Piłkarze będą płacić za porażki?! Absurdalny pomysł kibiców

To wydaje się wręcz nieprawdopodobne w dzisiejszych czasach. Polski klub i szósta obecnie drużyna Betclic. 3. Ligi – Zawisza Bydgoszcz – została postawiona przez swoich fanów w dość absurdalnej sytuacji. Kibice żądają, by piłkarze płacili za porażki.
Zawisza przebył długą drogę
Zawisza to zdobywca Pucharu Polski z 2014 roku, a już dwa lata później musiał grać… w B Klasie – na najniższym szczeblu rozgrywek. Kibice jednak cieszyli się, że uratowali i odzyskali klub. Na pierwszy mecz na amatorskim poziomie przyszło ponad 1500 osób, prowadząc doping po raz pierwszy od dawien dawna. Wszystko przez wojnę z kibicami, której podjął się właściciel Radosław Osuch.
W sezonie 2014/15 klub spadł do I ligi i był to początek końca. Udało się co prawda utrzymać, lecz już kolejnego lata – w sezonie 2015/16 – Zawisza nie otrzymał licencji na grę w I lidze. Radosław Osuch sprzedał 95% swoich akcji spółce, ogłaszając, że nabywcą jest ktoś z zagranicy. Niedawno Sebastian Torzewski z portalu „MetropoliaBydgoska.pl” podał, że w Zawiszy trwają poważne rozmowy z nowym inwestorem, bo w tym momencie finanse opierają się na wielu mniejszych podmiotach i przedsiębiorstwach.
Piłkarze mają płacić za porażki?
Zawisza Bydgoszcz gra w Betclic 3. Lidze i nie znajduje się w najlepszej formie sportowej. Wiele wskazuje na to, że wyczekiwany przez fanów i działaczy awans do wyższej klasy rozgrywkowej nie nastąpi już w tym sezonie, jako że „Niebiesko-czarni” zajmują po 25 kolejkach ligowych dopiero szóste miejsce z dorobkiem 38 punktów i stratą aż 13 oczek do Sokoła Kleczew. Do drugiej pozycji (baraże) to 10 oczek.
Co prawda do końca rozgrywek pozostało jeszcze dziewięć kolejek, lecz mało kto wierzy już w powodzenie i tak upragniony awans, zwłaszcza że forma drużyny budzi sporo zastrzeżeń. Cztery ostatnie mecze to trzy porażki i remis. Przez to faworyci sporo uciekli. Co prawda akurat Zawisza mierzył się z mocnymi rywalami (m.in. właśnie z Sokołem), ale porażka z Błękitnymi Stargard stosunkiem 0:4 przelała czarę goryczy. Gospodarze przez niemal 90 minut musieli grać w osłabieniu.
To nie był nasz dzień. pic.twitter.com/GOrmsE5toL
— Zawisza Bydgoszcz (@SPZawisza1946) April 13, 2025
Fani wpadli więc na dość nietypowy i oryginalny pomysł. Oficjalne oświadczenie ZawiszaFans zebrało sporą liczbę polubień – ponad 700. Kibice chcą, by piłkarze płacili za wstydliwe porażki. Oto pełna treść oświadczenia:
− Od kibiców do kibiców ‼️
To co się dziś drużyną Zawiszy odpier***la na murawie to jest gorzej niż dramat!!! Grupy decyzyjne kibiców na trybunach podjęły wspólną decyzję, że za każdy przegrany po frajersku mecz zespół będzie płacił 2000 zł na cele charytatywne!!! Wyzywanie zawodników, chodzenie na treningi hmm, to już u nas było, zresztą jest dalej praktykowane w całej kibicowskiej Polsce. Jak wiemy, takie metody przynoszą różne efekty. Dlatego my poszliśmy dalej i za nieszanowanie swoich kibiców oraz barw klubowych, w których grają piłkarze podjęliśmy taką decyzję. Dziś zespół wpłacił na kolonie dla dzieci z domu dziecka. Przegrane kolejne mecze będą skutkowały wpłatą na inne cele charytatywne! Niech każdy piłkarz w Polsce wie, że przychodząc grać w piłkę do Zawiszy Bydgoszcz nie ma miękkiej gry, bo ZAWISZA TO MY – możemy przeczytać w oświadczeniu kibiców i użytkowników „Zawisza.net”.
Kibice podzielili się nawet potwierdzeniem przelewu na kwotę 2000 zł. Jako zleceniodawca widnieje Maciej Kona, czyli podstawowy defensywny pomocnik, jeden z graczy pierwszej jedenastki, który gra w klubie drugi sezon, ale jest jego wychowankiem.
Fot. PressFocus