Mourinho znów się odpalił. Trener rywali padł jak rażony piorunem

Absurdalne sceny miały miejsce po ćwierćfinałowym meczu Pucharu Turcji między Fenerbahce a Galatasaray. Jose Mourinho podszedł do swojego vis a vis – Okana Buruka i… złapał go za nos. Na zachowanie Portugalczyka Buruk zareagował upadkiem na murawę niczym rażony piorunem.

Galatasaray znów górą w starciu z ekipą Mourinho

Walka o mistrzostwo Turcji zapowiada się elektryzująco. Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu różnica między prowadzącym w tabeli Galatasaray a drugim Fenerbahce wynosi sześć punktów, ale prowadzony przez Jose Mourinho zespół ma jeden mecz rozegrany mniej. Choć w przypadku równej liczby punktów to broniąca tytułu „Galata” wciąż będzie wyżej nad swoim rywalem, bowiem ma lepszy bilans meczów bezpośrednich (4:1 i 0:0). Choć obie ligowe rywalizacje już się odbyły, doszło do trzeciego w tym sezonie starcia między tymi ekipami.

Fenerbahce i Galatasaray trafiły bowiem na siebie w ćwierćfinale Pucharu Turcji. Było to ich pierwsze starcie w tych rozgrywkach od finału sezonu 2015/16, w którym „Galata” wygrała 1:0 po bramce Lukasa Podolskiego. Również teraz „Lwy” były górą i wygrały 2:1 po dublecie Victora Osimhena. Tuż przed przerwą „Fener” do tlenu podłączył Sebastian Szymański, ale w drugiej połowie wynik już nie uległ zmianie. Tym samym Galatasaray po raz pierwszy od 2019 roku zagra w półfinale krajowego pucharu, a o finał powalczy z Konyasporem.

Mourinho nie wytrzymał ciśnienia

Jak to zazwyczaj w przypadku derbów Stambułu między trójcą Galatasaray – Fenerbahce – Besiktas bywa, wrzało od samego początku meczu, a emocje udzielały się jeszcze po końcowym gwizdku. Doszło do wymiany słów między trenerami obu drużyn – Jose Mourinho i Okanem Burukiem. Kiedy w dość wymowny sposób szkoleniowiec mistrza Turcji zaczął oddalać się od „The Special One”, Portugalczyk chcąc zatrzymać swojego vis a vis… złapał go za nos.

Na zachowanie Mourinho Buruk zareagował upadnięciem na murawę niczym rażony piorunem. Przez chwilę obiema dłońmi zasłaniał swoją twarz, a w tym czasie w kierunku Portugalczyka ruszył legendarny bramkarz Galatasaray – Fernando Muslera. Urugwajski kapitan „Lwów” chciał coś wyjaśnić trenerowi rywala, ale Mourinho został odciągnięty od jednego z członków sztabu Fenerbahce.

MOURINHO'DAN OKAN BURUK'A FİZİKSEL MÜDAHALE! pic.twitter.com/YLlNiSxIwQ

— Fotomaç (@fotomac) April 2, 2025

Nie pierwszy raz w ostatnim czasie „The Special One” ma na pieńku z ekipą Galatasaray. Po lutowym starciu (0:0) na konferencji prasowej ławkę rezerwowych przeciwnika określił jako „skaczącą jak małpy”. Galatasaray zarzuciło Mourinho rasizm, a jego byli podopieczni, jak Didier Drogba (były piłkarz „Galaty”) czy Michael Essien stanęli w obronie Portugalczyka. Na te oskarżenia 63-latek zareagował złożeniem za pośrednictwem prawników Fenerbahce pozwu o równowartości około 190 tys. PLN za naruszenie dóbr osobistych.

Za swoje zachowanie wobec Buruka Mourinho obejrzał czerwoną kartkę. Portal „hurriyet.com.tr” informuje, że jeśli komisja dyscyplinarna tureckiej federacji określi jego czyn jako „niesportowe zachowanie”, może zostać zawieszony od na maks trzy mecze. Gdyby jednak zostało to zakwalifikowane jako „napaść”, jego zawieszenie może wynieść nawet do 10 meczów lub od 45 do 90 dni zakazu pełnienia swojej funkcji.

fot. The Athletic / YouTube