Walukiewicz został zabrany do szpitala
Sebastian Walukiewicz rozpoczął zmagania w meczu z Bologną w pierwszym składzie. W ramach meczu 17. kolejki Serie A pech chciał, że musiał opuścić boisko w 34. minucie na noszach. Włoskie media informują, że polski obrońca miał problemy z oddychaniem. Wszystko to wydaje się kwestią przeziębienia, które ostatnio Polak przechodził. To kolejny w ostatnich miesiącach przypadek tego typu problemów na włoskich boiskach.
Walukiewicz został zabrany do szpitala
Sebastian Walukiewicz rozegrał w tym sezonie 12 spotkań ligowych i jedno pucharowe. Trener Paolo Vanoli ufa mu i jest on piłkarzem wyjściowego składu w drużynie byłego szkoleniowca Venezii. Pech chciał, że w spotkaniu z uczestnikiem Ligi Mistrzów Sebastianowi zabrakło tchu i musiał zostać zniesiony z boiska na noszach. Według włoskich mediów polski obrońca ostatnio przechodził przeziębienie i prawdopodobnie tutaj leży istota całego problemu. Nie należy tego porównywać choćby do ostatnich tygodni i sytuacji z Edoardo Bove.
Walukiewicz, durante Torino-Bologna, ha avuto difficoltà respiratorie, non correlate a traumi o campo.
Il giocatore, lucido, sereno e cosciente è stato trasportato all’Ospedale Maria Vittoria per accertamenti#DAZN pic.twitter.com/oqqdK9fln3
— DAZN Italia (@DAZN_IT) December 21, 2024
Według informacji „DAZN Italia” piłkarz był przytomny i spokojny. Trafił on do szpitala Maria Vittoria w Turynie na dalsze badania. Na boisku Walukiewicza zastąpił w 35. minucie Mergim Vojvoda. W kwietniu problemy z oddychaniem miał także Evan Ndicka podczas meczu z Udinese – wszystko z powodu oberwania łokciem w płuco, które się zapadło.
Po stronie Torino obaj Polacy rozpoczęli mecz w pierwszym składzie, bowiem Karol Linetty także wybiegł na murawę Stadio Olimpico di Grande Torino i zagrał 63 minuty w swoim 15. ligowym meczu w sezonie. Byłemu piłkarzowi Lecha Poznań z końcem czerwca 2025 kończy się umowa. Po stronie gości zaś dwóch Polaków usiadło na ławce i nie zagrało ani minuty. Tym razem Vincenzo Italiano posłał na plac boju Federico Ravaglię, a Kacper Urbański po przedłużeniu umowy ze strony klubu ponownie grzał kawałek plastiku w rundzie jesiennej (to częste).
Sebastian Walukiewicz do Torino przeniósł się latem tego roku. Torino przegrało spotkanie z Bologną 0:2 po bramce jokera Thijsa Dallingi oraz wypożyczonego z AC Milanu Tommaso Pobegi. Wynik ten oznacza dla Torino pozostanie na 11. lokacie w lidze, a dla Bologni utrzymanie siódmej lokaty – przed Milanem. „Toro News” oceniło zdawkowy występ na ocenę 6/10 – gra Walukiewicza określona została mianem „uporządkowanej jak zwykle”.
[AKTUALIZACJA] – 22.12.2024, 0:15
Według naszych informacji Sebastian Walukiewicz opuścił szpital, w którym miał robione badania. Z piłkarzem wszystko jest w porządku – potwierdził nam Alberto Giulini z „Corriere Torino”.
Fot. screen X/ Eleven Sports