FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za wskazanie drużyny, która pierwsza strzeli gola w finale Ligi Mistrzów

Raków Częstochowa dalej sprząta i rozstaje się z zaufanym zawodnikiem. To już piąte odejście

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 28 maja 2025
raków częstochowa zaufany zawodnik

Raków Częstochowa rozpoczął bardzo konkretne porządki. Po wicemistrzostwie Polski 2025 przyszła pora na przygotowania do kolejnego sezonu, w którym zespół ten wróci do europejskich pucharów. Dość zaskakująco jednak okazało się, że jeden z regularnie grających piłkarzy Rakowa nie pozostanie na Limanowskiego.

Raków z zaskakującym komunikatem

Przez lata Marek Papszun miał bardzo wielu zaufanych zawodników. Mowa choćby o Vladislavsie Gutkovskisie, Ivim Lopezie czy Zoranie Arseniciu. Peter Barath co prawda nie grał aż tak bardzo dużo, ale rzadko dochodziło do sytuacji w minionym sezonie, aby był niedostępny. Po raz ostatni z powodu sportowego nie zagrał on w meczu z Pogonią w 12. kolejce. Kiedy tylko Węgier był zdrowy, to zawsze robił za bardzo istotnego rezerwowego. Aż 21 razy w Ekstraklasie wszedł w tym sezonie z ławki, a tylko cztery razy zagrał w podstawowym składzie.

Przez całość pobytu w Częstochowie zagrał on w 35 meczach ligowych (10 za kadencji Dawida Szwargi) i strzelił dwa gole. Występował albo na pozycji środkowego obrońcy, albo defensywnego pomocnika. W ostatnim czasie (dla „TVP Sport”) wypowiadał się w tonie sugerującym jakoby został na kolejne miesiące pod Jasną Górą. Okazało się jednak inaczej.

Peter Barath w Rakowie Częstochowa był na półtorarocznym wypożyczeniu. Pierwotnie miało się ono zakończyć wraz z końcem grudnia 2024 roku, ale udało się przedłużyć pobyt Węgra na Śląsku. Klub nie znalazł nici porozumienia z pracodawcą pomocnika – Ferencvarosem – i jak poinformował w oficjalnym komunikacie – piłkarz wraca do swojej ojczyzny.

Dyrektor sportowy węgierskiego klubu Tamas Hajnal stwierdził w wywiadzie dla „Fradi Zona Vodcast”, że klub z pewnością liczy na to, że dwóch zawodników powróci z wypożyczeń podczas letnich przygotowań. Jeden to Edgar Szevikjan, który gra w Rosji, a drugi to właśnie Barath. Być może więc Węgrzy postawili zaporową cenę dlatego, że widzą tego piłkarza w przyszłym sezonie. Ferencvaros po raz siódmy z rzędu został mistrzem kraju i zagra w el. do Ligi Mistrzów. 

Czystka przed pucharami

Bardzo wiele mówi się już o potencjalnych wzmocnieniach Rakowa przed eliminacjami do Ligi Konferencji. Do tej pory pożegnano już kilku zawodników. „Medaliki” definitywnie i oficjalnie pożegnały (poza Barathem) Bena Ledermana, Mateja Rodina, Milana Rundicia oraz Dusana Kuciaka.

Ostatnie plotki mówią choćby o możliwym pozyskaniu aż trzech zawodników ze spadkowicza do Betclic 1. Ligi – Mateusza Żukowskiego, Jakuba Jezierskiego i Aleksa Petkowa, a także byłego piłkarza Jagiellonii grającego aktualnie na Cyprze – Karola Struskiego z Arisu Limassol. Młody Polak ma doświadczenie z gry w europejskich eliminacjach i może być świetnym zastępstwem dla odchodzącego Węgra.

Raków Częstochowa przegrał tytuł mistrza Polski z Lechem Poznań o jedno oczko. Kluczowa była 32. kolejka i porażka z Jagiellonią. Na finiszu dał się przeskoczyć. Różnica utrzymała się aż do końca i poznaniacy mogli świętować dziewiąty tytuł mistrza kraju. Raków jednak po rocznej przerwie wraca do gry w europejskich pucharach i potrzebuje kadry na grę co trzy dni.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Freebet 400 złotych
za pierwszą bramkę w finale Ligi Mistrzów
Wisła Kraków - Miedź Legnica
Obie strzelą
kurs
1,79
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)