Moder zadebiutował w Feyenoordzie! Na dzień dobry występ z legendarnym klubem

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 02 lutego 2025

Sprowadzony tej zimy przez Feyenoord Jakub Moder zadebiutował w barwach klubu z Rotterdamu. Już na samym początku czekało go trudne zadanie, bowiem wicemistrzowie Holandii mierzyli się na wyjeździe z Ajaxem. Co więcej, reprezentant Polski z marszu znalazł się w wyjściowym składzie.

Jakub Moder zadebiutował w Feyenoordzie

Oficjalnie przez Feyenoord Jakub Moder zaprezentowały został 20 stycznia. Reprezentant Polski podpisał 3,5-letni kontrakt, a klub z Rotterdamu zapłacił za niego Brighton 1,5 mln euro (wg portalu Transfermarkt). Do tej pory nie mógł jednak zadebiutować, bowiem Feyenoord nie mógł dołączyć go do zgłoszonej we wrześniu kadry na fazę ligową Ligi Mistrzów. Tym samym ominęły go efektowne zwycięstwo na De Kuip nad Bayernem 3:0 oraz klęska jego nowego zespołu we Francji z Lille 1:6.

W ostatni weekend zespół prowadzony przez będącego na gorącym stołku Briana Priske wrócił do ligowych zmagań po dwutygodniowej przerwie. Wicemistrzów Holandii czekało wyjazdowe starcie z drugim w tabeli Eredivisie Ajaxem. Wygrana w Amsterdamie mogła zmniejszyć stratę Feyenoordu do ”Die Joden” do sześciu punktów. W porównaniu do niedawnej klęski z Lille duński szkoleniowiec dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie. Oprócz Hugo Bueno starcie z Ajaxem od pierwszej minuty zaczął także Moder.

Godzina przeciwko słynnemu Ajaxowi

Polak został już 32. piłkarzem, z którego w tym sezonie Eredivisie skorzystał Priske. Ustanowiony został tym samym klubowy rekord pod względem liczby zawodników, którzy zagrali w jego barwach w danym sezonie holenderskiej ekstraklasy. Reprezentant Polski spędził na boisku 60 minut, co było jego czwartym najdłuższym występem w tym sezonie. Ostatni raz przez godzinę na placu gry przebywał… 30 października ub. roku, gdy zaliczył 68 minut w przegranym przez Brighton 2:3 meczu Pucharu Ligi z Liverpoolem.

Murawę Johan Cruijff Arena opuszczał przy stanie 1:0 dla gospodarzy. W 37. minucie Ajax na prowadzenie wyprowadził wychowanek tego klubu Brian Brobbey. Polaka zmienił Quinten Timber, który raptem siedem minut po wejściu na boisko doprowadził do wyrównania. Ostatecznie trzy punkty zostały w stolicy Holandii, bowiem w doliczonym czasie zwycięstwo swojej drużynie zapewnił Kenneth Taylor. Wygrana Ajaxu mogła być jeszcze większa, gdyby nie zmarnowany w 75. minucie rzut karny przez Wouta Weghorsta.

Biorąc pod uwagę Eredivisie oraz Ligę Mistrzów, Feyenoord zaliczył już trzeci z rzędu wyjazdowy mecz bez zwycięstwa (remis i dwie porażki). W samej holenderskiej ekstraklasie klub z Rotterdamu również zaliczył trzeci kolejny mecz na wyjeździe bez wygranej (remis i dwie porażki). Zespół Briana Priske wypadł poza strefę premiowaną bezpośrednim awansem do europejskich pucharów, a ich strata do strefy premiowanej bezpośrednim awansem do Ligi Mistrzów wynosi już dwanaście punktów.

W najbliższych dniach Modera mogą czekać kolejne występy w intrygujących meczach. Już w środę 5 lutego Feyenoord zagra na wyjeździe w ćwierćfinale Pucharu Holandii z PSV. Trzy dni później na De Kuip odbędą się derby Rotterdamu ze Spartą, a 12 i 18 lutego wicemistrzów Holandii czeka barażowy dwumecz z Milanem o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wkrótce dowiemy się, czy Polak zostanie zgłoszony do rozgrywek Champions League. Jeśli tak, to czeka go potencjalny debiut w tych rozgrywkach.

fot. Feyenoord / YouTube

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Odbierz 250 zł dla nowych graczy Betfan
Za wygraną Arsenalu lub Manchester City
Arsenal vs Manchester City
Powyżej 2,5 bramki w meczu
kurs
1,74