5 pytań przed 23. kolejką Betclic 3. Ligi

Napisane przez Patryk Popiołek, 28 marca 2025

Rywalizacja na poziomie Betclic 3. Ligio awans na poziom ogólnopolski nabiera tempa wraz z rozpoczęciem rundy wiosennej. Przed nami 23. kolejka, która dostarczy nam wielkich emocji, ponieważ czeka nas kilka hitowych starć, jednak przyniesie ona także odpowiedzi na kluczowe pytania. Oto 5 pytań przed nadchodzącą serią gier.

W grupie III Betclic 3. Ligi poznamy nowego lidera?

Nadchodzący weekend zapowiada się najciekawiej w III grupie Betclic 3. ligi. Tu będą największe hity! Wszystko przez dwa sobotnie spotkania, które mogą mocno namieszać na samym szczycie tabeli. Można wręcz zaryzykować, iż takowe roszady na pewno się pojawią, ponieważ w dwóch meczach mierzą się bezpośrednio najlepsze cztery zespoły na ten moment.

Pierwsza drużyna gra z czwartą, a druga z trzecią! O godzinie 15:00 na murawę w Gubinie wybiegną zawodnicy Cariny oraz rezerw Miedzi Legnica. Gospodarze aktualnie mają 45 punktów na koncie i są tylko jedno oczko za liderem. Natomiast Miedź Legnica II wcale dużo nie traci, ba, praktycznie nic – trzecia pozycja i oczko za Cariną. Obie drużyny nie przegrały w ostatnich czterech (czyli tych wiosennych) spotkaniach, więc rywalizacja zapowiada się niezwykle emocjonująco.

W Kluczborku lokalny MKS podejmie rezerwy Śląska Wrocław. Liderzy rozgrywek ostatnio efektownie rozgromili Odrę Bytom Odrzański aż 7:0. Z drugiej strony MKS będzie mocno podrażniony po niespodziewanej porażce z Karkonoszami Jelenia Góra. Jeżeli młodzi gracze Śląska przegrają, to z wielkim prawdopodobieństwem spadną niżej. Cztery najlepsze drużyny mierzą się między sobą. Czy to może być kolejka, która zadecyduje o tym, kto awansuje? Oczywiście zbyt pochopnych wniosków wyciągać nie można, ale emocje gwarantowane. Lepszej kolejki z hitami na szczycie już na pewno nie będzie.

Czy ktoś zatrzyma Sokół Kleczew?

Przewaga pierwszego Sokoła Kleczew nad drużyną rezerw Pogoni Szczecin wynosi cztery oczka. Nic nie wskazuje na to, by cokolwiek w najbliższej kolejce miało się zmienić, choć jak wiemy, Betclic 3. liga potrafi nieźle zaskoczyć. W sobotę na własnym stadionie zawodnicy Tomasza Pozorskiego staną przed szansą na piątą wygraną z rzędu w rundzie wiosennej. Jak do tej pory znakomicie odnaleźli swoją formę, a po jesieni zajmowali drugą pozycję za Błękitnymi Stargard. Teraz przyjdzie im się zmierzyć z Cartusią Kartuzy, która aktualnie jest na 11. miejscu.

Sokół pokazuje jednak, że dobrze przepracowana zima może mieć efekty już od samego wznowienia rozgrywek. Cztery mecze i cztery zwycięstwa. Jednak tutaj należy podkreślić, że to wcale nie były łatwe spotkania. 1 marca na własnym stadionie Sokół Kleczew pokonał Błękitnych Stargard (wówczas lidera), a w ostatniej kolejce wygrał z czwartą Zawiszą Bydgoszcz. Co więcej, w tej rundzie stracił jedynie dwa gole, co również zasługuje na uwagę. W sobotę będzie wyraźnym faworytem. Licząc jeszcze mecz z Gryfem, seria wygranych Sokoła wynosi obecnie pięć.

Podopieczni Radosława Jacka znów zaskoczą?

Nie jest to łatwy terminarz piłkarzy Radosława Jacka, ale… pierwszy krok został wykonany i to wzorowo, bez potknięcia. Ostatnio w Ostrowcu Świętokrzyskim dane nam było oglądać znakomite spotkanie w wykonaniu gospodarzy i to z mocnym rywalem. Siarka przyjechała w roli nieznacznego faworyta i przekonała się, że KSZO potrafi zaskoczyć, a w szczególności potrafi grać świetny dla oka futbol.

Kibiców na trybunach nie brakowało i zdecydowanie nie mieli czego żałować, pewna wygrana 3:0 rozbudziła apetyty na następne kolejki. W tenże sposób udało się przeskoczyć bezpośrednio Siarkę i awansować na trzecie miejsce. Teraz zadanie wcale nie będzie łatwiejsze – kolejny rywal, który jest wyżej w tabeli. Drużyna Radosława Jacka może po raz kolejny pokazać, co potrafi z wyżej notowanymi rywalami. Do Ostrowca przyjedzie bowiem wicelider – Podhale Nowy Targ, a zatem będziemy świadkami hitowego starcia w IV grupie Betclic 3. ligi.

Dodajmy, że wspomniane Podhale przegrało z Siarką aż 0:3, ale w ostatniej kolejce odpokutowało porażkę. Gospodarze liczą także na pewno na dobrą formę i podtrzymanie strzeleckiej dyspozycji Bartosza Zimnickiego, który trafiał w dwóch ostatnich spotkaniach. W przypadku wygranej KSZO zrówna się punktami z wiceliderem i na dobre włączy się do walki o pierwsze dwa miejsca. Gracze Jacka mogą w przeciągu dwóch kolejek sprawić dwie niespodzianki, ogrywając kolejno Siarkę oraz Podhale.

Czy debiut Mateusza Konefała był tylko „efektem świeżej miotły”?

Zespół Stilonu Gorzów Wielkopolski w pierwszych trzech meczach nowej rundy poniósł trzy porażki. O ile przegrane z Lechią Zielona Góra czy z Wartą Gorzów mogły być kalkulowane, tak utrata punktów z Górnikiem Polkowice na pewno zabolała klub. Seria słabych wyników sprawiła, iż zarząd zdecydował się na zmianę na stanowisku pierwszego trenera. W miejsce Łukasza Maliszewskiego zatrudniono bowiem Mateusza Konefała. No i pierwsze spotkanie pokazało, że może to właśnie był idealny moment na to, by zmienić szkoleniowca.

Stilon Gorzów Wielkopolski na wyjeździe pokonał rezerwy Górnika Zabrze, co nie było łatwym wyzwaniem. Szczególnie, że na wznowienie rundy zabrzanie pokonali aktualnego lidera – Śląsk II Wrocław. Czy trener Konefał będzie w stanie odnieść kolejne zwycięstwo z nową drużyną? To dość ważny test, bo rywalem będzie znajdująca się w strefie spadkowej Unia Turza Śląska. Na ile nowy szkoleniowiec zdążył zaaplikować swoje nowe rozwiązania, a na ile był to tzw. „efekt nowej miotły”? Po wspomnianych porażkach Stilon ma jedynie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, więc czasu na adaptacje za bardzo nie ma.

Victoria Sulejówek w końcu się przełamie?

Victoria Sulejówek może już po nadchodzącej kolejce znaleźć się w strefie spadkowej, ponieważ aktualnie ma jedynie nad nią punkt przewagi. Na 15. pozycji, tuż nad strefą spadkową, znajduje się aktualnie Stomil Olsztyn, który złapał ostatnio lepszą formę i chętnie opuściłby szeregi drużyn zagrożonych spadkiem. Victoria jeszcze w rundzie wiosennej nie zanotowała wygranej – ma jak do tej pory dwie porażki oraz dwa remisy na start, więc tendencja jest nie najlepsza. Ostatnie spotkanie z Unią Skierniewice, przegrane aż 0:5, zostało w dodatku przerwane przez kibiców, którzy wtargnęli na murawę.

Mimo wszystko ekipa z Sulejówka miała dość wymagających rywali jak do tej pory, choć ich forma od dłuższego czasu może martwić. Ostatnie ligowe zwycięstwo miało miejsce jeszcze w rundzie jesiennej – dokładnie 10 listopada w pojedynku z Pelikanem Łowicz. Ostatnia dyspozycja nie napawa optymizmem kibiców. Teraz do Sulejówka przyjedzie Lechia Tomaszów Mazowiecki, a więc możliwe, że już za moment Victoria znajdzie się w strefie spadkowej.

Co może cieszyć Victorię? Na pewno to, że ekipy bezpośrednio nad nią… też nie wygrywają, więc za bardzo w tabeli nie uciekły. Mowa o Jagiellonii II, Wiśle Płock II czy GKS-ie Wikielec. Gorzej jednak, że dół tabeli zaczął lepiej punktować – wspomniany Stomil Olsztyn oraz Polonia Lidzbark Warmiński.

Nad ranem NBA, a za dnia piłkarskie przygody. W wolnych chwilach komentator, który poza wielkimi ligami, niezwykle ceni sobie wyjazdy na boiska okręgówki.

400 ZŁ FREEBET NA START!
ZA MIN. 2 GOLE R. MADRYT Z R. SOCIEDAD
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)