Wieczysta Kraków się zbroi. Kolejne posiłki z Ekstraklasy

Wieczysta Kraków nie zatrzymuje się i zbroi na potęgę przed nowym sezonem 2025/26, który spędzi w Betclic 1. Lidze. Choć krakowski klub ogłosił niedawno odejście 10 zawodników z pierwszego zespołu, to w ostatnim czasie potwierdzono też kilka wzmocnień. Wkrótce do zespołu krakowian ma trafić kolejny gracz z podwórka polskiej Ekstraklasy.
Wieczysta Kraków zbroi się po awansie
Miniona runda wiosenna nie należała do najłatwiejszych dla Wieczystej. Choć projekt wspierany przez Wojciecha Kwietnia miał jasno określony cel – awans do wyższych lig – rzeczywistość okazała się bardziej wymagająca. Drużyna z ul. Chałupnika przegrała aż siedem meczów wiosną i zajęła trzecie miejsce. Wobec tego musiała przejść przez trudne baraże, w których pokazała klasę. Najpierw krakowianie pokonali KKS Kalisz, a następnie w emocjonującym finale baraży poradzili sobie z Chojniczanką Chojnice. Tym samym Wieczysta osiągnęła swój cel i zameldowała się w Betclic 1. Lidze.
Od tego momentu klub konsekwentnie pracuje nad budową silnej kadry, zdolnej nie tylko do utrzymania się na nowym poziomie, ale być może nawet do walki o coś więcej. Warto jednak wspomnieć, że niedawno Wieczysta Kraków pożegnała 10 graczy. Nie oznacza to jednak, że to jedyne ruchy krakowian, wręcz przeciwnie! Transfery ogłoszone do tej pory robią wrażenie – do zespołu dołączyli m.in. Kamil Dankowski, Dawid Szymonowicz oraz były król strzelców Ekstraklasy, Carlitos Lopez. Jak się okazuje – to nie koniec!
Wieczysta Kraków z wielkim przytupem przygotowuje się do debiutanckiego sezonu na zapleczu Ekstraklasy. Jak donosi Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki”, do zespołu prowadzonego przez Przemysława Cecherza niebawem dołączy kolejny piłkarz z doświadczeniem w Ekstraklasie – Kamil Pestka.
🚨Kamil Pestka zostanie zawodnikiem Wieczystej Kraków! Zawodnik przechodzi testy medyczne, po których podpisze dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok.
Wieczysta kontynuuje imponujące wzmocnienia przed grą w I lidze. pic.twitter.com/xTDp6b3B1t
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) June 23, 2025
Kamil Pestka grał najwięcej u Michała Probierza. Występował wówczas na lewej obronie. 2 czerwca 2017 roku zadebiutował w pierwszym zespole w rozgrywkach Ekstraklasy. Nie miał wtedy jeszcze skończonych 18 lat. W sezonie 2021/22 błyszczał w Ekstraklasie. Strzelił nawet cztery ligowe gole. Po końcu umowy trafił do Rakowa Częstochowa, lecz tam kompletnie nie wypalił. Rozegrał 12 spotkań w 1,5 roku. Dlatego zimą Pestka dołączył do Radomiaka, gdzie też nie miał pewnego placu – rozegrał pięć meczów po 90 minut, ale aż siedem w pełni przesiedział na ławce.
W maju 2022 roku dostał nawet powołanie do kadry reprezentacji Polski.
– Krył naprawdę świetnych piłkarzy po swojej stronie. Takich jak Joao Felix, Dodi Lukebakio, Federico Chiesa, czy Moise Kean. Także ma doświadczenie na arenie międzynarodowej – mówił wówczas Czesław Michniewicz o jego występach w młodzieżówkach, ale Pestka w seniorach szansy debiutu nie otrzymał. Przesiedział całe spotkanie z Walią na ławce rezerwowych. W meczu z Belgią, w którym dostaliśmy lanie aż 1:6 – nie znalazł się już w 24-osobowej kadrze meczowej, ale powołanie było całościowo docenieniem jego świetnej formy.
https://twitter.com/LaczyNasPilka/status/1526532734805495814
Wieczysta dba nie tylko o „przód”
Nowy nabytek Wieczystej może okazać się niezwykle cenny ze względu na swoją uniwersalność. Pestka to głównie lewy defensor, ale w Radomiaku i Rakowie grał też na środku defensywy w systemie z trójką obrońców, co daje trenerowi Cecherzowi większe pole manewru w układaniu formacji defensywnej. Dla Wieczystej to kolejny krok w budowie drużyny, która ma nie tylko głośne nazwiska, ale też realną wartość sportową. Transfer Pestki, podobnie jak wcześniejsze wzmocnienia, pokazuje, że klub poważnie traktuje swoje ambicje i chce jak najszybciej zadomowić się w gronie pierwszoligowców.
fot. PressFocus