Artur Boruc ma się czego obawiać. Bournemouth walczy o kolejnego bramkarza
Jeszcze kilka lat temu Jack Butland mógł przebierać w ofertach czołowych klubów Premier League. Niestety, Anglik w marcu 2016 roku doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na ponad rok. Dziś golkiper Stoke ma zamiar wrócić do Premier League i tym samym może pokrzyżować plany Arturowi Borucowi.
Polski golkiper w poprzedniej kampanii dość niespodziewanie wskoczył do podstawowe składu „Wisienek”. Łącznie 39-latek rozegrał 17 spotkań, w tym 12 w Premier League. Menedżer Bournemouth w ostatnich meczach sezonu głównie stawiał na Boruca, który walczył o podstawowy plac z Asmirem Begoviciem.
Do tej dwójki już niebawem może dołączyć Jack Butland. Anglik ma zamiar wrócić po kilku latach do krajowej reprezentacji, a występy w Championship z pewnością mu tego nie umożliwią. Głównie dlatego 26-latek chce przenieść się do najwyższej klasy rozgrywkowej, a zainteresowanie jego usługami wykazuje Bournemouth oraz Aston Villa.
Według informacji „Sky Sports”, wartość golkipera Stoke wycenia się na 20 milionów funtów. Jeśli Bournemouth wyda taką kwotę na bramkarza, trudno się spodziewać, że Boruc w przyszłym sezonie rozegra zawrotną liczbę spotkań.
