Manchester United – transfery 2024

31.08.2024

Manchester United dał jeszcze jedną szansę Erikowi ten Hagowi i poczynił konkretne wzmocnienia przed sezonem 2024/25. Holendrowi sprowadzono między innymi kilku piłkarzy, z którymi miał już szanse współpracować w przeszłości. Oto wszystkie przyjścia i odejścia. Oto zestawienie: Manchester United – transfery 2024. 

Już w niedzielę 1 września o godzinie 17:00 Manchester United w „Derbach Anglii” podejmie Liverpool. Zapraszamy na krótką ANALIZĘ i typ bukmacherski tego spotkania.

➡️ Kliknij poniższy baner, załóż konto z kodem promocyjnym FUTBOLNEWS i zgarnij 300 zł za poprawne wytypowanie zwycięzcy meczu Manchester United vs Liverpool! ⬅️

Manchester United vs Liverpool promocja

Manchester United – transfery 2024 przychodzące

  • Leny Yoro – 52 mln funtów + 7 mln potencjalnych bonusów

Najdroższym nabytkiem Manchesteru United był Leny Yoro, a więc młody Francuz z Lille, który marzył o dołączeniu do Realu Madryt, jednak „Królewscy” woleli poczekać i zgarnąć go z wolnego kontraktu. Francuzi jednak nie chcieli stracić tyle pieniędzy na utalentowanym stoperze, dlatego wykorzystali ostatnią okazję, by na nim zarobić i sprzedali go do Manchesteru United. Yoro jednak fatalnie i pechowo rozpoczął swoją przygodę, ponieważ doznał niefortunnej kontuzji stopy i potrzebował operacji. Mówiło się nawet o tym, że przyjechał już lekko kontuzjowany, dlatego Erik ten Hag niepotrzebnie go wystawiał w sparingach. W każdym razie czeka go przerwa około 90 dni.

Urugwajczyk to pitbull środka pola, defensywny pomocnik, który zachwycał formą w Sportingu, dlatego trafił do PSG za 60 mln euro (ok. 50,5 mln funtów). Niestety jednak kompletnie nie odnalazł się w zespole Luisa Enrique i przegrywał rywalizację w środku pola. Nie wykorzystał okresu jesieni, kiedy to był podstawowym zawodnikiem. Rozegrał co prawda 2000 ligowych minut, ale wymowne, że w fazie play-off Ligi Mistrzów cztery razy siedział na ławce i dwa razy wszedł – odpowiednio na 13 i 10 minut przy korzystnym wyniku. Manchester United liczy na to, że odbuduje formę.

Holender wraca do współpracy z trenerem, u którego tak naprawdę wypłynął na szerokie wody europejskiej piłki. Ajax w sezonie 2018/19 dotarł aż do półfinału Champions League, a bliski był nawet finału, tylko fenomenalna końcówka Tottenhamu go tego pozbawiła. Tamtą ekipę tworzyli: Matthijs de Ligr, Frenkie de Jong, Hakim Ziyech, Andre Onana, Donny van de Beek, Daley Blind czy Dusan Tadić. Stoper przeniósł się do Juve za ogromną kwotę około 85 mln euro i wygrał tam raz Serie A po czym przeniósł się do Bundesligi w 2022.

W zeszłym sezonie nie mógł tam ustabilizować swojej pozycji ze względu na kontuzje i średnią formę. Holger Badstuber powiedział o nim: – De Ligt został sprowadzony z Juventusu jako lider. Nigdy jednak nie rozwinął się w tej roli, ani w Turynie, ani w Monachium. Nie był podstawowym zawodnikiem podczas mundialu 2022 za Louisa van Gaala i nie jest obecnie pierwszym wyborem za Ronalda Koemena.

Holenderska rewelacja sezonu 2023/24. Napastnik, któy w dużej mierze przyczynił się do tak kapitalnego wyniku Bolonii w Serie A i jej awansu do Champions League. Ma już na koncie pierwszą bramkę w nowych barwach, którą zdobył przeciwko Fulham. Będzie walczył o miejsce w składzie z Rasmusem Hojlundem. Zirkzee to rewelacja Serie A – strzelił 11 goli i zanotował pięć asyst we włoskiej najwyższej lidze. Wybił się także tym, że strzelał przeciwko mocnym klubom – Interowi, Milanowi, Lazio, Atalancie czy AS Romie.

  • Noussair Mazraoui – 12 mln funtów plus 4 mln w bonusach

Marokański prawy obrońca, który trochę pograł w Ajaksie, lecz jego liczba minut była ograniczona przez wyjazd na Puchar Narodów Afryki oraz wiosenną kontuzję. To kolejny piłkarz, z którym miał okazję pracować Erik ten Hag w Ajaksie. Jak do tej pory jest on podstawowym obrońcą „Czerwonych Diabłów”. Zaliczył nawet asystę w meczu z Brighton. Mazraoui nie grałby w Bayernie, ponieważ po kontuzji wrócił Sascha Boey i to on jest pierwszym wyborem Vincenta Kompany’ego.

Manchester United – transfery 2024 wychodzące

Manchester United – transfery 2024 wychodzące charakteryzują się przede wszystkim tym, że Erik ten Hag pozbył się wielu Brytyjczyków. Kibicom najbardziej żal wieloletniego wychowanka Scotta McTominaya, który długo byłw kontakcie z Fulham, lecz trochę niespodziewanie zasilił szeregi SSC Napoli. Na szczęście dla niego spotka się tam z Billym Gilmourem – kolegą z kadry. Włosi zapłacili ok. 30,5 mln euro za McTominaya (25,5 mln funtów patrząc z angielskiej perspektywy).

Nowy zarząd na czele z imem Ratcliffem zapowiada porządki i nie będzie miejsca na tak długą „aklimatyzację”, stąd wreszcie pozbycie się „szrotu” w postaci Anthonego Martiala czy Donnyego van de Beeka, którzy nigdy nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Kolejnym takim graczem jest napastnik Facundo Pellistri, który nawet nie zdobył bramki w United. Dziwić może tak łatwe pozbycie się 19-letniego Kambwali, który wobec kontuzji obrońców dostawał szanse w sezonie 2023/24. Kibice także na pewno żałują Aarona Wan-Bissaki, który słynął z udanych pojedynków 1 vs 1 w defensywie. Przeniósł się on do West Hamu za jedyne 15 mln funtów.

Oto pokrótce Manchester United – transfery 2024.