Bayern ma problem – ważny piłkarz z poważną kontuzją

Napisane przez Gabriel Stach, 20 października 2024
Bayern Monachium - logo

Bayern Monachium z pewnością może mieć wielkie powody do świętowania i zadowolenia – w meczu siódmej kolejki Bundesligi podopieczni Vincenta Kompany’ego wrócili na zwycięski szlak po serii trzech spotkań bez zwycięstwa i rozbili na własnym podwórku VfB Stuttgart, czyli aktualnych wicemistrzów Niemiec aż 4:0. Niestety, ale monachijczycy przypłacili ten triumf poważną kontuzją Aleksandara Pavlovica…

Bayern wraca na zwycięski szlak

Po serii trzech spotkań bez wygranej (remis z Bayerem 04 Leverkusen i Eintrachtem Frankfurt w Bundeslidze oraz porażka z Aston Villą w Lidze Mistrzów), podopieczni Vincenta Kompany’ego w końcu przekuli słowa i obietnice w czyny, pokazując bardzo dobry i przede wszystkim skuteczny futbol zarówno w obronie, jak i również ataku – w meczu siódmej kolejki Bayern pokonał przed własną publicznością drużynę VfB Stuttgart aż 4:0.

Bohaterem tego pojedynku na Allianz Arenie okazał się nie kto inny, a Harry Kane, który przełamał swoją strzelecką niemoc i wrócił z przytupem, ładując ekipie „Szwabów” klasycznego hat-tricka. Warto odnotować, iż dla Anglika był to zarazem trzeci hat-trick w sezonie 2024/2025. Co do czwartego trafienia dla „Gwiazdy Południa”, swoje trzy grosze dołożył jeszcze do niedawna niechciany Kingsley Coman. Niestety… ale wysoka wygrana została przypłacona przez „Bawarczyków” poważną kontuzją kluczowego zawodnika w systemie Kompany’ego.

Bayern ma wielki problem

Była dokładnie szósta minuta starcia w Monachium, kiedy na murawę z dużej wysokości na bark upadł rewelacyjny od wielu miesięcy Aleksandar Pavlovic. Niemiec leżał na murawie kilkadziesiąt sekund, po czym po wstępnej pomocy sztabu medycznego, błyskawicznie zniknął w katakumbach Allianz Areny, udając się z lekarzem klubowym na badania… Jego miejsce na boisku zajął Joao Palhinha, który z kolei godnie pokazał się i potwierdził swoją wartość.

Niestety, ale krótko po zakończeniu meczu na Allianz Arenie, członek zarządu ds. sportu poinformował, że 20-latek najpewniej złamał obojczyk. Kilka godzin później klub potwierdził te obawy i w oficjalnym komunikacie poinformowano, że pomocnika czeka kilka tygodni przerwy, albowiem szczegółowo przeprowadzone badania wykazały złamanie kości obojczyka. Pierwotnie FCB zakładało, że przerwa Aleksa potrwa około sześciu tygodni, lecz nieco później pojawiły się kolejne fatalne wiadomości.

Dziennikarze „Bilda” zakomunikowali, że sztab medyczny bawarskiego klubu podjął decyzję o konieczności przeprowadzenia operacji Pavlovica, co wiąże się z tym samym z jeszcze dłuższą rehabilitacją. Mówi się, że Bayern będzie musiał teraz obejść się bez swojego środkowego pomocnika nawet trzy miesiące, co wyklucza już definitywnie jego grę w 2024 roku.

Nie jestem lekarzem, ale to nie wyglądało dobrze i po badaniach również nie. Do tej pory był prawdopodobnie naszym najlepszym zawodnikiem na boisku. Ale to nie zmieni niczego w jego karierze, ale to wielka szkoda… Będzie go nam brakować – powiedział po meczu trener Kompany.