Wyróżnienia 29. kolejki Betclic 1. Ligi

Tydzień po tygodniu ucieka, tak samo jak kolejki Betclic 1. Ligi. Po tym weekendzie już 29. za nami. Coraz bliżej finalnych rozstrzygnięć i werdyktów. Szczególnie w czołówce walczącej o awans do Ekstraklasy sytuacja jest już mocno wyklarowana. Piłkarze walczą o jak najwyższe lokaty, co było widać w meczach minionej serii gier.
ZOBACZ TEŻ: WYRÓŻNIENIA 28. KOLEJKI BETCLIC 1. LIGI
Piłkarz 29. kolejki Betclic 1. Ligi – Julius Ertlthaler (GKS Tychy)
Ta seria gier miała jedną najjaśniej świecącą gwiazdę. Był nią Julius Ertlthaler z GKS-u Tychy. Jego drużyna na wiosnę jest najlepszym zespołem z całej stawki Betclic 1. Ligi. Zajmuje dopiero ósme miejsce w tabeli, jednak to jest wynikiem słabych wyników na jesień. Tym razem ekipa Artura Skowronka wybrała się do Łodzi z ŁKS-em, który ostatnio nie radzi sobie najlepiej i zaczyna się coraz więcej mówić o przyszłości trenera Ariela Galeano. Całą sprawę załatwiła w pół godziny. To wyglądało niczym pucharowe starcie ekipy z okręgówki z pierwszoligowcem.
Już po 10 minutach rywalizacji to goście objęli prowadzenie. Sebastian Rudol zablokował strzał Natana Dzięgielewskiego, jednak piłkę przyjął Julius Ertlthaler. Austriak zbyt długo się nie zastanawiał. Ustawił ją sobie na swoją lepszą prawą nogę i huknął z okolicy 20 metra. Aleksander Bobek był bezradny przy tym kapitalnym uderzeniu. To nie był koniec strzelania w wykonaniu tyszan. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wynik podwyższył Jakub Budnicki.
Ertlthaler nie miał zamiaru poprzestać na jednym trafieniu. Jeszcze przed upływem pół godziny gry wykorzystał fatalny, dziecinny błąd jednego z obrońców ŁKS-u, który podał w poprzek na swojej połowie. Zabrał się z piłką na tyle umiejętnie, że od razu znalazł się w sytuacji sam na sam z Aleksandrem Bobkiem. 27-latek z łatwością trafił na 3:0. To był już drugi dublet Austriaka w tym sezonie Betclic 1. Ligi, a łącznie szósta zdobyta bramka. W drugiej połowie ŁKS było stać tylko na honorowe trafienie i to GKS Tychy dopisał do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
#SzybkieBramki 📺 @LKS_Lodz 1:3 @KP_GKSTychy
👉🏻 Skróty meczów dostępne na naszym kanale #Youtube 🫵🏻 pic.twitter.com/p5GUUW02vM
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 22, 2025
Młodzieżowiec 29. kolejki Betclic 1. Ligi – Fryderyk Janaszek (Górnik Łęczna)
Wybór w tej kategorii nie był łatwy. Jednym z kandydatów był bramkarz Stali Rzeszów – Krzysztof Bąkowski, który w doliczonym czasie gry swoją kapitalną interwencją zagwarantował swojej drużynie remis. Finalnie zdecydowaliśmy się na pomocnika Górnika Łęczna – Fryderyka Janaszka. To za jego sprawą zespół Pavola Stano zgarnął trzy punkty w starciu z Chrobrym Głogów. Słowacki trener nie po raz pierwszy zdecydował się wystawić 20-letniego ofensywnego pomocnika w podstawowym składzie.
Kluczowy moment meczu w Łęcznej miał miejsce w 73. minucie. Adam Deja dośrodkował z rzutu wolnego prosto na głowę Janaszka. Ten mocno uderzył w poprzeczkę, jednak piłka odbiła się na tyle szczęśliwie, że wpadła to bramki. Dla zawodnika sprowadzonego z Lublinianki Lublin był to już trzeci gol w tym sezonie. Pozostał na boisku do 81. minuty, kiedy zmienił go Michał Litwa. Dzięki swojemu trafieniu po końcowym gwizdku wraz z kolegami mógł cieszyć się z piątego zwycięstwa z rzędu.
Bardzo dobre dośrodkowanie i Janaszek zdobywa bramkę dla @zielono_czarni 🔥 #GKŁCHR 1:0
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VcHt, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/oQDx8XDuk9
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 21, 2025
Bramka 29. kolejki Betclic 1. Ligi – Josh Perez, Mykoła Musolitin, Michał Cywiński (Kotwica Kołobrzeg) vs Ruch Chorzów
W meczu wieńczącym 29. kolejkę Betclic 1. Ligi – o którym więcej będzie w dalszej części tekstu – ładnych goli nie zabrakło. Co ciekawe, wszystkie z nich strzeliła Kotwica! Każdy zasługiwał na wyróżnienie – wolej, techniczny i dokręcony strzał z daleka, a na koniec spektakularny rzut wolny. Dlatego tym razem wyróżniamy wszystkich trzech zawodników, bo naprawdę rzadko się zdarza, by ta sama drużyna strzeliła trzy tak ładne gole w tym samym meczu. Dla Kotwicy mało jest pozytywnych chwil w tym sezonie, bo tu takie efektowne bramki… nie dały nawet punktu.
Dla sprowadzonego zimą po ściągnięciu z beniaminka zakazu transferowego Josha Pereza było to o tyle wyjątkowe, że to jego pierwsza bramka na boiskach Betclic 1. Ligi. W 19. minucie również nowy zawodnik w drużynie Piotra Tworka – Usiewaład Sadouski wygrał walkę powietrzną po długim podaniu, zgrał piłkę do nadbiegającego Salwadorczyka, który nie miał czasu ani zamiaru długo się zastanawiać jak rozegrać tą sytuację. Perez po prostu nadbiegł i huknął z woleja. Było to pierwsze trafienie Josha Pereza od blisko dziewięciu miesięcy.
⚪️🔵Bramka Josha Pereza z 18 minucie dająca wyrównanie✊
Oglądaj mecze Betclic 1 Ligi na https://t.co/x01BmZRqc4 oraz w aplikacji moblinej TVP SPORT. pic.twitter.com/T2jauccUBJ
— Kotwica Kołobrzeg (@KotwicaMKP) April 22, 2025
To nie jedyny zimowy transfer Kotwicy Kołobrzeg, który w meczu z Ruchem Chorzów wpisał się po raz pierwszy na listę strzelców. Zrobił to również Ukrainiec Mykoła Musolitin, czyli podstawowy prawy obrońca, który po zarejestrowaniu gra wszystko po 90 minut w każdym meczu – raz na prawej, raz na lewej stronie. Dotychczas w protokole zapisywał się głównie tym, że złapał żółte kartki trzy razy z rzędu. Tym razem zagrał na lewej obronie i zrobił doskonały użytek z tego, że został ustawiony po odwrotnej stronie, bo prawą nogą doskonale technicznie dokręcił po strzale z dystansu, trafiając na 2:3.
Jakby tego było mało, to na koniec jeszcze Michał Cywiński zapakował z rzutu wolnego z ponad 20 metrów. Stało się to jednak już w 99. minucie, czyli nawet po doliczonych ośmiu. Kotwica nie miała więc już czasu, żeby spróbować wyrównać, ale zakończyła mecz z Ruchem Chorzów mocnym akcentem.
Cywiński z wolnego 👏
Tylko czy bramkarz Ruchu Chorzów nie mógł zrobić więcej? pic.twitter.com/PmdiVsJm4d— włochu (@wlochu_6) April 22, 2025
Mecz 29. kolejki Betclic 1. Ligi – Miedź Legnica – Warta Poznań 3:2
Dwa mecze zasługują na wyróżnienie, ale… o tym drugim jeszcze będzie bardziej w kontekście niespodzianki (poniżej), stąd tu stawiamy na Miedź z Wartą. To spotkanie miało tylko jednego faworyta – gospodarzy, którzy walczą o kompletnie inne cele od swojego przeciwnika. Miedź znajduje się w gronie sześciu najlepszych drużyn Betclic 1. Ligi i wiele wskazuje na to, że przynajmniej weźmie udział w barażach o Ekstraklasy. Z kolei Warta Poznań nie wygrała ligowego spotkania od lipca ubiegłego roku i jest blisko spadku drugi raz z rzędu.
Drużyna Wojciecha Łobodzińskiego mogła wyjść na prowadzenie jeszcze przed 10. minutą rywalizacji. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego piłkę w siatce umieścił Mateusz Grudziński, jednak sędzia od razu zasygnalizował spalonego. Kilka minut później Warcie już nawet sędzia nie pomógł. Kamil Antonik na małej przestrzeni poradził sobie z kilkoma rywalami i dograł do Adnana Kovacevicia. Były zawodnik Rakowa Częstochowa tylko dobrze ułożył nogę i pokonał Daniela Kajzera.
.@MiedzLegnica na prowadzeniu 🫵 #MIEWAR 1:0
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VKx1, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/3M0dzmbNgM
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 21, 2025
To nie był koniec ofensywnych popisów Kamila Antonika. Po kapitalnym podaniu od Jacka Podgórskiego wyszedł na pozycję sam na sam. Minął doświadczonego golkipera Warty i podwyższył prowadzenie gospodarzy. Jeszcze przed przerwą do bramki trafił inny zawodnik Miedzi – Bartosz Kwiecień, jednak on zrobił to na tyle niefortunnie, że przy próbie interwencji pokonał własnego bramkarza. Działo się sporo, bo po 35 minutach mieliśmy 2:1.
Już w drugiej połowie znów dały o sobie znać umiejętności Kamila Antonika. Na 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry dośrodkował do Mateusza Grudzińskiego. Ten złożył się do woleja i tym razem jego gol został strzelony w pełni prawidłowy sposób. Warta chciała doprowadzić przynajmniej do remisu, jednak stać było ją tylko na bramkę kontaktową. Tuż przed końcem Michał Feliks głową trafił do siatki, ale finalnie po zwycięstwie 3:2 to Miedź Legnica mogła cieszyć się z kolejnych trzech punktów.
#SzybkieBramki 📺 @MiedzLegnica 3:2 @WartaPoznan
👉🏻 Skróty meczów dostępne na naszym kanale #Youtube 🫵🏻 pic.twitter.com/jT5RId0cJ0
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 22, 2025
Mecz był całkiem dobry do oglądania z obu stron. Warta Poznań nie zaprezentowała się jak spadkowicz. Oddała nawet więcej strzałów celnych – aż siedem. Miedź pokazała jednak, co znaczy być skutecznym, bo potrzebowała czterech celnych strzałów. Całkiem niezłe widowisko na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy, choć byśmy się tego nie spodziewali przed pierwszym gwizdkiem w wykonaniu drużyny, która ostatnio wszystko przegrywa, a od prawie miesiąca nie umie strzelić gola.
Niespodzianka 29. kolejki Betclic 1. Ligi – niesamowite przełamanie Somy Novothnego
Mecz, o którym już wspomnieliśmy przy okazji wyboru bramki tej kolejki Betclic 1. Ligi spokojnie mógłby zostać umieszczony także w kategorii najlepszego meczu, jednak trzeba przyznać, że to co wydarzyło się w Kołobrzegu było jeszcze bardziej zaskakujące niż emocjonujące. Obie drużyny nie mają za sobą dobrych tygodni. Obie przed tym spotkaniem nie wygrały. Ruch Chorzów ostatni raz trzy punkty zgarnął w grudniu ubiegłego roku, a Kotwica pod koniec listopada. To był doskonały moment na przełamanie dla kogoś.
Po pierwszym kwadransie rywalizacji to goście wyszli na prowadzenie. Dominik Preisler dośrodkował prosto na głowę Somy Novothnego, który dobrym pewnym strzałem pokonał Marka Kozioła. Drużyna Dawida Szulczka nie nacieszyła się długo tym korzystnym wynikiem, bo dosłownie chwilę później do drugiej bramki trafił wspomniany już Josh Perez. W pierwszej połowie już więcej się nie wydarzyło. Piłkarze zeszli na przerwę przy wyniku 1:1.
Druga część zaczęła się idealnie dla Ruchu, a szczególnie dla Somy Novothnego. Już w 52. minucie znów trafił do siatki po dograniu Preislera. Tym razem tylko z najbliższej odległości dopełnił formalności. 10 minut później piłka spadła pod nogi napastnika po główce Jehora Cykało. Z kilku metrów z woleja dopełnił dzieła i skompletował hat-tricka.
DUBLET Somy Novothnego! #KOTRCH 1:2
👉 Oglądaj wszystkie mecze na https://t.co/h0mGO3VKx1, w aplikacji mobilnej lub Smart TV 📺 pic.twitter.com/CNoKNyfJna
— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 22, 2025
Dla Węgra w obliczu tego co działo się w ostatnich tygodniach musiało to być szczególnie istotnie. W ostatnich trzech meczach znajdował się poza kadrą meczową, co mogło być spowodowane krążącymi wieściami w mediach, jakoby Novothny miał poważne problemy z alkoholem. Kibice w dosyć niewybrednych słowach wypowiedzieli się o tym po porażce ze Stalą Stalowa Wola. Te informacje nie zostały w żaden sposób potwierdzone, jednak – nawet jeśli to prawda – w najlepszy możliwy sposób odpowiedział na sporą krytykę wymierzoną w jego kierunku. Na gola czekał od listopada, a tu strzelił trzy!
Na kwadrans przed końcem gospodarze za sprawą trafienia z dystansu Mykoły Musolitina zbliżyli się do przeciwnika na odległość jednego gola. Już w doliczonym czasie gry sfaulowany w polu karnym został Daniel Szczepan. Sam poszkodowany podszedł do piłki i podwyższył prowadzenie gości. Kotwica próbowała jeszcze odpowiedzieć, jednak było ją stać tylko na jedną bramkę.
Już w ostatniej akcji tego szalonego meczu bezpośrednio z rzutu wolnego Jakuba Bieleckiego pokonał Michał Cywiński. Finalnie mecz zakończył się zwycięstwem Ruchu Chorzów 4:3. Trzy punkty dopisane do tabeli Betclic 1. Ligi i tak niewiele zmieniają w beznadziejnej sytuacji drużyny Dawida Szulczka.
🔚 #KOTRCH 3:4@RuchChorzow1920 w końcu wygrywa! ✅
📸 https://t.co/p4OsEv1Wwc pic.twitter.com/eo5jEI9JSJ— Betclic 1 Liga (@_1liga_) April 22, 2025
Komplet wyników 29. kolejki Betclic 1. Ligi
- Kotwica Kołobrzeg 3:4 Ruch Chorzów
- Miedź Legnica 3:2 Warta Poznań
- ŁKS Łódź 1:3 GKS Tychy
- Znicz Pruszków 0:1 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
- Górnik Łęczna 1:0 Chrobry Głogów
- Polonia Warszawa 0:0 Wisła Płock
- Wisła Kraków 1:0 Pogoń Siedlce
- Arka Gdynia 1:0 Odra Opole
- Stal Rzeszów 2:2 Stal Stalowa Wola