FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Jeśli Szymon Marciniak pokaże kartkę w meczu PSG – Real Madryt

W przeszłości płacono za niego 20 mln euro. Teraz Motor Lublin skreślił go po trzech miesiącach

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 21 czerwca 2025

W trakcie marcowej przerwy reprezentacyjnej Motor Lublin niespodziewanie sprowadził zawodnika, za którego w przeszłości niemałe pieniądze płaciły RB Lipsk i Leeds United. Beniaminek PKO BP Ekstraklasy nie rzucał się jednak na głęboką wodę i związał się z nim umową tylko do czerwca tego roku. Teraz wiemy, że nie zostanie ona przedłużona, bowiem w Polsce nie udało mu się wrócić do formy.

Zaskakujący transfer Motoru Lublin

Kiedy wieczorem 21 marca polscy kibice wyczekiwali na pierwszy gwizdek w meczu eliminacji MŚ 2026 Polska – Litwa, Motor Lublin z zaskoczenia ogłosił zakontraktowanie Jeana-Kevina Augustina, a więc byłego napastnika PSG, Monaco czy RB Lipska. W 2017 roku „Byki” płaciły PSG za ich wychowanka 16 milionów euro (według portalu „Transfermarkt”), a trzy lata później Leeds United – choć z przymusu – pięć milionów euro więcej. Na koncie ma on także mistrzostwo Francji z 2016 roku i cztery triumfy w Pucharze Francji.

W momencie przenosin do Polski Augustin od nieco ponad pół roku pozostawał bez klubu, bowiem w ostatnim dniu sierpnia 2024 roku jego obowiązujący do końca sezonu 2024/25 kontrakt z FC Basel został rozwiązany za porozumieniem stron. Kiedy rozstawał się z 20-krotnym wówczas mistrzem Szwajcarii, mijało niemal pięć miesięcy od czasu jego ostatniego występu. Z kolei debiut w koszulce Motoru zaliczył 13 kwietnia w Lublinie przeciwko Lechowi Poznań (1:2), a więc na rozegranie kolejnego meczu czekał aż 376 dni.

127 minut i koniec

Jak się później okazało, był to jego zaledwie jeden z czterech występów w żółto-biało-niebieskich barwach. W kolejnych czterech meczach Augustin na placu gry pojawił się trzykrotnie i tylko raz w wyjściowym składzie. Akurat wtedy strzelił zresztą jedynego gola dla Motoru. Już w 3. minucie domowego starcia z Piastem Gliwice trafił na 1:0, jednak były to tylko miłe złego początki. Finalnie beniaminek został rozbity przed własną publicznością 1:4, a występ Francuza zakończył się w 58. minucie, tuż przed bramką dla Piasta na 3:1.

Szkoleniowiec Motoru – Mateusz Stolarski ostatni raz z wychowanka PSG skorzystał kilka dni później w Szczecinie przeciwko Pogoni (0:3). Na mecze z Zagłębiem Lubin (1:0) i Radomiakiem (3:2) nie był już nawet uwzględniany w kadrze. Piątego występu w koszulce lubelskiego klubu już nie będzie, bowiem oficjalnie poinformowano, że jego obowiązujący do końca czerwca tego roku kontrakt nie zostanie przedłużony. Tym samym jego przygoda w Polsce zakończyła się na zaledwie 127 minutach spędzonych na boisku.

Jean-Kevin Augustin jest już dziewiątym piłkarzem, którego Motor pożegnał po zakończeniu sezonu 2024/25 w związku z wygaśnięciem kontraktu. Wszystko przez to, że doznał kontuzji w meczu z Pogonią Szczecin, która miała go wykluczyć na jakiś czas. Dlatego też polski klub nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu: – Jako trener razem z dyrektorem sportowym nie możemy znowu próbować wprowadzać zawodnika przez kolejne dwa miesiące i kasować pozycję drugiego czy pierwszego napastnika. To byłoby dla nas zbyt duże ryzyko – mówił Mateusz Stolarski.

Stolicę woj. lubelskiego jako „wolni agenci” opuścili także: Kacper Rosa, Igor Bartnik, Kamil Kruk, Marcel Gąsior, Antonio Sefer, Kacper Wełniak, Kaan Caliskaner oraz największa gwiazda zespołu – Samuel Mraz. Autor 16 goli w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy 2024/25 na zasadzie „wolnego transferu” przeniósł się do wicemistrza Szwajcarii – Servette FC, z którym zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 300 złotych
jeśli Marciniak pokaże kartkę w meczu PSG - Real
Fluminense - Chelsea
Wygrana Chelsea
kurs
1,67
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)