Górnik Zabrze podtrzymuje tradycję i sprowadził kolejnego Japończyka

06.09.2024

W Polsce trwa Deadline Day, czyli ostatni dzień okienka transferowego. Prowadzony przez Jana Urbana Górnik Zabrze pozyskał kolejnego zawodnika. Od kilku lat tradycją wręcz zostało pozyskanie japońskiego młodego talentu i nie inaczej jest tym razem. Do Górnika na zasadzie wypożyczenia dołączy Yosuke Furukawa.

Górnik Zabrze z kolejnym wzmocnieniem

Zabrzanie dość solidnie weszli w aktualny sezon PKO BP Ekstraklasy, ponieważ po pierwszych czterech kolejkach mają na koncie siedem oczek. Ostatnie dwa spotkania były już jednak dużo słabsze, tym bardziej że Górnik uległ nawet beniaminkowi z Gdańska. Jan Urban jest świadomy, że wzmocnienia są konieczne, lecz czasu do końca okienka pozostało niewiele.

Nie można jednak powiedzieć, że wcześniej Górnik był bierny na rynku transferowym, podpisując aż dziewięciu nowych zawodników. Sprowadził:

Najbardziej przydatni są Urbanowi Hiszpanie – Manu Sanchez oraz Josema. Zwłaszcza stoper sprowadzony z Ruchu Chorzów, który zagrał 7/7 spotkań w Ekstraklasie z czego sześć w podstawowym składzie. Luka Zahović z kolei ma na koncie mniej minut, ale zdobył już dwie bramki – w tym jedną przeciwko byłym kolegom z Pogoni Szczecin pięknym lobem. Co istotne, było to trafienie na 1:0 na wagę trzech punktów.

To już wręcz tradycja

Soichiro Kozuki był jednym z tych, którzy pożegnali się z Górnikiem. Mimo że na Roosevelta znajdował się tylko przez pół sezonu. Japoński zawodnik nie wywalczył sobie miejsca w podstawowym składzie, a jego wypożyczenie zostało skrócone. Górnik rozglądał się za możliwymi zastępstwami i wówczas na radarze pojawił się… kolejny Japończyk.

Na oficjalnej stronie klubowej można było przeczytać, że „liczba Japończyków musi się zgadzać„. Oczywiście to nawiązanie do tego, że w ostatnich latach Górnik regularnie ma w swoich szeregach zawodnika z „Kraju Kwitnącej Wiśni”. Wcześniej byli to Kanji Okunuki, Daisuke Yokota i właśnie wcześniej wspomniany Kozuki. Warto zaznaczyć, że za Yokotę Górnik zarobił aż dwa miliony euro.

Okunuki był jedynie wypożyczony – w 26 meczach Ekstraklasy strzelił trzy gole. Polski zespół nie zdecydował się go wykupić, ale zrobił to… 1. FC Nürnberg z 2. Bundesligi. Japończyk gra tam na lewym skrzydle w pierwszym składzie, ale jego liczby na kolana nie powalają – to ledwie trzy gole sezon temu i jedna bramka w obecnym.

Yosuke Furukawa będzie czwartym w krótkim czasie Japończykiem na Roosevelta. Przyjedzie do Polski, aby zaprezentować się po raz pierwszy na europejskim rynku. Do Zabrza przychodzi z Júbilo Iwata, a więc drużyny, która aktualnie walczy o pozostanie w japońskiej ekstraklasie. Ten 21-letni uzdolniony skrzydłowy dołączy do Górnika na zasadzie wypożyczenia. W umowie jednak jest zawarta opcja wykupu.

Na najwyższym poziomie w Japonii zadebiutował w 2022 roku i od tamtej pory wystąpił łącznie w 76 spotkaniach. Mimo młodego wieku ma już za sobą bagaż doświadczeń. W najbliższej przyszłości zobaczymy, czy występy w Ekstraklasie będą dla niego trampoliną do wielkiego europejskiego futbolu.

Fot. Górnik / Youtube