Miał pracować tylko do czerwca. Został zwolniony już teraz

Plan był taki, że popracuje do końca sezonu, a potem „się zobaczy”. Rządzący RB Lipskiem w końcu jednak nie wytrzymali. Marco Rose został zwolniony. Oprócz szkoleniowca ekipę opuścili również członkowie jego sztabu szkoleniowego, czyli Alexander Zickler, Marco Kurth, Frank Geideck oraz Frank Aehlig.
Rose został zwolniony
Sezon 2024/25 w wykonaniu RB Lipsk to jeden z ich najgorszych od momentu awansu do pierwszej Bundesligi w 2016 roku. Choć w Pucharze Niemiec ekipa „Byków” ma jeszcze szanse na triumf, to w przypadku rozgrywek ligowych sytuacja jest kiepska – dorobek 42 punktów po 27 kolejkach i dopiero szóste miejsce to fatalny wynik, jak na możliwości kadrowe RBL. Mogą nie zagrać w Champions League po raz pierwszy od sezonu 2018/19, kiedy uczestniczyli tylko w fazie grupowej Ligi Europy. Wcześniej zajęli 6. pozycję w Bundeslidze.
W samym 2025 roku klub z Saksonii wygrał zaledwie pięć z 15 (!) spotkań zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym podwórku. Niemiecki klub udał się nawet na karny obóz w marcu. Forma wielu graczy była wręcz fatalna, o co oskarżano przede wszystkim trenera i jego sztab szkoleniowy. Choć szefowie w ostatnich tygodniach nieraz zapewniali, że Marco Rose może być bezpieczny, zaś media informowały o pozostaniu trenera do końca sezonu, to po porażce z Borussią M’Gladbach w 27. kolejce ligowej, czara goryczy się przelała…
RB Leipzig stellt Cheftrainer Marco Rose frei
RB Leipzig hat Cheftrainer Marco Rose am heutigen Sonntag mit sofortiger Wirkung von seinen Aufgaben entbunden. Auch seine Co-Trainer Alexander Zickler, Marco Kurth und Frank Geideck sowie Frank Aehlig (Leiter Lizenzspieler) sind… pic.twitter.com/Y6iIG3oUFt
— RB Leipzig (@RBLeipzig) March 30, 2025
Lipsk poinformował oficjalnie za pośrednictwem swojego oficjalnego serwisu, że Marco Rose został zwolniony i przestał pełnić obowiązki szkoleniowca pierwszego zespołu. Ponadto z pracą pożegnali się członkowie jego sztabu szkoleniowego (Alexander Zickler, Marco Kurth and Frank Geideck), jak i również Frank Aehlig (kierownik pierwszej drużyny piłkarskiej). Na ten moment nie wiadomo, kto przejmie obowiązki trenera. Klub w oficjalnym oświadczeniu potwierdził jedynie, że w „odpowiednim czasie” wyznaczony zostanie tymczasowy opiekun „Byków”.
− Wierzyliśmy w naszą współpracę z Marco i jego zespołem przez bardzo długi czas i do tej pory próbowaliśmy wszystkiego, aby wspólnie odwrócić bieg wydarzeń. Biorąc pod uwagę rozwój i ciągły brak wyników, wszyscy jesteśmy głęboko przekonani, że potrzebujemy nowego impulsu na pozostałą część kampanii, aby osiągnąć nasze cele na ten sezon. Chcielibyśmy podziękować Marco i jego zespołowi trenerskiemu za ostatnie dwa i pół roku, za wspólne sukcesy i zaangażowanie w klub – powiedział dyrektor zarządzający do spraw sportu RB Lipsk, czyli Marcel Schaefer.
Marco Rose w RB Lipsk
Rose został trenerem pierwszej drużyny Lipska we wrześniu 2022 roku, kiedy to klub znalazł się w trudnej sytuacji. Pomógł ekipie „Byków” wrócić na zwycięski szlak. Łącznie niemiecki szkoleniowiec poprowadził zespół w 125 meczach o stawkę (licząc wszystkie rozgrywki), notując w tym czasie średnią punktów na poziomie 1,86. Ogólnie jego liczby prezentują się następująco:
- 125 spotkań
- 72 zwycięstwa
- 22 remisy
- 33 porażki
- bilans bramkowy 251:156
RB Lipsk w tym sezonie przede wszystkim totalnie ośmieszył się w Champions League, gdzie był jednym z najgorszych klubów ze wszystkich. Wygrał zaledwie jeden mecz, a przegrał siedem i skończył fazę ligową z trzema punktami, wyprzedzając zaledwie czterech rywali. Oto kilka zawstydzających wyników w tym sezonie:
- 0:1 ze Sturmem Graz w Lidze Mistrzów
- 1:5 z Bayernem Monachium w Bundeslidze
- 1:5 z Wolfsburgiem w Bundeslidze
- remisy z grającymi o utrzymanie VfL Bochum, FC Heidenheim i St. Pauli
Fot. PressFocus