Kiedy on się zatrzyma? Niesamowite statystyki Zahaviego
Gdzie jest sufit Erana Zahaviego? Trudno dziś z pełnym przekonaniem odpowiedzieć na to pytanie. Reprezentant Izraela po raz kolejny wpisał się na listę strzelców i prowadzi w rankingu najskuteczniejszych snajperów tegorocznych eliminacji do EURO 2020.
Do tej pory 32-latek zanotował już 11 bramek. Co ciekawe – swojego gola nie trafił jedynie w meczu z Polską. Okazję do zmiany tego stanu rzeczy będzie miał już w listopadzie, kiedy nasza kadra poleci do tego kraju na jedno z ostatnich spotkań podczas tych eliminacji.
Dobra forma Zahaviego nie wzięła się oczywiście z kosmosu. Napastnik regularnie zdobywa bowiem bramki w Chinese Super League, w której zgromadził tylko w tym sezonie 25 bramek w 22 spotkaniach. Możemy oczywiście to podważać ze względu na słaby poziom ligi, ale taka skuteczność musi budzić podziw. Łącznie Eran strzelał przynajmniej jednego gola w 23 spotkaniach na 29 rozegranych, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.
Jego wiek raczej wyklucza powrót do Europy. W 2016 roku opuścił on Maccabi Tel Aviv i przyjął lukratywną ofertę z Chin. Do Azji poleciał jednak nie tylko zarabiać pieniądze, ale przede wszystkim strzelać bramki. Część piłkarzy pobierających wysokie kontrakty w chińskich klubach raczej przejmuje się tylko wpływającymi pieniędzmi na konto aniżeli wynikami swojej drużyny. W przypadku Zahaviego tak nie jest, na czym korzysta także reprezentacja, która jednak ma już tylko matematyczne szanse na awans do EURO 2020.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
