Arteta zły na decyzję sędziego. ”To jest na 1000% karny”

07.11.2024

Na konferencji prasowej po meczu z Interem Mediolan (0:1) szkoleniowiec Arsenalu Mikel Arteta został zapytany o kontrowersyjną sytuację z 28. minuty. Wówczas Mikel Merino został trafiony w głowę przez bramkarza Interu Yanna Sommera, który chciał wypiąstkować piłkę. Szwajcar z piłką się minął i znokautował rywala. Sędzia nie podyktował jednak rzutu karnego, a jego decyzję podtrzymał VAR.

Arteta wściekły po meczu z Interem

W czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów Arsenal przegrał na San Siro z Interem Mediolan 0:1. To trzecia porażka ”Kanonierów” na sześć ostatnich meczów. Jako jedyny w tym spotkaniu tuż przed przerwą na listę strzelców wpisał się Hakan Calhanoglu. Turek wykorzystał rzut karny, który sędzia Istvan Kovacs podyktował za nabicie piłki przez Mehdiego Taremiego w rękę Mikela Merino (moment przewinienia poniżej). Szkoleniowcowi Arsenalu Mikelowi Artecie nie spodobała się decyzja rumuńskiego arbitra.

Nie rozumiem [tej decyzji] To tylko odchylenie [ręki], nie ma większego zagrożenia. Nie możesz zareagować, bo piłka jest za blisko. Ale okej, zadecydowali, że to jest rzut karny – mówił Arteta na pomeczowej konferencji prasowej. O rzucie karnym prawdopodobnie zadecydowało to, że był to nieprzepisowo zablokowany strzał lecący w stronę bramki.

Ale jeśli to jest rzut karny, to sytuacja, gdzie Mikel Merino został uderzony w głowę jest karnym na 1000%. Są różne kryteria i to jest trudne do zaakceptowania – dodał hiszpański szkoleniowiec.

Arteta odnosił do sytuacji, która miała miejsce kilkanaście minut przed karnym dla Interu. Gabriel Martinelli dośrodkował piłkę na pole karne, a próbujący oddać strzał głową Mikel Merino został uderzony przez bramkarza Interu Yanna Sommera. Szwajcar próbował wypiąstkować piłkę, ale Hiszpan zdążył ją trącić, w efekcie czego jego ręce wylądowały na twarzy pomocnika Arsenalu (cała sytuacja poniżej). Sędzia Kovacs nie podyktował jednak rzutu karnego, a po krótkim nasłuchu wozu VAR wznowił grę od rzutu rożnego. Niedawno w ten sposób karnego wywalczył Dawid Kownacki w 2. Bundeslidze.

Byli piłkarze Arsenalu także oburzeni

W pomeczowym studiu „TNT Sports” legendarny zawodnik Arsenalu, a obecnie ekspert piłkarski Martin Keown także nie potrafił zrozumieć, dlaczego Inter otrzymał rzut karny. Z drugiej strony były piłkarz Manchesteru United Rio Ferdinand starał się zrozumieć, dlaczego arbiter w tej sytuacji podyktował ”jedenastkę” dla gospodarzy. W Premier League margines błędu jest bowiem zdecydowanie większy niż w Lidze Mistrzów. W angielskiej ekstraklasie za taką sytuację najpewniej nie zostałby podyktowany.

Nie wierzę, że to był rzut karny. Gdzie masz ustawić rękę w tej sytuacji? Kto tworzy te przepisy? Ci ludzie grali kiedyś w piłkę? Odchyla się [Merino], kiedy piłka się do niego zbliża. Zobaczcie, jak blisko niej był (…) Czy piłka trafiła w jego rękę? Zdecydowanie. Ale to nie było celowe. Po prostu uważam, że przepisy są zbyt surowe i muszą się zmienić mówił Keown na antenie „TNT Sports”.

Myślę, że przepisy mogą być zbyt surowe, ale patrząc na to, jak postrzegamy przepisy w Lidze Mistrzów możemy zrozumieć, dlaczego tak się stało. Dla niego [Merino] to może być naturalna pozycja i w tym jest problem. To są te detale – odpowiedział Ferdinand.

Z kolei na antenie „Sky Sports” inny były zasłużony piłkarz Arsenalu Paul Merson był zły na niepodyktowanie rzutu karnego po trafieniu Merino w głowę przez Sommera:

Dotarł [Merino] do piłki przed bramkarzem, a następnie oddał strzał nad poprzeczką. On zaś [Sommer] wyszedł do piłki i nie trafił w nią, a w głowę przeciwnika. A gra jest kontynuowana. Niewiarygodne, prawda?

fot. Beanyman Sports / YouTube