Chelsea próbuje się pozbyć niewypału. Transfer jeszcze w tym okienku?!

27.08.2019

Przygoda Tiemoue Bakayoko z Chelsea nie przebiegła tak, jak oczekiwał tego klub oraz sam zawodnik. Francuz po zaledwie roku został wypchnięty na wypożyczenie do Milanu, zaś teraz pomocnik jest łączony z powrotem do drużyny z Księstwa.

25-latek nie rozegrał w tym sezonie żadnego spotkania dla „The Blues” pod przywództwem Franka Lampada. W okresie przygotowawczym Anglik podarował sporo szans Bakayoko na zaprezentowanie swoich umiejętności, lecz za każdym razem wyglądało to blado. Nic zatem dziwnego, że do tej pory żaden klub nie pozyskał go na zasadzie transferu definitywnego czy wypożyczenia.

Według informacji z Francji, wstępne zainteresowanie nadal wykazuje Monaco, ale tylko w kontekście wypożyczenia. Ekipa z Ligue 1 próbuje ściągnąć kolejnego pomocnika do swojej kadry przed zamknięciem okienka. Celem numer jeden pozostaje Franc Kessie, ale Iworyjczyk dopiero w tym roku sfinalizował transfer do zespołu z Mediolanu po wcześniejszym wypożyczeniu i mało prawdopodobne, że ponownie zmieni barwy klubowe.

Dodatkowo żądania płacowe samego zawodnika mogą nieco odbiegać od standardów Monaco, a Bakayoko za zrobi niemalże wszystko, aby wrócić dawnego klubu. Wcześniejsze doniesienia sugerowały, że dyrektor Chelsea Marina Granowskaja, zablokowała taki ruch, nie wierząc w to, że zespół Leonardo Jardima wykaraska się z dołka. W planach angielskiej drużyny jest ponowne wypromowanie swojego zawodnika i sprzedanie go za rok z zyskiem.

FOT: YouTube

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!