Romelu „Bestia” Lukaku. Belg idzie śladami… Ronaldo Nazario

Ostatni okres nie był ani łatwy, ani udany, dla wielu piłkarzy drużyn przechodzących zadyszkę. Zalicza się do nich oczywiście Manchester United, w którym trudno znaleźć kogoś, kto regularnie błyszczy i cały czas ciągnie zespół w górę. Czy najlepszym rozwiązaniem jest… opuszczenie tonącego okrętu?

Jeszcze do niedawna jednym z takich zawodników był Romelu Lukaku, któremu jednak w końcu udało się odejść od „Czerwonych Diabłów”. Trafił na jedną z najlepszych dla siebie możliwości, czyli współpracę z Antonio Conte w nowo budowanym przez niego Interze Mediolan. Początki współpracy są naprawdę udane, a my znów możemy obserwować Belga popisującego się dobrą grą i skutecznością.

W ostatnim meczu, w którym Inter pokonał Bolognę 2:1, to właśnie Lukaku ustrzelił „dublet”. Dzięki tym trafieniom Belg nie tylko pozwolił „Nerazzurrim” utrzymać zaledwie punktową stratę do Juventusu, ale wyrównał rekord… samego Ronaldo Nazario.

To właśnie legendarny Brazylijczyk po dołączeniu do Interu w 1997 roku, w pierwszych 11 kolejkach zanotował dziewięć trafień, co po dziś dzień jest klubowym rekordem. Teraz dzierży go nie tylko „Il Fenomeno”, ale także Lukaku, który dzięki wspomnianym trafieniom po 11 kolejkach także ma dziewięć bramek na koncie.

Kolejny raz potwierdza się, że największym problemem wielu zawodników jest po prostu drużyna, w której grają. Kiedy nic nie układa się całości, trudno w pojedynkę wyróżniać się czymś szczególnym. Kiedy jednak cały zespół jest zdrowym „organizmem”, dobra forma w przypadku wielu zawodników jest po prostu kwestią czasu. Kibice Interu mogą się cieszyć, że Belg pod wodzą Antonio Conte wrócił na właśnie tory.