Kluczowy piłkarz Lecha Poznań wypada do końca sezonu

Jednym z głównych faworytów do mistrzostwa jest Lech Poznań. O tytuł powalczy z Rakowem Częstochowa i Jagiellonią Białystok, jednak już teraz Niels Frederiksen będzie miał dodatkowe utrudnienie do osiągnięcia tego celu. Jak poinformował Dawid Dobrasz z portalu „Meczyki”, najprawdopodobniej do końca sezonu nie zagra już jeden ze środkowych obrońców.
Środkowy obrońca nie zagra już do końca sezonu
Lech Poznań będzie musiał poradzić sobie bez rewelacyjnie spisującego się Alexa Douglasa. Szczególnie na jesień był on filarem defensywy Lecha Poznań. Alex Douglas wygryzł ze składu reprezentanta Polski Bartosza Salamona i praktycznie nie opuszczał boiska. Był uznawany za jeden z najlepszych transferów w Ekstraklasie. Nie było wobec niego wielkich oczekiwań, a z miejsca stał się czołowym środkowym obrońcą całej Ekstraklasy, dzięki temu doczekał się też debiutu w reprezentacji Szwecji.
W kadrze przeciwko Estończykom wygrał większość bezpośrednich pojedynków, miał najwięcej prób odbioru i nawet nie popełnił żadnego faulu! Na jesień jednak również musiał przedwcześnie zakończyć grę. Doznał kontuzji w wygranym spotkaniu z Legią Warszawa i wrócił dopiero na przygotowania do rundy wiosennej. Wiosna w wykonaniu Szweda jest już słabsza, nie ma tak wybitnej formy. W meczu z Lechią Gdańsk już po 14 minutach został wyrzucony z boiska po obejrzeniu dwóch żółtych kartek.
Alex Douglas, kiedy gra w piłkę nożną 🔵⚪️ pic.twitter.com/amBSlxjYzo
— Emil (@emil_duda) September 22, 2024
W ostatnich dwóch spotkaniach Niels Frederiksen zdecydował się na zostawienie Douglasa wśród zawodników rezerwowych. Duńczyk wolał postawić na Bartosza Salamona czy nawet młodego Wojciecha Mońkę. Według informacji Dawida Dobrasza z portalu „Meczyki” będzie to dla Szweda najprawdopodobniej koniec sezonu, chociaż to muszą potwierdzić dodatkowe badania. Urazu doznał w ciągu tygodnia przed starciem z Cracovią i obecnie na rękę ma założony temblak. Łącznie Alex Douglas wystąpił w 21 meczach Ekstraklasy. Pod względem rozegranych minut zajmuje w klubie 8. miejsce.
Lech Poznań ma problem. Kto zastąpi reprezentanta Szwecji?
Chociaż ostatnio Alex Douglas nie był w tak wysokiej dyspozycji jak w swoich pierwszych miesiącach w Polsce, to i tak nie można mu odmówić istotnej roli, jaką dotychczas pełnił w układance Nielsa Frederiksena. Najprawdopodobniej parę obrońców będą teraz tworzyć Antonio Milić i Bartosz Salamon, jednak ten drugi podczas meczu z Motorem Lublin zszedł z boiska z powodu kontuzji i nie wiadomo, czy już jest w pełni gotowy do gry.
Do dyspozycji pozostaje także zaledwie 17-letni Wojciech Mońka, który już kilkukrotnie dostawał swoją szansę i nie zawodził. W razie konieczności dostępny jest także Maksymilian Pingot. Na środku obrony może też zagrać Michał Gurgul, czyli nominalny lewy obrońca. Oficjalnie zarejestrowany do gry w Ekstraklasie jest też doświadczony Maciej Wichtowski, jednak trudno się spodziewać, by Lech sięgał po zawodnika ze swoich trzecioligowych rezerw.
Second league start for Wojciech Monka (CB, '07, 🇵🇱) and he played well again. Positioned a bit lower than in his first game against Zabrze, where assisted the equalizing goal.
Calm, good positioned, timed his tackles really well. Kept the clean sheet & looked better physically pic.twitter.com/RvSjmhaE4M
— Michal (@MichalWJK) April 8, 2025
Przed domowym meczem z Cracovią Lech Poznań zajmował drugie miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do Rakowa Częstochowa, który ostatnio przegrał z Pogonią Szczecin. W przypadku zwycięstwa ośmiokrotny mistrz Polski zrównałby się z drużyną Marka Papszuna. W następnych kolejkach poznaniacy na wyjeździe zmierzą się z Radomiakiem Radom i przed własną publicznością z Puszczą Niepołomice.
Fot. PressFocus