Gorące info
Chcesz reklamować się na naszym profilu? Zapraszamy do współpracy.

Legia Warszawa podjęła decyzję o wykupie swojego piłkarza

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 01 grudnia 2024
Ryoya Morishita - Legia Warszawa

Legia Warszawa pod wodzą Goncalo Feio nie zatrzymuje się. Od początku europejskich eliminacji w sezonie 2024/25 „Wojskowi” stracili zaledwie jedną bramkę w 10 spotkaniach, z czego ani jednej w samej fazie ligowej Ligi Konferencji. Jednym z najlepszych piłkarzy Legii w tych rozgrywkach jest japoński zawodnik wypożyczony z Nagoyi Grampus Eight, Ryoya Morishita. Klub zdecydował się na wykup według informacji Pawła Gołaszewskiego z „Piłki Nożnej”.

Morishita potrzebował się rozkręcić

Ryoya Morishita oficjalnie przybył do Legii na wypożyczenie z Nagoyi Grampus Eight 9 stycznia tego roku i od tej pory rozegrał 41 meczów, a zanotował w nich cztery trafienia i siedem asyst. Przez rundę wiosenna prezentował się jak „jeździec bez głowy”, bowiem brakowało mu ogłady i dokładności w ostatniej tercji boiska i na ambicji, a także zaangażowaniu się u niego kończyło.

Od nowego sezonu Goncalo Feio przestawił Japończyka do środka pola i ten grał jako tzw. mezzala (skrajny pomocnik w trzyosobowym bloku środka pola), a zdarzało mu się też grać też na pozycji skrzydłowego. Okazało się to wymierną pomocą dla warszawskiej drużyny.

Legia wykupi Japończyka

W ostatnich 11 spotkaniach „Wojskowi” na wszystkich frontach zanotowali dziewięć wygranych, jeden remis, a przegrali tylko (i w sumie aż) w polskim Klasyku, prestiżowym starciu z Lechem Poznań przy Bułgarskiej (2:5). Przed początkiem 17. kolejki ligowej Legia traci do poznaniaków aż 10 oczek, ale z piątej pozycji – już tylko pięć do wicelidera z Białegostoku, który także łączy fronty z grą w Europie. W ostatniej kolejce Ligi Konferencji Legia pokonała na Cyprze Omonię 3:0, a sam Morishita zdobył pierwszą bramkę w tym meczu.

Dwukrotny reprezentant Japonii zostanie wykupiony przez Legię, o czym poinformował Paweł Gołaszewski z tygodnika „Piłka Nożna”. Według dziennikarza kwota nie wyniesie (tak jak się mówiło wcześniej) około 800-900 tysięcy euro, a nieco ponad połowę (i w dolarach), mowa bowiem o kwocie pół miliona, co w przeliczeniu na euro daje nieco ponad 470 tysięcy. To ważny piłkarz pierwszego składu – nie pokazują tego bezpośrednie liczby (gole i asysty), natomiast jego wpływ na konstrukcję akcji ofensywnych jest bardzo duży. To już 12 meczów z rzędu Japończyka w podstawowej jedenastce – gra co trzy dni.

W kolejce następny do wykupienia jest Luquinhas, u którego kwota odstępnego jest znacznie wyższa. Według Gustavo Guimaraesa kwota wykupu ustalona jest na 8 milionów brazylijskich reali, co w przeliczeniu oznaczało 1,45 miliona euro (6,24 miliona złotych). Fortaleza w styczniu podpisała z piłkarzem umowę do 2027 roku z opcją przedłużenia o rok – piłkarz kosztował 7,2 miliona reali brazylijskich, czyli 1,3 miliona euro.

Legia jest wiceliderem Ligi Konferencji – następne spotkanie „Wojskowi” rozegrają u siebie z Lugano 12 grudnia. Już 1 grudnia z kolei wracają oni na boiska ligowe, bowiem zmierzą się z mielecką Stalą. Kilka dni później z kolei powrót na trzeci front – mecz 1/8 finału z ŁKS-em Łódź.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. To ten typ człowieka, który w aplikacji z wynikami na żywo ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji. Napędzany benzyną miłośnik ofensywnego futbolu Hansiego Flicka.