BONUS SPECJALNY!
100 zł za bramkę Realu Madryt z Villarreal

Droga przez mękę! Real Madryt pokonał Villarreal

Napisane przez Rafał Dubiel, 15 marca 2025
Real Madryt

Po wyeliminowaniu Atletico z Ligi Mistrzów, Real Madryt wrócił do rozgrywek La Liga. Przeciwnikiem „Królewskich” był Villarreal, który walczy o miejsce w przyszłorocznej edycji elitarnych rozgrywek. Trener Marcelino García Toral miał sporo czasu na przygotowanie taktyki pod mecz z ekipą Carlo Ancelottiego. Nie wystarczyło to jednak na zwycięstwo. Real Madryt zwyciężył na Estadio de la Ceramica 2:1.

Real Madryt obudził się po kwadransie

Carlo Ancelotti zdecydował się posadzić Viniciusa Juniora na ławce rezerwowych. Jego vis-à-vis zaskoczył rezygnacją z Daniego Parejo czy Yeremy’ego Pino. Pierwsza sytuację w tym meczu mieli gospodarze. W 4. minucie Ayoze Perez wykorzystał nieporozumienie pomiędzy Aurelienem Tchouamenim, a Lucasem Vazquezem, ale jego strzał zatrzymał Thibaut Courtois.

Chwilę później Hiszpan jeszcze raz uderzał – tym razem już zza pola karnego, ale jeszcze raz górą był rosły bramkarz „Królewskich”. Belg sparował strzał na rzut rożny, z którego padła bramka dla Villarrealu. Ogromne zamieszanie wykorzystał Juan Foyth. Argentyńczyk wykorzystał fakt, że Tchouameni ma cement w butach i nie wyskoczył do główki.

„Żółta Łódź Podwodna” miała ogromną łatwość w przetransportowywaniem piłki pod bramkę Realu Madryt. Po kwadransie „Królewscy” doszli do głosu. Kylian Mbappe świetnie rozegrał akcję z Brahimem Diazem. Marokańczyk uderzył w bramkarza, ale do dobitki dopadł Francuz i doprowadził do wyrównania.

Błyskawicznie odpowiedzieć próbował Pape Gueye. Senegalczyk posłał bombę z dystansu, ale Courtois był na posterunku. W 23. minucie Kylian Mbappe po raz kolejny umieścił piłkę w siatce. Real Madryt wyprowadził kontrę, która w pewnym momencie mocno zwolniła. Zawodnicy Villarrealu nie kwapili się jednak do powrotu co wykorzystał Francuz, uderzając idealnie ze skraju pola karnego.

Do przerwy oba zespoły starały się stworzyć zagrożenie przed jedną jak i drugą bramką, ale ostatni dotyk piłki zazwyczaj nie był najlepszy. Strzały albo nie dochodziły do bramki, albo wpadały wprost w ręce golkiperów. Dopiero w 45. minucie Nicolas Pepe urwał się defensywie Realu Madryt. Iworyjczyk zwolnił i oszukał Raula Asencio, a następnie oddał groźny strzał. Thibaut Courtois zachował się jednak doskonale.

Druga połowa

Po zmianie stron, w 48. minucie Thierno Barry miał kapitalną sytuację. Po dośrodkowaniu w pole karne Francuz główkował „szczupakiem”, lecz minimalnie chybił. Napastnik wprowadzony po przerwie powinien zachować się lepiej w takiej sytuacji. Kilka minut później Alex Baena miał sporo miejsca w polu karnym Realu Madryt przy okazji rzutu rożnego. Hiszpan złożył się do strzału nożycami, ale posłał piłkę nad poprzeczką.

W 59. minucie ponownie Thibaut Courtois musiał się napracować. Real Madryt zostawiał sporo miejsca przed polem karnym w związku z czym bramka strzeżona przez Belga była ostrzeliwana bardzo często. Sekundy później na murawę bez piłki upadł Juan Foyth. Powtórki pokazały, że Argentyńczyk kompromitująco rzucił się na ziemię próbując wymusić czerwoną kartkę dla Jude Bellinghama. Sędzia nie nabrał się na to idiotyczne zachowanie obrońcy Villarrealu.

W 66. minucie po zagraniu Fede Valverde piłka trafiła w rękę Alfonso Pedrazy w polu karnym. Arbiter uznał jednak, że ręka Hiszpana ułożona była naturalnie, więc o rzucie karnym nie ma mowy. Wydaje się, że słusznie.

W drugiej połowie zupełnie bezrobotny był Diego Conde. Bramkarz Villarrealu nie musiał się zbytnio napocić, bo Real Madryt nie forsował tempa. Właściwie pierwszą interwencję zaliczył dopiero w 79. minucie po strzale z dystansu Fede Valverde. Urugwajczyk uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza „Żółtej Łodzi Podwodnej”.

W 83. minucie Villarreal wyprowadził fantastyczną kontrę. Piłka w końcu dotarła do Ayoze Pereza. Mistrz Europy z 2024 roku obrócił się z piłką w polu karnym, ale uderzył z woleja nad poprzeczką. Zawodnikom Marcelino brakowało skuteczności.

Niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić. Kylian Mbappe napędził kontrę zagrywając do Viniciusa Juniora. Brazylijczyk jednak zbyt mocno chciał pomóc Francuzowi skompletować hat-tricka i jego próba zagrania zatrzymała się na obrońcy gospodarzy. Villarreal nie był w stanie doprowadzić do wyrównania. Real Madryt zdobywa trzy punkty, ale gospodarze zrobili wszystko co potrafili.

fot. screen CANAL+Sport

Naczelny redakcyjny krytyk. Merytorykę łączy z humorem. Pisze o wszystkim tym, o czym nikt inny nie chce pisać. Prywatnie kibic Realu Madryt i Asseco Resovii Rzeszów, więc można również powiedzieć, że lubi sukces... okraszony szczyptą masochizmu.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Widzew Łódź - GKS Katowice
Widzew strzeli i powyżej 1.5 goli
kurs
1.39
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)