Ivan Rakitić o włos od tragedii. Kibice rzucili racę prosto w niego

Ivan Rakitić mógł o wiele szybciej zakończyć starcie pomiędzy Hajdukiem Split a Dynamem Zagrzeb. Wszystko przez to, że kibice gości rzucili w jego stronę racę, która przeleciała dosłownie tuż obok niego. Zawodnik od razu zgłosił sędziemu, że przedmiot spadł tuż obok. Doświadczony 36-latek miał w tym przypadku duże szczęście, bo mogło dojść do tragedii.

Ogromne emocje, mogły zakończyć się fatalnie

Pojedynki pomiędzy Hajdukiem Split a Dynamem Zagrzeb od dłuższego czasu wzbudzają wielkie emocje, a starcia określane mianem „Wiecznych Derbów” są okraszone często ogromnym zamieszaniem na trybunach. Łatwo się domyślić, że w takich przypadkach oprawa pirotechniczna kibiców stanowi nieodzowny element. Podczas ostatniego starcia sytuacja zdecydowanie wymknęła się spod kontroli, w szczególności w drugiej połowie spotkania.

01.12.2024🇭🇷BBB (Dinamo Zagreb) pyroshow at away match against Hajduk, click for more here: https://t.co/8VmULBtV7Q pic.twitter.com/nKWr1E9QkJ

— Hooligans.cz Official (@hooliganscz1999) December 1, 2024

W pierwszych 45 minutach zbyt wiele się działo, mówiąc o aspekcie stricte sportowym. Na trybunach? Wrzało niesamowicie, a efekt tego zobaczyliśmy dosłownie tuż po przerwie. Gdy spotkaniu przyświecał jeszcze bezbramkowy remis, do rzutu rożnego podszedł Ivan Rakitić – była 50. minuta. Kiedy doświadczony zawodnik zbliżał się do narożnika, kibice rzucili w jego stronę racę. Przeleciała ona dosłownie tuż obok zawodnika gospodarzy, a 36-latek od razu pokazał sędziemu, że było o włos od tragedii.

Przez całe spotkanie kibice sprawiali ogromny problem, by w spokoju kontynuować spotkanie. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, a bramkę na wagę wygranej zdobył Nico Sigur. Hajduk Split ostatnie mistrzostwo zdobył w sezonie 2004/05. Był liderem ligi chorwackiej podczas przerwy zimowej w 2023/24, jednak później sprawę spektakularnie zepsuł. Od tego sezonu ekipę prowadzi Gennaro Gattuso. Hajduk jest liderem z 32 punktami. Każdy z każdym gra po cztery mecze, bo w chorwackiej najwyższej lidze mamy tylko 10 ekip. Hajduk już drugi raz ograł Dinamo.

Rakitić kontynuuje karierę w Chorwacji

Postaci Ivana Rakiticia raczej nie trzeba zbyt przedstawiać, ponieważ zapisał się on dość wyraźnie na kartach historii europejskiego futbolu – głównie za sprawą występów w barwach FC Barcelony w latach 2014-2020. W karierze tego gracza niezwykle ważnym miejscem była także Sevilla, dzięki której wypłynął na wielkie wody hiszpańskiego futbolu (323 występy). Wygrał tam dwa razy Ligę Europy – raz przed transferem do Barcelony (2013/14) i później już po powrocie do Sevilli (2022/23). Po przygodzie w Hiszpani przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, lecz zbyt długo tam nie zagościł.

That moment fans of Hajduk Split welcomed Ivan Rakitic at the club! 👏🏻🇭🇷 pic.twitter.com/CTctuQVUXO

— 𝐂𝐚𝐬𝐮𝐚𝐥 𝐔𝐥𝐭𝐫𝐚 𝐎𝐟𝐟𝐢𝐜𝐢𝐚𝐥 (@thecasualultra) July 22, 2024

Co ciekawe ,reprezentant Chorwacji dopiero w tym roku po raz pierwszy zagrał w rodzimej chorwackiej lidze, ponieważ wcześniej nie miał na to okazji. W lipcu jako wolny zawodnik zdecydował się przenieść do Hajduka Split, gdzie został przywitany po królewsku. Jak do tej wystąpił w 15 ligowych spotkaniach, strzelając przy tym jednego gola. W ostatnim starciu miał dużo szczęścia, że raca przeleciała tuż obok niego. Potem w sieci znalazły się także filmy, na których widać świętujących piłkarzy Hajduka, w tym właśnie Rakiticia.

Fot. screen/tlsport