Polacy z golami przeciwko „drużynie gwiazd”. Jeden z nich szczególnej urody

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 07 lipca 2025

Klub Polaków po raz pierwszy w swojej ponad 130-letniej historii zagościł na azjatyckiej ziemi. Tam od meczu z „drużyną gwiazd” drużyna naszych rodaków rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu. W spotkaniu padło sporo bramek, a wśród strzelców goli znaleźli się obaj polscy zawodnicy.

Polski duet w angielskim klubie

Sezon 2024/25 był dla Oxford United pierwszym od 26 lat, który spędzili na zapleczu Premier League. Był to więc ich pierwszy sezon w historii w rozgrywkach spod szyldu Championship, bowiem powstały one w 2004 roku. Wraz z pozostałymi trzema beniaminkami piłkarze z Kassam Stadium utrzymali się na drugim poziomie rozgrywkowym i choć finalnie ich przewaga nad strefą spadkową wyniosła tylko cztery punkty, w trakcie sezonu po zaledwie jednej z 46 kolejek znajdowali się pod kreską.

Swój wkład w utrzymanie Oxford mieli dwaj polscy zawodnicy – Przemysław Płacheta oraz Michał Helik. Płacheta do „Żółtych” trafił przed startem rozgrywek 2024/25, a w niej zanotował 32 występy w Championship. Zdobył trzy bramki i zaliczył tyle samo asyst. Po pół roku do Oxford dołączył jego rodak – Michał Helik, który na koncie ma tyle samo występów w seniorskiej kadrze. W przeciwieństwie do Płachety wychowanek Ruchu Chorzów występuje nie w ofensywie, a na środku obrony, to zdobył dwie bramki więcej od byłego skrzydłowego Śląska Wrocław, rozgrywając przy tym 13 meczów mniej.

Wbili po golu „drużynie gwiazd”

Obaj polscy zawodnicy przynajmniej jeszcze przez rok przywdziewać będą koszulkę klubu z Kassam Stadium. Pierwszy krok do przedłużenia kontraktów obaj poczynili już w spotkaniu inaugurującym przygotowania Oxford do sezonu 2025/26. „Żółci” po raz pierwszy w swojej ponad 130-letniej historii zagościli na azjatyckiej ziemi, a dokładnie w Indonezji. Tam zespół Gary’ego Rowetta uczestniczy w Pucharze Prezydenta, gdzie najpierw do rozegrania miał dwa mecze grupowe, a następnie – w zależności od zajętego miejsca – mecz o brązowy lub złoty medal.

Pierwszym rywalem „polskiego klubu” była Drużyna Gwiazd miejscowej ekstraklasy. Co ciekawe, indonezyjskie akcenty obecne był również w drużynie z Anglii, bowiem zawodnikiem Oxford od roku jest urodzony w Dżakarcie Marselino Ferdinan, a od ostatniej zimy Ole Romeny, który w trakcie poprzedniego sezonu zmienił narodowość z holenderskiej na indonezyjską, by móc występować w reprezentacji tego kraju. Na mecz z Drużyną Gwiazd wychowany w Anglii napastnik znalazł się w wyjściowym składzie i zaliczył w nim 57 minut. Został zmieniony tuż po fenomenalnej bramce Przemysława Płachety na 5:1.

Zanim na listę strzelców wpisał się polski skrzydłowy, do siatki trafił także stoper Michał Helik. Tuż przed końcem pierwszej połowy strzelił głową gola na 3:1 po dośrodkowaniu z lewego sektora Louiego Sibleya. Polski obrońca słynie zresztą z bramek po stałych fragmentach. Raz zdarzyło się, że dla Huddersfield Town trafił w Championship aż dziewięć razy w sezonie! Przywdziewał tam zresztą opaskę kapitańską. W polskiej lidze Helik także dał się poznać z takiej skuteczności – w sezonie 2017/18 strzelił dla Cracovii osiem goli. Ogólnie w seniorskiej karierze ma już na koncie 37 bramek.

Wracając do spotkania – na drugą część 29-latek już nie wybiegł, bowiem w przerwie został zmieniony przez Elliotta Moore’a. Złożona już bez niego linia defensywy straciła dwie bramki, choć miało to miejsce w ostatnim kwadransie, od stanu 6:1 dla Oxford. Płacheta w tym meczu również zaliczył 45 minut, choć drugie. W przerwie 27-latek zmienił Stanleya Millsa, który w 30. minucie asystował przy bramce Marka Harrisa na 2:1.

Drugi w tym towarzyskim turnieju grupowy mecz drużyna Polaków zagra w czwartek 10 lipca. Ich rywalem będzie Arema FC, czyli średniak ostatniego sezonu indonezyjskiej ekstraklasy. Na 18 uczestników tych rozgrywek zespół ten zajął 10. miejsce. Najpewniej więc ekipa z Anglii wygra swoją grupę, dzięki czemu w niedzielę 13 lipca będzie mogła zagrać w finale siódmej edycji Pucharu Prezydenta. Oxford City może zostać pierwszym zagranicznym zwycięzcą tego turnieju, bowiem w tym roku dopiero pierwszy raz udział w nim biorą drużyny spoza Indonezji.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Fluminense - Chelsea
Wygrana Chelsea
kurs
1,67
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)