Gwiazda Bayernu wypada z gry. Fatalne wieści dla klubu?
Kapitan reprezentacji Anglii i gwiazda Bayernu Harry Kane nie zagra w najbliższym meczu przeciwko Belgii z powodu kontuzji kostki. Piłkarz doznał urazu po zderzeniu z słupkiem w ligowym meczu z Darmstadt i teraz wraca do Niemiec.
Kontuzja Kane’a komplikuje plany Southgate’a
Harry Kane wraca do Niemiec na leczenie kontuzji kostki, której doznał przed tygodniem podczas meczu Bayernu z Darmstadt (5:2). Ta nieoczekiwana absencja stawia znak zapytania przy jego występie w nadchodzącym ”Der Klassikerze”, czyli prestiżowym starciem Bayernu z Borussią Dortmund. W poprzednim spotkaniu z tym przeciwnikiem Kane ustrzelił hat-tricka. Cały czas jest w świetnej formie strzeleckiej. Tak wygląda jego sześć ostatnich meczów:
- gol i asysta z Darmstadt
- hat-trick i asysta z Mainz
- dublet z Lazio
- wyjątkowo nic z Freiburgiem
- dublet z RB Lipsk
- gol z Bochum
Pomimo początkowych obaw, gwiazda Bayernu została włączona do kadry na sparingi z Brazylią i Belgią, a jednak po przegranej z Brazylią 0:1 i kontuzji nabytej w Bundeslidze, Kane musi wrócić do Monachium na rehabilitację. W spotkaniu z „Canarinhos” pełne 90 minut rozegrał Ollie Watkins, jednak nie wpisał się na listę strzelców. Wiadomo, że z Belgią Kane też byłby niedostępny. Bayern potwierdził wcześniej, że Kane dołączy do kadry Anglii jak pierwotnie zaplanowano, co tylko dodatkowo podkręciło atmosferę wokół jego możliwego udziału w nadchodzących meczach.
Co z rekordem Lewandowskiego?
Gwiazda Bayernu zaliczyła piorunujące wejście do Bundesligi. Do tej pory Kane wystąpił w 35 meczach w barwach Bayernu Monachium, w których strzelił 37 goli i zanotował 12 asyst. Dzięki 31 trafieniom w Bundeslidze ma realną szansę na przebicie wyniku Lewandowskiego z sezonu 2020/2021, kiedy to Polak trafił do siatki aż 41 razy i pobił długoletni rekord Gerda Mullera. Kane to też pierwszy zawodnik w historii ligi niemieckiej, który w debiutanckim sezonie strzelił 31 goli.
Jak na ironię, wszystkie te liczby i tak mogą być niewystarczające w zdobyciu swojego pierwszego trofeum w karierze. Na dziesięć kolejek przed końcem sezonu Bayern ma aż dziesięć punktów straty do wciąż niepokonanego Leverkusen. Bawarczycy odpadli także z DFB Pokal, a na ich drodze do półfinału Ligi Mistrzów stanie rozpędzony Arsenal.
fot. PressFocus