Salah ciągle bez propozycji nowej umowy. Egipcjanin mocno rozczarowany

Napisane przez Patryk Popiołek, 25 listopada 2024

Mohamed Salah to postać, która stała się twarzą Liverpoolu w ostatnich latach. Mimo upływających lat Egipcjanin nadal jest w świetnej formie, co udowadniają jego statystyki z tego sezonu. Po ostatnim spotkaniu Salah w wywiadzie przyznał, że… nadal nie dostał żadnej propozycji nowego kontraktu. W rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że jest tym faktem po prostu rozczarowany.

Salah odejdzie z Liverpoolu?

W czerwcu 2025 roku wygaśnie aktualna umowa Mohameda Salaha z Liverpoolem. Egipcjanin to niezwykle ważna postać drużyny Arne Slota i można śmiało stwierdzić, że w ostatnich latach zapracował sobie na miano żywej legendy klubu z Anfield. Jako jedyny pozostał z tria Sane-Firmino-Salah. W klubie doszło przede wszystkim do roszady na ławce trenerskiej. Naturalnym jest, że za tym pójdzie wymiana składu i jego odświeżenie. Tym bardziej, że „The Reds” zrobili raptem jeden transfer – Federico Chiesy.

Aktualnie na nowe propozycje kontraktów czekają Virgil van Dijk, Trent Alexander-Arnold i właśnie Salah. Wszyscy byli filarami drużyny zbudowanej przez Jurgena Kloppa w ostatnich latach, lecz teraz ich przyszłość nie jest do końca znana. O ile w przypadku Anglika oraz Holendra mówi się, że te oferty mają się pojawić, tak Mohamed Salah nadal czeka na jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Zawodnik po spotkaniu, w którym zapewnił „The Reds” zwycięstwo, wypowiedział się na temat swojej aktualnej sytuacji.

Jest prawie grudzień, a ja nie otrzymałem żadnej formalnej propozycji. Prawdopodobnie aktualnie jestem bardziej poza klubem. Jestem w tym zespole od wielu lat, ale to nie leży tylko w moich rękach, czy pozostanę w klubie. Kocham także kibiców, wiem, że oni kochają mnie, ale tak jak mówiłem, to nie leży ani w moich, ani w rękach kibiców, czy pozostanę. Pozostaje poczekać i zobaczymy – mówiła gwiazda ”The Reds”.

W późniejszym etapie rozmowy Salah dość wyraźnie przyznał rację dziennikarzowi, że ta sytuacja po prostu sprawia, iż jest rozczarowany. 32-latek był i jest jedną z najważniejszych postaci w drużynie. We wcześniejszych miesiącach również van Dijk narzekał na to, że jest niepewny swojej przyszłości i dopiero w październiku potwierdził, że trwają rozmowy.

Koniec po siedmiu latach?

Dokładnie 1 lipca 2017 roku za 42 miliony euro Mohamed Salah przeszedł na Anfield. Następne lata pokazały, na co stać tego wybitnego skrzydłowego. Mistrzostwo Anglii, zwycięstwo w Lidze Mistrzów, Puchar Anglii, czy też Superpuchar UEFA. Pod wodzą Kloppa Liverpool w ostatnich latach budował i pisał piękną historię, w której główną rolę odgrywał właśnie Egipcjanin. W tej chwili ma już więcej bezpośrednich udziałów przy ligowych bramkach niż Frank Lampard, a na liście łączonych goli i asyst w historii ligi zajmuje 5. miejsce.

Na przestrzeni tych ponad siedmiu lat zanotował 367 występów. Wrażenie robią jego statystyki, ponieważ we wszystkich rozgrywkach zanotował aż 223 trafienia i 99 asyst (według portalu Transfermarkt). Niebywała jest także liczba rekordów, które stale ustanawia. Mimo upływających lat nadal jest niezwykle ważną postacią w drużynie, nawet po zmianie trenera. Idealnie pokazuje to aktualny sezon, w którym w 12 spotkaniach Premier League uzbierał 10 goli oraz dorzucił sześć asyst.

Patrząc na status, osiągnięcia oraz aktualną formę, nie dziwi zatem, że Salah czuje się rozczarowany postawą klubu. Chodzi przede wszystkim o brak dialogu, kiedy do końca umowy pozostało nieco ponad pół roku. Sytuacja na pewno będzie się powoli wyjaśniać, ale wywiad udzielony po ostatnim meczu był bardzo wymowny.

fot. PressFocus

Nad ranem NBA, a za dnia piłkarskie przygody. W wolnych chwilach komentator, który poza wielkimi ligami, niezwykle ceni sobie wyjazdy na boiska okręgówki.