Zagłębie Lubin szykuje wielki powrót. Znów będzie błyszczał w Ekstraklasie?

Napisane przez Mateusz Dukat, 30 stycznia 2025
Patryk Szysz

W ostatnich dniach głośno było o zamieszaniu, które wokół siebie stworzył Patryk Szysz. Polski napastnik od 2,5 roku reprezentuje turecki Basaksehir, jednak zdaniem Tomasza Włodarczyka z portalu „Meczyki.pl”już niedługo może wrócić on na „stare śmieci” i zasilić szeregi Zagłębia Lubin. Jest jednak jeden i to bardzo ważny warunek do spełnienia. 

Zgasł za granicą przez poważną kontuzję

Przed wyjazdem do Turcji Patryk Szysz uchodził za jednego z najbardziej perspektywicznych zawodników grających w PKO BP Ekstraklasie. Po dobrym sezonie 2021/22, w którym napastnik Zagłębia strzelił osiem goli w lidze, przeniósł się do Basaksehiru, gdzie jednak zupełnie przepadł. Ostatnie dwa sezony w wykonaniu Szysza to zdecydowanie zbyt długa seria nieskuteczności. O słabej postawie napastnika najlepiej świadczą liczby – przez prawie trzy lata występów w Basaksehirze 26-latek wystąpił w 44 spotkaniach, strzelając przy tym zaledwie sześć goli.

Jakby tego było mało, w poprzednim sezonie Szysz mierzył się także z poważną kontuzją kolana, która wykluczyła go z gry na… ponad rok. O wiele lepiej od wychowanka Zagłębia w zespole Basaksehiru radzi sobie inny Polak – Krzysztof Piątek. Były gracz AC Milanu, a wcześniej także… Zagłębia Lubin w Super Lig strzela gola za golem, których póki co zgromadził już piętnaście.

Zagłębie go odbuduje?

Teraz zawodnik urodzony w Lublinie musi ze spokojem odbudować dawną formę i wszystko wskazuje na to, że już niedługo zasili on szeregi swojego macierzystego klubu. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu ”Meczyki.pl”, aby to się stało, musi zostać jednak spełnione kilka warunków. Pierwszą i jednocześnie najważniejszą z nich są negocjacje pomiędzy Szyszem a Basaksehirem dotyczące ekspresowego rozwiązania kontraktu. Rozmowy mają przebiegiać dobrze, a turecki zespół nie chce na siłę trzymać Polaka.

Kolejnym aspektem są oczekiwania Zagłębia dotyczące tempa przebiegu całej transakcji. „Miedziowi” chcieliby bowiem, aby 26-latek trafił do nich najpóźniej w połowie lutego. Najpewniej ma to związek z obecną sytuacją klubu w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy, która – delikatnie mówiąc – nie jest najlepsza. Na ten moment zespół z Dolnego Śląska zajmuje czternaste miejsce, mając przy tym zaledwie jeden punkt przewagi nad strefą spadkową.

Szysz ma podpisać umowę obowiązującą do czerwca 2026 roku, jednak najprawdopodobniej w kontrakcie będzie widniał zapis o ewentualnej możliwości przedłużenia. Transfer wydaje się być korzystnym układem dla obu stron. Szysz dostanie bowiem szansę powrotu do dobrej dyspozycji sprzed kontuzji, z kolei Zagłębie kontraktując takiego zawodnika wyraźnie zwiększa swoje szanse na utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie.

fot. PressFocus

Jego pierwsze wspomnienie z piłką to EURO 2012. W dziennikarstwie najbardziej ceni sobie pracę w terenie, podczas której opisuje to, co dzieje się na najważniejszych stadionach w kraju. Prywatnie kibic FC Barcelony.

Cashback 50 zł
Za pierwszy przegrany kupon
Braga vs Lazio
Obie drużyny strzelą
kurs
1,72