Niewypał Legii Warszawa zesłany do rezerw

21.11.2024

Sytuacja poza boiskiem Jeana-Pierre’a Nsame w Legii Warszawa jest ciekawsza niż to, co do tej pory pokazał w Polsce na murawie. Niedawno okazało się, że piłkarz został wykupiony na stałe z powodu zapisów w umowie. Teraz piłkarz został zesłany do rezerw — poinformował Konrad Ferszter z portalu „sport.pl”.

Niewypał wykupiony. Dlaczego do tego doszło?

Jean-Pierre Nsame to były gwiazdor ligi szwajcarskiej. Przychodził do Legii jako sześciokrotny mistrz Szwajcarii. Trzy razy był królem strzelców tej ligi, a ostatnio w sezonie 2022/23. Kilka lat temu strzelił nawet 41 goli we wszystkich rozgrywkach. Po dziewięciu bramkach w pierwszej części sezonu 2023/24 przeniósł się do Como, gdzie kompletnie nie wypalił i to w Legii miał się odbudować. Jacek Zieliński nie krył dumy, że udało się sprowadzić zawodnika „na zakręcie”. Oto jego fantastyczne statystyki z ligi szwajcarskiej:

W Legii kompletnie mu jednak nie idzie. Jest krytykowany publicznie przez trenera za brak odpowiedniego zaangażowania i motywacji. Dowód to słowa szkoleniowca Gonçalo Feio po spotkaniu z Górnikiem Zabrze:

Nie mogę mieć piłkarzy, którzy biegają osiem kilometrów w 90 minut. To jest sprawiedliwość. Musisz biegać, jeśli chcesz grać.

Kibice również za nim nie przepadają i najchętniej by się go pozbyli. Dwa jego dotychczasowe trafienia to starcie z walijskim Caernarfon Town w eliminacjach Ligi Konferencji UEFA oraz mecz z Motorem Lublin. Żadnym trafieniem nie zrobił specjalnej różnicy w spotkaniu.

Nsame w rezerwach Legii

Mimo to piłkarz… dołączył do Legii na stałe na zasadzie „wypożyczenia z klauzulą wykupu w celach podatkowo-księgowych”. Większość pensji zawodnika płaci włoskie Como 1907. Kwota transferu według medialnych informacji nie jest wielka. Dlatego oficjalnie po sezonie 2024/2025 status Nsame w drużynie się zmieni i będzie piłkarzem Legii na stałe. Pytanie, czy chodzi o pierwszą ekipę warszawskiego zespołu, jest jak najbardziej zasadne.

Kilka dni przed starciem w Ekstraklasie z Cracovią do mediów wypłynęła ciekawa wiadomość. Według doniesień „sport.pl” Kameruńczyk został zesłany do drużyny rezerw Legii, które występują na trzecim poziomie rozgrywkowym.

Jakie są powody takiej decyzji? Brak zaangażowania, złe podejście do treningów i lenistwo. Napastnik ma już za sobą pierwszy trening w „nowym” zespole. W rezerwach gra również inny zawodnik, który na początku sezonu grał w pierwszym zespole. Mowa o Jordanie Majchrzaku, który terminował w pierwszym zespole AS Roma. W rozgrywkach 2023/2024 miał średnie wypożyczenie w ekstraklasowej Puszczy Niepołomice. Duet Majchrzak i Nsame, jak na rozgrywki III ligi wygląda na mocny.

Rezerwy warszawskiego zespołu walczą w grupie I o wyśniony awans do II ligi, który od lat jest ich celem nadrzędnym. To już poziom ogólnopolski, gdzie grają m.in. rezerwy ŁKS-u Łódź oraz Zagłębia Lubin. Przed ostatnią kolejką jesienną drużyna ze stolicy Polski ma jeden mecz zaległy i cztery punkty straty do liderującej Unii Skierniewice. Zamiast Ekstraklasy Nsame będzie musiał jechać do Sieradza na starcie z Wartą. Może kara zadziała na niego jak sole trzeźwiące?

Fot. PressFocus