Thibaut Courtois kontuzjowany! Szansa dla Łunina?
Real Madryt zremisował 1:1 w hicie ósmej kolejki La Liga z Atletico Madryt. „Królewscy” stracili zwycięstwo w doliczonym czasie gry po bramce Angela Correi. O wiele bardziej niż remis w derbach Madrytu sympatyków Realu Madryt martwić może kontuzja ich bramkarza. Thibaut Courtois doznał urazu, który wykluczy go z gry na kilka najbliższych spotkań.
Pokłosie słabego meczu
Derby Madrytu zawiodły. Obie drużyny nie prezentowały poziomu, który mógłby zachwycić kibiców przed telewizorami. Real Madryt od 63. minuty prowadził po bramce Edera Militao, lecz w doliczonym czasie meczu Javi Galan wykorzystał błąd w ustawieniu „Królewskich” i wypracował świetną okazję wprowadzonemu z ławki Argentyńczykowi. Angel Correa miał sporo szczęścia, bo Thibaut Courtois dał się ominąć, a następnie piłka niefortunnie odbiła się od Edera Militao – na tyle niefortunnie, że zawodnik Atletico stanął przez pustą bramką i wpadł z piłką do siatki.
Unbelievable situation on Atletico's stadium. The referee interrupted the game because the Atletico fans threw lighters towards Courtois. 🤔 pic.twitter.com/c1dENVemW1
— R M The Best ⚽️🦁🔼🔝 (@RealMadridTBest) September 29, 2024
Courtois nie miał zbyt wiele pracy w spotkaniu z „Los Colchoneros”. Ktoś niezwykle błyskotliwy mógłby nawet stwierdzić, że złapał więcej zapalniczek rzucanych z trybun niż piłek. Belg doznał kontuzji na początku drugiej połowy meczu, lecz dokończył go mimo bólu. Następnego dnia klub opublikował komunikat, w którym informuje o kontuzji bramkarza:
Po przeprowadzeniu badań na naszym piłkarzu Thibaut Courtois przez Sztab Medyczny Realu Madryt zdiagnozowano kontuzję w mięśniu przywodzicielu lewej nogi. Jego postępy będą monitorowane.
Kontuzja Courtoisa szansą Łunina?
Hiszpańskie media informują, że belgijski bramkarz do gry ma wrócić po październikowej przerwie na reprezentacje. Były bramkarz Atletico Madryt i Chelsea – jak wiadomo – w kadrze nie gra, gdyż jest skonfliktowany z trenerem, w związku z czym będzie miał więcej czasu na wyleczenie urazu.
Problem jednego jest błogosławieństwem dla drugiego – na kontuzji rywala skorzysta przede wszystkim Andrij Łunin. Ukraiński bramkarz w poprzednim sezonie wszedł w buty starszego kolegi z zespołu i spisał się w tej roli fantastycznie. Musiał jeszcze zająć się „wygryzieniem” Kepy Arrizzabalagi i to zrobił. Był bohaterem Ligi Mistrzów podczas rewanżów z RB Lipsk oraz Manchesterem City. Stał się niespodziewanym bohaterem sezonu. Niestety, kiedy Courtois wrócił do pełni sprawności, to Ukrainiec musiał wrócić na ławkę rezerwowych. Mimo to klub zaoferował mu przedłużenie umowy do 2030 roku.
Lunin renueva con el Real Madrid hasta 2030 😍✨🤍 pic.twitter.com/OzuRNgUMMk
— Real Madrid Fans 🤍 (@MadridismoreaI) September 13, 2024
25-latek w tym sezonie nie miał jeszcze okazji ani razu wystąpić w spotkaniu Realu Madryt. Kontuzja Courtoisa oznacza, że jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to Ukrainiec wreszcie dostanie swoją okazję na zaprezentowanie swoich umiejętności w meczu Ligi Mistrzów z Lille, oraz w La Liga – przeciwko Villarrealowi.
fot. PressFocus