Jakub Moder

polska przegrała z finlandią

„Więcej afer, Polska wytrzyma”, czyli wygrani i (przede wszystkim) przegrani czerwcowego zgrupowania kadry

Polska reprezentacja po czerwcowym zgrupowaniu wychodzi na zero. Futbolowe zero, bo przegrywa z drużyną z jedną wygraną w ostatnich dziewięciu meczach. Zero, bo najpierw wygraliśmy towarzysko 2:0 z Mołdawią, a później niby przegraliśmy jednym golem w Helsinkach, ale punktowo nie zyskaliśmy nic. Pora spróbować wybrać tych, którzy zyskali i tych, którzy przede wszystkim stracili po...

Moder

Jakub Moder błyszczy w Holandii. Poprowadził Feyenoord do zwycięstwa

Jakub Moder w poszukiwaniu regularnej gry zimą przeniósł się z Brighton do Feyenoordu. Reprezentant Polski ewidentnie odżył po zmianie barw klubowych. Miał okazję zadebiutować w  rozgrywkach Ligi Mistrzów i to od razu w fazie pucharowej, a teraz strzelił dwa gole i poprowadził zespół do zwycięstwa. Pomocnik ma już trzy trafienia dla klubu z De Kuip...

Moder

Moder z pierwszą bramką w lidze holenderskiej. Van Persie nie kryje zachwytu Polakiem

Jakub Moder zdecydowanie skorzystał na przejściu do holenderskiego Feyenoordu Rotterdam. W ostatnim spotkaniu z Go Ahead Eagles polski pomocnik strzelił swojego pierwszego gola w rozgrywkach Eredivisie. Po meczu swojego zachwytu nad naszym reprezentantem nie krył szkoleniowiec Robin van Persie.  Moder z pierwszym golem w lidze Feyenoord mierzył się w ligowym spotkaniu z drużyną Go Ahead...

Polska reprezentacja marcowe zgrupowanie

Polska podwójna dawka mizerii na Narodowym, czyli wygrani i przegrani marcowego zgrupowania

Polska reprezentacja podczas marcowego zgrupowania rozegrała dwa spotkania w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026. Udało się zamknąć miesiąc kompletem punktów i dwoma czystymi kontami. Była to jednak głównie podwójna dawka mizerii. Brakowało skuteczności, a w meczu z Litwą – praktycznie wszystkiego. Spotkanie z Maltą dało odrobinę nadziei, ale też nie ma co przesadzać z...

Jakub Moder

Jakub Moder się odradza. Czy stanie się fundamentem środka pola reprezentacji?

„A po nocy przychodzi dzień” – śpiewała Budka Suflera. Słowa chyba żadnej innej piosenki lepiej nie oddają ostatnich miesięcy w wykonaniu Jakuba Modera. W przypadku pomocnika z Drawska angielska noc trwała kilka dobrych miesięcy, jednak po transferze do Feyenoordu Rotterdam dla 25-latka nastało słoneczne, holenderskie światło. Czy obiecującą formę z klubu przeniesie do reprezentacji? Wrócił...

Moder screen

Jakub Moder: „Absolutnie nie żałuję pobytu w Brighton”

Jakub Moder jako nieliczny z Polaków dość regularnie grał na poziomie Premier League. W styczniowym oknie transferowym zdecydował się jednak zmienić ligę na holenderską. Aktualnie jest piłkarzem Feyenoordu, w którym prowadzi go Robin van Persie. Wrażenia z gry w Premier League, refleksje po pracy z Roberto De Zerbim oraz analiza Interu Mediolan to jedne z...

Inter

Inter awansował do ćwierćfinału. Jakub Moder z pierwszym golem dla Feyenoordu

Inter Mediolan przypieczętował awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów zwycięstwem w rewanżowym starciu 2:1 z Feyenoordem Rotterdam. Podopieczni Simone Inzaghiego byli faworytami do awansu, lecz goście postawili im twarde warunki. Dla holenderskiej drużyny jedyną bramkę zdobył… Jakub Moder, co było jego pierwszym trafieniem w Lidze Mistrzów, a także premierowym od przybycia do Rotterdamu.  Inter z pierwszym,...

Legenda holenderskiej piłki nowym trenerem Jakuba Modera

Jakub Moder będzie miał nowego trenera i to o znanym nazwisku! David Ornstein z „The Athletic” poinformował, że słynny holenderski zawodnik przejmie Feyenoord. Będzie to jego powrót na De Kuip po zaledwie ośmiu miesiącach. Wcześniej jednak wychowanek „Klubu Ludu” pracował z drużynami młodzieżowymi. Feyenoord pożegnał trenera już po pół roku Powiedzieć, że w ostatnich tygodniach...

Jakub Moder BIO

Kariera klubowa w seniorach:

  • Lech II Poznań – 2016-18
  • Lech Poznań – 2018-2020
  • Odra Opole (wyp.) – 2018-2019
  • Brighton & Hove Albion – 2020-2025
  • Feyenoord Rotterdam – 2025 – ?

Jakub Moder (ur. 1999) to środkowy pomocnik, który obecnie występuje w Feyenoordzie Rotterdam. Był to dla niego ważny krok w karierze po prawie dwuletniej przerwie spowodowanej zerwaniem więzadła i długą rehabilitacją. Moder opuścił Brighton w zimowym okienku transferowym 2024/25 i za 1,5 mln euro przeniósł się do Holandii, gdzie jego rola zdecydowanie wzrosła. Od razu zaczął grać w Champions League, gdzie zmierzył się z AC Milanem oraz Interem. Tę pierwszą drużynę niespodziewanie wyeliminował razem z kolegami. Przeciwko drugiej wpisał się na listę strzelców. W pół roku wyrobił sobie bardzo dobrą pozycję w zespole i szacunek u trenera Robina van Persiego. Zagrał 19 spotkań i prawie 1700 minut, a niemal w każdym spotkaniu grał od deski do deski. Bardzo szybko zaczął grać. Tak Moder mówił o intensywności w „Foot Trucku”:

Te pierwsze trzy mecze – z Ajaksem, PSV i kolejny ligowy były właśnie takie. Potrzebowałem takiego wprowadzenia, ale w sumie dobrze, że zostałem rzucony na głęboką wodę i faktycznie nie były to moje najlepsze mecze, ale potrzebowałem ich fizycznie. Zagrałem 60, 70 i 75 minut i w sumie po tym już gram wszystko po 90 i fizycznie czuję się bardzo dobrze.

Jakub Moder – kariera

Kariera Jakuba Modera zaczęła się w małym klubie – Fortunie Wieleń. Spędził tam rok i trafił później do akademii Warty Poznań, ale wszystko, co związane z seniorami rozpoczęło się w Lechu Poznań, gdzie przebijał się przez poziom juniorski, zespół rezerw, a sezon 2018/2019 spędził na wypożyczeniu w pierwszoligowej Odrze Opole. Było to dla niego bardzo potrzebne, ponieważ złapał na tym poziomie aż 2200 ligowych minut plus jeszcze 200 w Pucharze Polski. Grał tam na przeróżnych pozycjach w konfiguracji środka pola, a zdarzało mu się i nawet… wychodzić na szpicy. Bardzo mocno zaufał mu tam trener Mariusz Rumak, który prowadził wówczas Odrę. Tak wiele minut złapanego doświadczenia utorowało mu później ścieżkę w Lechu.

Po powrocie do Poznania na stałe włączony został do pierwszego zespołu. Początki nie były łatwe, bo pierwszy szkoleniowiec Dariusz Żuraw potrzebował czasu, żeby się do młodego pomocnika przekonać. W lipcu, sierpniu i wrześniu siedział głównie na ławce, ale od 10. kolejki z Górnikiem Zabrze, gdy po raz pierwszy wyszedł w podstawowym składzie i asysty do Christiana Gytkjaera trener Dariusz Żuraw zaczął mu bardziej ufać. Występował regularnie, notując 26 spotkań w Ekstraklasie, w których to strzelił pięć goli i miał pięć asyst. Po prawie trzymiesięcznej covidowej przerwie był już pewnym punktem środka pola „Kolejorza” i zaliczał „liczby” w postaci bramek i asyst, czym podrasował swój dorobek.

W 2020 został zarówno odkryciem, jak i ligowcem roku w magazynie Piłki Nożnej. Pograł jeszcze kolejne pół roku w Ekstraklasie i za 11 milionów euro przeniósł się do angielskiego Brighton & Hove Albion, jednak został jeszcze na kolejny rok wypożyczony do Lecha. Anglicy potem skrócili to wypożyczenie o pół roku. W tym samym czasie „Mewy” zakontraktowały też Michała Karbownika z Legii Warszawa, ale obaj zawodnicy poszli zupełnie skrajną drogą. Moder do czasu feralnej kontuzji był podstawowym zawodnikiem u trenera Roberto de Zerbiego. Już wiosną – od razu po transferze – otrzymywał szansę, a potem rozegrał aż 1700 ligowych minut w sezonie 2021/22.

Kibice wymyślili nawet o nim przyśpiewkę, jak to został perełką odnalezioną przez dyrektora sportowego, przemierzającego Europę w służbowym aucie: „Tony Bloom went to Europe in a brand new Skoda, brought us back a magic man Jakub, Jakub Moder” (Tony Bloom pojechał do Europy nową Skodą i zabrał ze sobą magicznego gościa, Jakuba Modera).

Potem zerwał więzadła.

Jakub Moder – kontuzja

Kontuzja przyszła w fatalnym momencie, bo Jakub Moder był na fali, grał regularnie w Premier League i czekał na swoje pierwsze trafienie. Fani Brighton też odliczali, kiedy w końcu trafi do siatki. 2 kwietnia, podczas zakończonego wynikiem 0:0 meczu u siebie z Norwich City, Moder niefortunnie stanął, co spowodowało kontuzję więzadła krzyżowego przedniego (ACL). Miał osiem miesięcy do mundialu w Katarze i początkowo powrót na grudzień był jego celem. Później się jednak okazało, że sprawa jest dużo, dużo poważniejsza.

Jego rehabilitacja bardzo się przedłużała i przeciągała. Opuścił cały sezon 2022/23. Człowiek widmo, który nie zagrał tam ani jednego spotkania. Na boisko wrócił po ponad 600 dniach.

Roberto De Zerbi jednak głównie wpuszczał go z ławki. Nie był już tak istotnym zawodnikiem wobec konkurencji w środku pola. Dostawał czasami szanse gry na „dziesiątce”, lecz nie notował żadnych liczb. W głębi pola rywalizacja była bardzo duża – nie do zdarcia był tam Pascal Gross (ponad 4000 minut), a partnerował mu głównie Billy Gilmour. Miejsce na lewym skrzydle było zarezerwowane dla Kaoru Mitomy. Zmiana na stanowisku trenera i zatrudnienie Fabiana Huerzelera sprawiła, że Moder został całkowicie skreślony, bo rozegrał raptem 160 minut w całą rundę jesienną, dlatego też podjął decyzję o transferze do Holandii.

W wywiadzie dla portalu „Voetbal International”, już grając w Holandii, Moder wrócił do czasów strasznej kontuzji:

Zabrzmi to jak banał, ale naprawdę doceniasz rzeczy dopiero wtedy, gdy ich nie masz. Piłka nożna, treningi, to wszystko było oczywiste. Dopóki nie doznasz poważnej kontuzji. To uczucie jest trudne do wytłumaczenia

Kontuzja bardzo mocno wpłynęła na przebieg jego kariery i sprawiła, że stracił wysoką pozycję w zespole. Brighton źle na tym nie wyszło, bo na tej pozycji wypromował się pod nieobecność Polaka Moises Caicedo sprzedany potem do Chelsea za 115 milionów funtów!

Jakub Moder – reprezentacja Polski

24 sierpnia 2020 po raz pierwszy został powołany na zgrupowanie seniorskiej reprezentacji Polski, na mecze w Lidze Narodów z Holandią oraz Bośnia i Hercegowiną. 4 września 2020 zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski, zmieniając w 77. minucie meczu z Holandią Piotra Zielińskiego. Debiutanckiego gola strzelił 11 listopada 2020 w sparingu z Ukrainą.

Najbardziej i najkonkretniej na Jakuba Modera postawił w kadrze Paulo Sousa, u którego to grał regularnie w środku pola – chociażby przeciwko Hiszpanom na EURO 2020 (rozgrywane w 2021), gdzie udało nam się wywalczyć remis 1:1. Moder strzelił nawet gola Anglikom na Wembley, który jednak nie dał nam żadnego punktu, bo Harry Maguire trafił na 2:1 w samej końcówce.

„Modziu” stanowił ważny element składu w el. do MŚ 2022 aż do baraży już pod wodzą Czesław Michniewicza. Niedługo po meczu ze Szwecją zerwał więzadła. Opuścił mundial, ale na EURO 2024 już pojechał i zagrał tam trzy mecze – Michał Probierz wpuścił go dwukrotnie tuż po przerwie (Holandia i Austria), a z Francją już wybiegał pełne 90 minut. Michał Probierz bardzo mocno budował Modera w środku pola, często nawet na siłę. Pomocnik grał nawet więcej w kadrze niż w klubie, jednak widać było po nim brak ogrania. Po transferze do Feyenoordujuż nikt się grającego Modera nie czepiał, bo wypadał przyzwoicie, choć Polacy męczyli się z Maltą czy Litwą.

Do tej pory ma już ponad 30 spotkań w kadrze narodowej.

Jakub Moder – życie prywatne

Jakub Moder jest w związku z tą samą kobietą już od dziewięciu lat (2016). Agata Dębska skończyła zarządzanie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu i jest dwa lata starsza od piłkarza. Urodziła się w grudniu 1997 roku. Tak mówił o niej w „Newonce” w 2020 roku, czyli jeszcze w czasach gry dla Lecha:

Łapanie takiego spokoju przy niej zdecydowanie mi pomaga. Moja dziewczyna też interesuje się piłką coraz bardziej, obserwując, jak się rozwijam, w jakim miejscu byłem na początku naszej znajomości, gdzie jestem teraz. Sama się uczy. Wie, kiedy i jak się zachowywać, gdy wygramy, gdy przegramy. To duży komfort. Jestem jej bardzo wdzięczny.

Piłkarz reprezentacji Polski Jakub Moder i jego partnerka Agata Dębska pobrali się pod koniec maja 2024 roku. W środę 29 maja piłkarz zamieścił na swoim instagramowym profilu kilka zdjęć z ceremonii i hucznego wesela, które odbyło się w Pałacu Mała Wieś pod Warszawą. Na ślub wpadli starzy kumple z Lecha, z którymi cały czas się trzyma – m.in. Kamil Jóźwiak oraz Mateusz Skrzypczaka także najbliższy przyjaciel Tymoteusz Puchacz, który to na Instagramie opublikował wspólne zdjęcie z imprezy.

Jakub Moder – zarobki

Pod koniec 2023 roku redaktorzy portalu „sportskhabri.com” wzięli pod lupę zarobki piłkarzy Premier League i stworzyli listę tych najmniej zarabiających. Wspomniany serwis podawał, że zarabia 10 tys. funtów tygodniowo, co dawało 520 tys. funtów rocznie, czyli ok. 2,6 mln zł. Inkasował najmniej w całym klubie. Był jednym z najmniej zarabiających w całej lidze. Według danych zebranych z serwisu Capology mniej od Polaka zarabiało tylko kilku graczy!

W Holandii jest już inaczej. Jakub Moder zarabia w Feyenoordzie około 22 500 funtów tygodniowo, co daje około 1,2 miliona euro rocznie, jak podaje Capology.com. Na razie ma stabilną i pewną sytuację – pewny skład i długą umowę. Jego kontrakt z Feyenoordem obowiązuje bowiem do połowy 2028 roku.

Gdzie urodził się Jakub Moder?

  • Jakub Moder urodził się w Szczecinku 7 kwietnia 1999 roku

Jakub Moder – wzrost

  • Jakub Moder ma 188 cm wzrostu

W jakim klubie gra Jakub Moder?

  • Jakub Moder gra aktualnie w Feyenoordzie Rotterdam, jednym z trzech największych klubów w Holandii