Spadł z Puszczą z Ekstraklasy. Niedługo wyrzuci Legię z Ligi Europy?

Ostatniej zimy walcząca o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie Puszcza Niepołomice sprowadziła zawodnika, który w przeszłości biegał już po polskich boiskach. W koszulce „Żubrów” zaliczył drugi w karierze spadek do I ligi, a w jego wyniku doszło do przedwczesnego rozwiązania umowy. Niedługo być może znów będziemy mieli okazję zobaczyć go naszej ziemi, ale już w barwach klubu z jego ojczyzny.
Kolejny spadek z polskiej Ekstraklasy
W dniu rozpoczęcia rundy wiosennej ostatniego sezonu PKO BP Ekstraklasy mieliśmy powrót dobrego znajomego. Półtoraroczny kontrakt z walczącą o utrzymanie Puszczą Niepołomice podpisał Georgij Żukow, który w przeszłości przez 2,5 roku zakładał koszulkę Wisły Kraków. W jej barwach zagrał 60 razy i zanotował cztery asysty oraz jedno trafienie.
Pobyt Kazacha w stolicy Małopolski zakończył się po spadku „Białej Gwiazdy” do I ligi. Jak się później okazało, nie był to jego jedyny spadek z polskiej Ekstraklasy. Zaliczył go również z Puszczą, a w jego wyniku doszło do rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Dla „Żubrów” zagrał 11 razy, ale ostatni raz 1,5 miesiąca przed końcem sezonu.
ℹ Georgy Zhukov odchodzi z Puszczy Niepołomice. Umowa z 30-letnim zawodnikiem została rozwiązana za porozumieniem stron.
🔗https://t.co/H2r5pwkkLA
Georgy, dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze! ✊ pic.twitter.com/Vx5uexloEe— MKS Puszcza Niepołomice (@MKSPuszcza) June 17, 2025
Po opuszczeniu Niepołomic 30-latek szybko znalazł nowego pracodawcę, a został nim klub z jego rodzimego kraju. Były piłkarz akademii belgijskiego Beerschot VA oraz Standardu Liege podpisał kontrakt do 31 grudnia 2025 roku ze zwycięzcą ubiegłorocznej edycji Pucharu Kazachstanu – FK Aktobe. Dla 24-krotnego reprezentanta „Jastrzębi” oznaczało to powrót do ojczyzny po 5,5 roku. Ostatni raz w swoim kraju grał w sezonie 2019 (tam obowiązuje system wiosna-jesień) w barwach Kajratu Ałmaty, a po jego zakończeniu przeniósł się do Wisły Kraków. Z naszej perspektywy zaś podpisanie przez tego pomocnika umowy z FK Aktobe oznaczało, że znów zobaczymy go w Polsce.
Niedługo wyrzuci reprezentanta Polski w Lidze Europy?
FK Aktobe będzie bowiem rywalizować o awans do II rundy eliminacji z Legią Warszawa. Pierwszy mecz odbędzie się w czwartek 10 lipca o godzinie 21:00 na terenie triumfatora ostatniej edycji Pucharu Polski. Z kolei drugie starcie rozegrane zostanie równo siedem dni później, a pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 18:00 czasu polskiego. Pierwszym meczem z trzecią aktualnie drużyną kazachskiej ekstraklasy „Legioniści” zainaugurują swoje zmagania w sezonie 2025/26. Zwycięzca tego dwumeczu zagra w II rundzie eliminacji LE z Banikiem Ostrawa, przegrany zaś spadnie do II rundy eliminacji Ligi Konferencji, gdzie zmierzy się z uczestnikiem ostatniej edycji LM – Spartą Praga.
Znany nam Gieorgij Żukow podpisał kontrakt z Aktobe i będzie mógł zagrać przeciwko Legii.
— Zbigniew Szulczyk (@ZSzulczyk) June 20, 2025
Zarówno dla jednych, jak i drugich będzie to wymagający dwumecz, bowiem Aktobe od Warszawy dzieli ponad 3100 kilometrów, a lot w jedną stronę trwa około 13 godzin. Z tego też powodu Legia przełożyła swój pierwszy mecz w nowym sezonie PKO BP Ekstraklasy (z Piastem Gliwice) który pierwotnie miał odbyć się trzy doby po zakończeniu rewanżowego starcia w Kazachstanie – w niedzielę 20 lipca o godz. 20:15.
Choć rywal Legii brzmi egzotycznie, Aktobe ma całkiem duże szanse na awans do II rundy eliminacji LE, bowiem z racji obowiązującego w Kazachstanie systemu wiosna-jesień zespół Wiaczesława Lewczuka jest obecnie w rytmie meczowym. W ostatni weekend „Czerwono-Biali” pokonali 3:0 zajmujący miejsce w strefie spadkowej FC Turan, a przy okazji tego spotkania w nowych barwach zadebiutował Żukow. Były piłkarz Wisły Kraków i Puszczy Niepołomice rozegrał całą drugą połowę, a na boisko wszedł przy stanie 2:0 dla jego zespołu.
fot. PressFocus