Wojciech Szczęsny już na miejscu w Barcelonie! Przed nim testy medyczne

30.09.2024

Wojciech Szczęsny pojawił się już w Barcelonie. Media najpierw śledziły go na lotnisku, a później czekały na niego w ośrodku treningowym. W okresie „bezrybia” transferowego ten ruch jest jeszcze bardziej grzany. Szczęsny ma na poniedziałek 30 września zaplanowane testy medyczne, ale jeszcze bez żadnych wystąpień konferencyjnych. Nie wiadomo też kiedy będzie jego oficjalna prezentacja.

Szczęsny w Barcelonie – to się dzieje!

To jeszcze tydzień temu wydawało się abstrakcją, a teraz się urzeczywistnia. Kandydatura Szczęsnego brzmiała bardziej jak ciekawostka. Polskie media „grzały” temat, zachęcały go do błyskawicznego wznowienia kariery (kiedyś w ten sposób do United wrócił Paul Scholes i… zdobył mistrzostwo kraju). Na taki transfer możemy w przyszłości czekać kilkanaście lat. Były bramkarz reprezentacji odpowiedział trochę ironicznie Mateuszowi Święcickiemu i Łukaszowi Wiśniowskiemu: „Nikt wam marzyć nie zabroni”. Później jednak sprawy potoczyły się zupełnie inaczej.

FC Barcelona przedstawiła Szczęsnemu ofertę kontraktową do końca tego sezonu. Polski bramkarz zarobi z tego tytułu 3 mln euro brutto plus premie wynikowe. Będzie grał z numerem 25 na koszulce. Nie miał tu wyboru, ponieważ w Hiszpanii golkiperzy grają z numerami: 1, 13 oraz 25, a tylko ten trzeci pozostał w Barcelonie wolny. Marc-Andre ter Stegen wypadł z kontuzją do końca sezonu, a jego zmiennik – Inaki Pena – nie prezentuje zbyt wysokiego poziomu przystającego jakości Barcelony. Ostatnio wpuścił cztery gole z Osasuną.

Wojciech Szczęsny już w ośrodku!

Polski bramkarz wylądował o godzinie 10:30 na prywatnym terminalu lotniczym El Prat z Malagi i klubowym vanem pojechał bezpośrednio do Ciutat Esportiva. Redaktorzy portalu „Meczyki.pl” Tomasz Włodarczyk oraz Łukasz Wiśniowski także znajdowali się w ośrodku treningowym, prowadząc na miejscu program na żywo, ale… przegapili wjazd polskiego golkipera. Szczęsny początkowo także nie wiedział, czy testy medyczne odbędą się w szpitalu, czy właśnie w Ciutat Esportiva, gdzie na co dzień trenuje FC Barcelona.

Klub z Katalonii zrobił wszystko, aby ukryć wizerunek Szczęsnego, jednak zostało mu zrobione „szybkie foto” na lotnisku. Zaraz po wyjściu z terminala wsiadł do vana z przyciemnionymi szybami i udał się do ośrodka na testy medyczne, gdzie dojechał już kilkanaście minut później. Szczęsny został wcześniej nagrany po godzinie 8:00… w Maladze przez „Jijantes FC”, gdy rozmawiał przez telefon. Człowiek nagrywający niespodziewanie wypalił do niego: „Dzień dobry”, ale Polak nic na to nie odpowiedział.

Kiedy debiut Szczęsnego?

Matteo Moretto przekazał, że prezentacja Wojciecha Szczęsnego może odbyć się w środę, czyli dopiero po meczu Ligi Mistrzów, a ta swój mecz gra we wtorek 1 października o 21:00 z Young Boys Berno. Mateusz Święcicki – także znajdujący się na miejscu – powiadomił z kolei, że pierwszym meczem Polaka ma być ten z Sevillą, ponieważ będzie on potrzebował „wejścia” w trening, co zajmie mu około 10 dni.

Spotkanie z Sevillą to 20 października – odbędzie się ono już po przerwie reprezentacyjnej. Wcześniej „Barca” zagra z Young Boys (1 października) oraz Alaves (6 października). To może być dla Polaka za wcześnie na debiut.

fot. PressFocus