FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Za gola w wybranym meczu ćwierćfinałowym KMŚ

Bayern pożegnał się z KMŚ. Fatalna kontuzja Musiali

Napisane przez Gabriel Stach, 05 lipca 2025

Za nami kolejny ćwierćfinał Klubowych Mistrzostw Świata – w tym Bayern Monachium mierzył się z Paris Saint-Germain. Pojedynek godny finału Champions League ostatecznie zakończył się zwycięstwem paryżan, którzy wygrali 2:0, przypłacając wygraną dwiema czerwonymi kartkami. Z kolei monachijczycy najpewniej stracili na wiele tygodni Jamala Musialę, u którego podejrzewa się złamanie kości strzałkowej.

PSG z awansem, Musiala z poważną kontuzją

Kibice nie mają wątpliwości – to był najprawdopodobniej jeden z najlepszych meczów na turnieju w USA. Bayern miał swoje okazje, ale to Paris Saint-Germain prezentowało się skuteczniej, co przełożyło się na wygraną triumfatora Ligi Mistrzów 2:0. Na listę strzelców wpisali się Desire Doue oraz Ousmane Dembele. Dla monachijczyków nie porażka jest jednak najgorszą wiadomością – poważnej kontuzji nabawił się Jamal Musiala, który wedle wstępnych prognoz doznał złamania kości strzałkowej.

Jak można było się spodziewać, trenerzy obu ekip wystawili najmocniejsze możliwe jedenastki. Jeśli mowa o Bayernie, to po bardzo długiej przerwie do wyjściowej jedenastki powrócił Jamal Musiala, który odzyskał już w pełni sprawność po poważnej kontuzji. W jakich składach zagrał Bayern i Paris Saint-Germain? Odpowiedź znajdziecie poniżej:

Bayern Monachium XI:

Manuele Neuer – Konrad Laimer, Jonathan Tah, Dayot Upamecano, Josip Stanisic – Joshua Kimmich, Aleksandar Pavlovic – Michael Olise, Jamal Musiala, Kingsley Coman – Harry Kane.

Paris Saint-Germain XI:

Gianluigi Donnarumma – Achraf Hakimi, Marquinhos, Willian Pacho, Nuno Mendes – Joao Neves, Vitinha, Fabian Ruiz – Bradley Barcola, Desire Doué, Chwicza Kwaracchelia.

Bayern bez gola i z poważną kontuzją Musiali

Bayern bardzo szybko mógł zapłacić za błąd w rozegraniu Michael Olise – w trzeciej minucie bliski szczęścia był Doue, ale młody Francuz uderzył tuż obok słupka Neuera. Trzy minuty później Olise mógł się zrehabilitować, ale nie był ostatecznie w stanie pokonać Gianluigiego Donnarummy. W ósmej minucie na listę strzelców mógł wpisać się Konrad Laimer, ale Austriak pomylił się nieznacznie.

Po kilkunastu minutach dominacji FCB paryżanie doszli do głosu – Chwicza Kwaracchelia znalazł się w najlepszej sytuacji PSG, ale uderzył tylko w boczną siatkę. W 22. minucie Fabian Ruiz zmarnował genialną okazję, strzelając nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Manu Neuera. W 26. minucie powinno być 1:0 po huknięciu Olise, jednakże Donnarumma popisał się równie genialną interwencją.

Na kwadrans przed końcem fenomenalną interwencją popisał się Neuer, który w nierealny sposób obronił strzał Kwaraccheli. Około 40. minuty świetnie ze skrzydła dograł Kane, ale Anglik uderzył nad poprzeczką z główki. W samej końcówce powinno być 1:0 po próbie Pavlovicia, ale ponownie na wysokości zadania stanął Donnarumma.

W samej końcówce Upamecano trafił do siatki po rzucie wolnym, ale gol został anulowany po interwencji VAR – Francuz był na spalonym. Jakby nieszczęść było mało, to tuż przed przerwą tragicznie wyglądającej kontuzji doznał Musiala, który dopiero co wrócił po wielu tygodniach… Pierwsze 45 minut zakończyło się ostatecznie wynikiem 0:0, co w zasadzie jest sprawiedliwym rezultatem patrząc na przebieg gry (sześć do pięciu w przypadku oddanych strzałów na korzyść FCB).

Doue strzela tuż przed zejściem i daje awans

Druga połowa mogła zacząć się znakomicie dla PSG – w 50. minucie Barcola wychodził na pozycję sam na sam z Neuerem, ale golkiper FCB odczytał intencje i przechwycił piłkę, ratując kolegów w ostatniej chwili. W kolejnych minutach swoje szanse mieli dwukrotnie Coman oraz Gnabry, lecz za każdym razem zabrakło szczęścia i odpowiedniego wykończenia.

Bayern nie odpuszczał – w dwóch dobrych okazjach znalazł się Olise – zwłaszcza w 65. minucie, kiedy uderzył w poprzeczkę. W 73. minucie fatalny błąd popełnił Neuer, ale na jego szczęście Dembele nie dobił piłki do pustej bramki. W 78. minucie padł w końcu pierwszy gol – Desire Doue tuż przed zejściem z boiska uderzył tuż obok słupka, pozostawiając Neuera bez szans na obronę.

Na siedem minut przed końcem meczu czerwoną kartkę za brutalny faul na Leonie Goretzce ujrzał Willian Pacho. W 87. minucie do siatki trafił Harry Kane, ale bramka Anglika także nie została uznana z powodu spalonego. Mimo czerwonej kartki Lucasa Hernandeza w doliczonym czasie, w 97. minucie kropkę nad „i” postawił Dembele, strzelając na 2:0.

Koniec końców pojedynek zakończył się wynikiem 2:0 na korzyść paryżan, którzy byli skuteczniejsi niż Bayern, o czym świadczyć może współczynnik xGoals – 2,01 paryskiego klubu przy 0,60 monachijczyków. Co do oddanych strzałów, to Bayern wypadł lepiej w stosunku 13:11.

Fot. DAZN / screen Twitter

300 złotych
za gola w wybranym ćwierćfinale KMŚ
Real Madryt - Borussia Dortmund
Wygrana Realu
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)