19-latek warty 300 milionów euro? Takie rzeczy tylko w Serie A
Transfer Joao Felixa ponownie obrócił rynek transferowy do góry nogami. 19-latek kosztował ponad 120 milionów euro, co po raz kolejny zaburzyło ceny przede wszystkim za młodych i utalentowanych piłkarzy. Kolejną barierę ma zamiar właściciel Brescii.
Beniaminek Serie A nie radzi sobie w tym sezonie najlepiej. Mimo to klub posiada w swojej kadrze wielki talent, o którego już niebawem powalczą niemalże wszystkie najlepsze ekipy na świecie. Mowa o Sandro Tonalim, który według Massimo Cellino może kosztować nawet 300 milionów euro.
– Zainteresowane są nim wszystkie wielkie włoskie zespoły. Ponadto Atletico Madryt, PSG oraz Manchester City. Moim zdaniem jednak lepiej, jakby pozostał nadal w Brescii. Jego agent i rodzice opowiadali mi o wycenie w wysokości 50 milionów euro. Odpowiedziałem, że dla mnie wartość Sandro oscyluje w granicach 300 milionów euro. Taka rozbieżność oznacza brak jakichkolwiek negocjacji. Mam w życiu pewne marzenie. Jeśli Sandro zaakceptuje nową umowę, jestem gotowy zaproponować mu gigantyczny kontrakt, aby przedłużył tutaj swój pobyt. Decyzja zależy od niego. Może zostać tutaj i cieszyć się regularną grą lub pójść do dużego klubu i zaryzykować – stwierdził właściciel klubu.
W ubiegłym sezonie Tonali rozegrał 34 spotkania w Serie B. Wówczas włoscy dziennikarze donosili o zainteresowaniu wielu włoskich klubów, lecz do żadnego transferu nie doszło. Nastolatek nie unika porównań do Andrei Pirlo ze względu na swój styl gry. Ponad 10 dni temu rozgrywający po raz pierwszy wystąpił także w reprezentacji Włoch.
