EURO 2025 kobiet: Powołania rozdane, znamy skład polskiej kadry!

EURO 2025 zbliża się wielkimi krokami. Polska reprezentacja kobiet po raz pierwszy zagra na takiej imprezie. Duża w tym zasługa Ewy Pajor, która jest jedną z najlepszych piłkarek na świecie. Pięciokrotna finalistka Ligi Mistrzyń w piłce klubowej wraz z koleżankami dowiedziały się, jaki skład wybrała na turniej Nina Patalon. Kto wie, może polskie dziewczyny znów doprowadzą do dużej niespodzianki!
Historyczny turniej dla polskiej piłki kobiecej
„One inspirują, one walczą, one piszą nową historię” – brzmi jeden z najważniejszych sloganów spotu zapowiadającego kadrę na EURO 2025. Dowiadujemy się, że piłka kobieca jest coraz mocniej przenikającą dyscypliną sportu do mainstreamu – dużo jest w tym prawdy. Sukcesy Ewy Pajor w Barcelonie i dobra gra reprezentacji pań nie przechodzą bez echa.
W ostatnich miesiącach kadra kobiet zyskała nowy dom w postaci areny w Gdańsku – dwukrotnie pobijano rekord frekwencji na meczu kobiet w Polsce. Piłka nożna pań rozwija się z każdym miesiącem w Polsce. Kanał „Łączy Nas Piłka” z okazji ostatecznych powołań na turniej przygotował ponad dwuminutowy spot, w którym to zamieścił m.in. personalia powołanych piłkarek. Duży tu kamyczek do ogródka PZPN-u, bowiem przy okazji męskiego odpowiednika mistrzostw Europy ostateczne wybory w selekcji ogłoszono… na polu golfowym.
Pokonanie Austrii w barażu to była niespodzianka. Oprócz naszych dziewczyn, innym debiutantem na EURO jest Walia. Patrząc na ranking FIFA, niewiele jest drużyn sklasyfikowanych niżej. Polki odstają jeszcze od najlepszych, co pokazała poprzednia edycja Ligi Narodów, w której to przegrały wszystkie sześć meczów w Dywizji A. Były losowane z czwartego, ostatniego koszyka, a w tej chwili zajmują 27. pozycję w rankingu i jedyną gorszą ekipą jest Walia. Każdy wywalczony punkt będzie niespodzianką, a „Biało-Czerwone” nie mają nic do stracenia.
Premierowe spotkanie w historii na dużym turnieju Polki zagrają na EURO z Niemkami w St. Gallen 4 lipca. Cztery dni później zmierzą się ze Szwedkami w Lucernie – na tym samym stadionie 12 lipca rywalkami Polek będą z kolei Dunki. Miejscem zgrupowania polskiej kadry kobiet przed EURO 2025 będzie Arłamów. Kto wie, może Podkarpacie przyniesie ponownie szczęście polskiej reprezentacji, niczym panom w 2016 roku, którzy dotarli do ćwierćfinału imprezy.
Kadra Polek na UEFA EURO 2025
Bramkarki:
- Natalia Radkiewicz (Pogoń Szczecin)
- Kinga Szemik (West Ham United),
- Kinga Seweryn (GKS Katowice)
- Julia Woźniak (Czarni Sosnowiec)
Obrończynie:
- Kayla Adamek (Ottawa Rapid)
- Paulina Dudek (PSG)
- Sylwia Matysik (1. FC Koeln)
- Emilia Szymczak (FC Barcelona)
- Martyna Wiankowska (1. FC Koeln)
- Oliwia Woś (FC Basel)
- Wiktoria Zieniewicz (FC Basel)
Pomocniczki:
- Adriana Achcińska (1. FC Koeln)
- Martyna Brodzik (Pogoń Szczecin)
- Dominika Grabowska (TSG 1899 Hoffenheim)
- Ewelina Kamczyk (FC Fleury 91)
- Milena Kokosz (Asane)
- Tanja Pawollek (Eintracht Frankfurt)
- Klaudia Słowińska (GKS Katowice)
Napastniczki:
- Klaudia Jedlińska (Dijon)
- Nadia Krezyman (Dijon)
- Natalia Padilla-Bidas (Sevilla FC)
- Ewa Pajor (FC Barcelona)
- Paulina Tomasiak (GKS Górnik Łęczna)
- Weronika Zawistowska (Bayern Monachium)
W kadrze brakuje oczywiście Gabrieli Grzywińskiej, która reprezentuje barwy Zenita Sankt Petersburg i w pewnym momencie przestałą być w ogóle powoływana. Grzywińska to gwiazda ligi rosyjskiej. Ostatnio w reprezentacji Polski zagrała w lutym 2022 roku.
Dziś ogłoszono powołania do reprezentacji Polski na kobiece Euro 2025
W kadrze nie znalazło się miejsce dla Gabrieli Grzywińskiej. Jest ona gwiazdą Zenitu Petersburg i bardzo chwali życie w Rosji.
Grzywińska uważa, że ze względu na pozostanie w Rosji spotkał ją hejt🧵
1/15 pic.twitter.com/hvg1lxUQLT
— Bartłomiej Banasiewicz (@babanasiewicz) June 13, 2025
Są za to wszystkie najważniejsze zawodniczki, które stanowiły o sile kadry w Lidze Narodów B (pięć zwycięstw i jeden remis). O sile naszej kadry stanowią przede wszystkim: Ewa Pajor, Ewelina Kamczyk, Martyna Wiankowska i Dominika Grabowska. Wszystkie one mają po ok. 100 występów i grają już w kadrze od co najmniej dekady. Nie zabrakło miejsca dla Pauliny Tomasiak, która była rewelacją ostatnich gier z Rumunią i Irlandią Północną, choć musiała wiele przeżyć, żeby znaleźć się na tym poziomie, ponieważ w pewnym momencie zatrzymała się w rozwoju i utknęła na poziomie zaplecza Ekstraligi.
Fot. PressFocus