Katastrofa Bayernu. Musiala wypada na wiele tygodni

Dla Bayernu jeszcze kilka tygodni temu wszystko układało się wręcz perfekcyjnie. Wysoka przewaga w Bundeslidze, niesamowita forma i upokorzenie Bayeru 04 Leverkusen w Lidze Mistrzów… Aż do momentu marcowej przerwy reprezentacyjnej, od której wszystko się zaczęło – Neuer, Davies, Upamecano, Ito czy Coman wypadli z urazami. Teraz na Bayern spadł jeszcze większy cios.
Bayern ogromnym pechowcem pod kątem zdrowia
Podopieczni Vincenta Kompany’ego złapali wiatr w żagle i byli bardzo poważnym kandydatem do zdobycia Ligi Mistrzów w sezonie 2024/25. Z łatwością poradzili sobie z Bayerem Leverkusen, a forma w Bundeslidze także pozwalała o tym myśleć. Niemniej jednak wszystko zaczęło się psuć od momentu zakończenia przerwy reprezentacyjnej – do Monachium z poważnymi kontuzjami kolan powrócili Alphonso Davies oraz Dayot Upamecano. Kilka dni później z kolei kość śródstopia złamał Hiroki Ito…
W ostatnim meczu ligowym z Augsburgiem trener Vincent Kompany był zmuszony radzić sobie łącznie bez sześciu graczy pierwszego składu. Mowa o takich piłkarzach Bayernu:
- Hiroki Ito (złamana kość śródstopia)
- Alphonso Davies (zerwane więzadło krzyżowe)
- Kingsley Coman (problemy mięśniowe)
- Dayot Upamecano (kontuzja kolana)
- Aleksandar Pavlović (mononukleoza)
- Manuel Neuer (kontuzja łydki)
Między innymi przez tyle urazów – po raz pierwszy w życiu w składzie meczowym seniorów Bayernu znalazł się Lennart Karl, utalentowany nastolatek z rocznika 2008, który błyszczał w kadrze Niemiec U17. Vincent Kompany dał też zadebiutować Gabrielowi Vidoviciowi, wpuszczając go w doliczonym czasie gry. Na ławce już któryś raz zasiadł także młodziutki Jonah Kusi Asare, jednak nie zaliczył jeszcze na razie debiutu.
Lennart Karl, who turned 17 a month ago, was part of Bayern's professional squad for the first time yesterday.
Diamond in the Making.💎 pic.twitter.com/CuiU8VDmRG
— 𝘽𝙚𝙣𝙟𝙞𝙁𝘾𝘽 ¹⁷ (@Official_Benji_) April 5, 2025
Teraz jeszcze Musiala
Problemów „Bawarczyków” nie ma końca, jako że w pojedynku derbowym z Augsburgiem, który zakończył się wygraną 3:1 FCB, w drugiej części spotkania kontuzji bez kontaktu z rywalem doznał Jamal Musiala. Uraz młodego Niemca od samego początku wydawał się być bardzo groźny, zwłaszcza że opuścił on murawę przy pomocy członków sztabu medycznego. Pierwsze prognozy były raczej optymistyczne – spekulowano o lekkim naciągnięciu i dwóch tygodniach przerwy.
ℹ️ Der #FCBayern muss vorerst auf Jamal #Musiala verzichten.
Der 22-jährige Offensivspieler hat sich einen Muskelbündelriss im hinteren, linken Oberschenkel zugezogen.
Gute Besserung, Jamal! 🙏❤️🩹
🔗 https://t.co/s1YCmwbS0C pic.twitter.com/qrpnngTieK— FC Bayern München (@FCBayern) April 5, 2025
Rzeczywistość okazała się jednak boleśniejsza – bawarski klub potwierdził, że po wykonanych szczegółowych badaniach u Jamala stwierdzono naderwanie wiązadła mięśniowego w lewym tylnym udzie, co zdaniem portalu „Sky” oraz innych źródeł, będzie wiązało się z blisko dwumiesięczną przerwą.
− Bayern będzie musiał radzić sobie póki co bez Jamala Musiali. 22-letni zawodnik w piątkowym meczu Bundesligi z Augsburgiem (3:1 dla FCB) doznał naderwania wiązadła mięśniowego w lewym tylnym udzie. Był to wynik badania przeprowadzonego przez dział medyczny bawarskiego klubu – czytamy w oświadczeniu na „FCB.de”.
Dla Bayernu to wielki cios
Dla Bayernu strata Musiali to ogromny cios, podobnie jak absencje Upamecano oraz Daviesa – podstawowych piłkarzy pierwszej jedenastki. Kompany musi poradzić sobie bez trzech filarów. Mimo wszystko sam zawodnik, który nie tak dawno temu przedłużył umowę z FCB do końca czerwca 2030 roku, nie chce poddawać się tak szybko i jego celem jest powrót w samej końcówce sezonu – jeśli wszystko potoczy się dobrze, to Jamal chciałby pomóc kolegom w ewentualnym finale Ligi Mistrzów.
Ponadto 22-latek pragnie odzyskać pełną sprawność i pomóc drużynie narodowej w Final Four Ligi Narodów UEFA. Jedno jest jednak pewne – bez względu na wszystko pomocnik powinien wrócić na czas Klubowych Mistrzostw Świata, które rozpoczną się w połowie czerwca. W samym tylko sezonie 2024/25 Musiala zdobył 18 bramek i miał osiem asyst dla Bayernu.
To już jest jego najlepszy w życiu wynik pod kątem bramkowym w sezonie. Wiosna w jego wykonaniu była trochę gorsza pod tym względem, ale w rundzie jesiennej (2024 rok) strzelił w ośmiu meczach Bundesligi na 13, w których wystąpił, a ogólnie zajmuje 5. miejsce pod względem rozegranych minut w zespole.
Fot. PressFocus