Dele Alli wraca do gry

Dele Alli czeka na powrót do gry od 2023 roku. Anglik zmagał się z problemami zdrowotnymi oraz psychicznymi. W ostatnim czasie rozpoczął treningi we włoskim Como pod okiem Cesca Fabregasa. Jak informuje Fabrizio Romano, zawodnik niebawem zostanie ogłoszony jako nowy zawodnik beniaminka Serie A. Jego praca okazała się na tyle przekonująca, ze postanowiono dać mu szansę.

Alli wraca do gry

Na przyjście do drużyny beniaminka Serie A bardzo nalegał trener zespołu – Cesc Fabregas. Również i tym razem, Alli otrzymał szanse treningów z drużyną, jednak musiał pokazać się z dobrej strony. Jak się okazuje pomocnik zrobił dobre wrażenie na szkoleniowcu i już niedługo podpisze kontrakt z klubem.

Jak informuje Fabrizio Romano, Dele Alli podpisze umowę ważną do czerwca 2026 r., z opcją przedłużenia o kolejny rok. Przyjście Anglika do Como, będzie już czwartym zimowym wzmocnieniem. „Lariani” podpisali już bowiem Jeana Buteza, Assane Diao oraz Maxence’a Caquereta.

🚨🔵 EXCLUSIVE: Como agree deal to sign Dele Alli with immediate effect! 🏴󠁧󠁢󠁥󠁮󠁧󠁿

Understand Dele signs tomorrow on a contract valid until June 2026 plus option for further season go activated based on appearances or availability.

He’ll play in Serie A under Cesc Fabregas as coach. pic.twitter.com/gzIQAW02DX

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 18, 2025

Como w obecnym sezonie wywalczyło awans do Serie A po ponad dwóch dekadach. Drużyna pod wodzą inwestora z Indonezji – rodziny Hartono – która znajduje się w top 100 rankingu najbogatszych ludzi świata według magazynu Forbes, zgłasza wysokie ambicje. Obecnie ich głównym celem jest utrzymanie się w lidze, patrząc w dalszą przyszłość celują nawet jak najwyżej tylko się da.

Do klubu dołączyło już kilku znanych piłkarzy, którzy stanowili o sile swoich drużyn w przeszłości: Pepe Reina, Sergi Roberto, Alberto Moreno i Andrea Belotti. Wraz z początkiem sezonu umowę z klubem podpisał również Raphael Varane, jednak w obliczu poważnej kontuzji, której doznał chwilę później w swoim debiucie – zdecydował się na zakończenie piłkarskiej kariery.

Rozłąka od futbolu

Dele Alli na początku swojej kariery był jednym z najlepiej zapowiadających się piłkarzy nie tylko w Anglii, ale i całej Europie. Podczas kadencji Mauricio Pochettino był jednym z najlepszych piłkarzy nie tylko w Tottenhamie, ale również wyróżniał się na tle całej Premier League.

Razem z Christianem Eriksenem stożyli jeden z najlepszych duetów w lidze. Niestety po kilku latach jego forma znacznie obniżyła się. Widywany był na imprezach, a fani oraz między innymi Jose Mourinho zarzucali mu, że nie przykłada się do treningów oraz że zaprzepaszcza swój wielki talent. Wszystko to odcisnęło piętno na Allim.

Dele Alli opened up about childhood trauma, his mental health struggles and checking into rehab in an emotional and candid interview with Gary Neville.

The England international said he's now in the best place he's been in a long time after seeking help. pic.twitter.com/hzlgwYrCVd

— ESPN UK (@ESPNUK) July 13, 2023

Zawodnik w sierpniu 2023 roku udzielił wywiadu dla Garry’ego Neville’a w programie „The Overlap”. Wzruszony wyznał, że miał bardzo trudne dzieciństwo. Jego matka była alkoholiczką, a jej partner go molestował. Anglik trafił do rodziny zastępczej w wieku 12 lat. Wszystkie te przeżycia bardzo się na nim odbiły i przyznał, że ich nie przepracował. Dodał również, że znalazł się na sześciotygodniowym odwyku w Stanach Zjednoczonych, by uporać się z problemami psychicznymi. Dodatkowo był uzależniony od tabletek nasennych.

Jako sześciolatek byłem molestowany przez przyjaciela matki, który często nas odwiedzał. Moja mama była alkoholiczką. Jeżeli Bóg naprawdę istnieje, to on stworzył tę rodzinę, która mnie adoptowała, gdy miałem 12 lat”

W styczniu 2022 roku trafił do Evertonu, aby odbudować formę, z której był wszystkim znany. Niestety w ekipie „The Toffees” nie wypalił. Kolejny rok spędził na wypożyczeniu w Turcji, a konkretnie w Besiktasie i w zasadzie przegapił go ze względu na kontuzje uda. Dele Alli ostatni swój mecz rozegrał w lutym 2023 roku właśnie w barwach tureckiego zespołu.

Po powrocie do Evertonu jego kontrakt dobiegł końca, jednak klub pozwalał mu trenować wraz z zespołem i liczył na powrót do dobrej dyspozycji, cały czas pozostawiając jedno wolne miejsce w składzie, aby go zgłosić do rozgrywek. Sean Dyche bardzo zżył się z 28-latkiem i dał mu nadzieje na kontrakt, lecz musiał na niego zapracować. „The Toffees” zorganizowali nawet specjalne sparingi za zamkniętymi drzwiami, w trosce o powrót do formy. Wraz z końcem 2024 roku, Alli przestał trenować z Evertonem i rozpoczął rozmowy z Como.

Fot. PressFocus