Watford pozyskał talent z Fluminense

31.07.2024

Watford FC, który występuje na poziomie Championship, sprowadza młody talent z Brazylii. Jak informuje Fabrizio Romano, 19-latek z Fluminense Kayky Almeida przenosi się na Vicarage Road. Władze „Szerszeni” postanowiły również, że młody defensor powędruje wpierw na wypożyczenie do Belgii. 

Watford idzie po młodego Brazylijczyka

Watford nigdy nie słynął z transferów gwiazd. Często byliśmy świadkami, że sprowadzali do siebie młode talenty. W ostatnich latach najczęściej byli to Brazylijczycy, którzy później zaistnieli w europejskiej i światowej piłce. Nie inaczej może być tym razem.

Fabrizio Romano właśnie poinformował, że „Szerszenie” sprowadzą z Fluminense 19-latka Kayky’ego Almeidę. Zanim on trafi do Anglii, to ma się udać na wypożyczenie do Belgii by nabrać doświadczenia i obycia w europejskiej piłce. Włoski newsman informuje też, że piłkarz przeszedł już testy medyczne. Nie można też wykluczyć wypożyczenia do Udinese, które także jest własnością rodziny Pozzo i często służy jako „kanał przerzutowy” pomiędzy klubami. Nie tak dawno było tak z Gerardem Deulofeu czy Marvinem Zeegelaarem.

Kayky jak na razie głównie grywał w drużynie Fluminense do lat 20. Udało mu się zadebiutować w pierwszej ekipie w styczniu, jednak zaliczył wówczas tylko minutę w pojedynku przeciwko Portuguesa RJ. Teraz wyruszy do Europy, by być może stać się nową gwiazdą.

Watford umie w Brazylijczyków

Kayky Almeida nie będzie pierwszym w historii Brazylijczykiem w barwach Watfordu, który przybył z Fluminense. W przeszłości było ich kilku, którzy dzięki dobrej grze w tym klubie zapracowali sobie na transfer do lepszych drużyn. Wystarczy wspomnieć o Richarlisonie. 27-latek trafił do Watfordu w 2017 roku z Fluminense. Napastnik dla „Szerszeni” rozegrał tylko jeden sezon. Już po roku przeszedł do Evertonu. Watford zarobił na tym transferze ponad 20 milionów euro. Dziś Richarlison reprezentuje barwy Tottenhamu oraz jest 48-krotnym reprezentantem Brazylii.

Innym przykładem wypromowania się w Watfordzie jest Joao Pedro. Na Vicarage Road przybył w 2020 roku. Grywał tam przez 3 lata na tyle dobrze, że Brighton kupił piłkarza za prawie 35 milionów euro.

Był to rekord transferowy w wykonaniu „Mew”. Wydawało się, że to dość bardzo odważny ruch, ale jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę – 20 bramek w 40 meczach to dorobek znakomity jak na piłkarza strzelającego w trzech różnych rozgrywkach z podobną klinicznością. Dziewięć razy trafił w Premier League, sześć razy w Lidze Europy, a także pięć w FA Cup.

W poprzednim sezonie na wypożyczeniu pod Londynem przebywał inny Brazylijczyk, Matheus Martins. W 2023 roku został on kupiony przez Udinese. Tam do tej pory nie udało mu się zadebiutować, dlatego poprzedni sezon spędził w Anglii. Szło mu tam całkiem nieźle. Koniec końców zdecydował się jednak na powrót do Brazylii, gdyż Botafogo postanowiło dokonać transferu za 10 milionów euro.

Fot. Screen YouTube/ Watford