OFICJALNIE: Jagiellonia Białystok ściągnęła wychowanka Realu Madryt

Jagiellonia Białystok już za niedługo rozpocznie rywalizację w eliminacjach Ligi Konferencji. Drużyna Adriana Siemieńca przechodzi sporą przebudowę i sprowadza zawodników, którzy mają zastąpić dotychczasowe gwiazdy. Teraz trzeci zespół minionego sezonu Ekstraklasy pozyskał wychowanka Realu Madryt, by ten wzmocnił rywalizację na skrzydłach.
Jagiellonia pozyskała kolejnego Hiszpana
Po udanej walce w Lidze Konferencji zakończonej awansem do ćwierćfinału oraz trzecim miejscem w Ekstraklasie Jagiellonia musiała pożegnać się z wieloma swoimi zawodnikami. Jak się okazało nie stanowi to problemu dla dyrektora sportowego Łukasza Masłowskiego, bowiem ten zabrał się do pracy i ściągnął kolejnych graczy, którzy mają stanowić o sile ekipy Adriana Siemieńca.
Pierwszym transferem tego lata był Dimitris Rallis, czyli napastnik, mający rywalizować o miejsce w składzie z Afimico Pululu. Na zasadzie wymiany z Rakowa Częstochowa do Białegostoku przeniósł się Dawid Drachal. W drugą stronę powędrował Lamine Diaby-Fadiga. Po rocznej przygodzie w dwóch zagranicznych klubach na Podlasie w ramach wypożyczenia wrócił Bartłomiej Wdowik. Jagiellonia po odejściu Mateusza Skrzypczaka do Lecha Poznań podpisała kontrakty także z dwoma stoperami – Bernardo Vitalem oraz Yukim Kobayashim. Wzmocnieniem skrzydeł został Louka Prip, jednak właśnie zyskał on nowego konkurenta.
Hola!🇪🇸 pic.twitter.com/ndYNTdRE7k
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) July 9, 2025
Do tej pory w mistrzu Polski z 2024 roku występowało trzech Hiszpanów. Niekwestionowana legenda klubu – Jesus Imaz, środkowy obrońca – Adrian Dieguez i skrzydłowy – Miki Villar. Teraz ta trójka będzie dzielić szatnię ze swoim kolejnym rodakiem. Jagiellonia oficjalnie poinformowała, że jej nowym zawodnikiem został Alejandro Cantero. 25-latek podpisał kontrakt z klubem obowiązujący do końca czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Na plecach będzie on nosił numer 19.
Nowy skrzydłowy w talii Adriana Siemieńca wychowywał się w Madrycie
Jagiellonia w nadchodzącym sezonie będzie miała mocno odmienione skrzydła. Cantero będzie musiał zastąpić Kristoffera Hansena oraz Darko Churlinova. Obaj byli bardzo mocnymi punktami zespołu. Pierwszy z nich nie zdecydował się na przedłużenie wygasającego kontraktu, a drugi był tylko wypożyczony. Poza nowym nabytkiem o miejsce w podstawowym składzie będą walczyć wspomniany już Louka Prip, Miki Villar, Oskar Pietuszewski oraz możliwe, że w bocznym sektorze będzie testowany Dawid Drachal.
Alejandro Cantero kilka lat spędził w młodzieżowych drużynach Realu Madryt, jednak podobnie jak wielu innych zawodników większej kariery tam nie zrobił. Pierwszą szansę w seniorskiej piłce dostał w Levante, w którym przez dwa lata występował nawet na poziomie La Liga. W hiszpańskiej elicie rozegrał 29 spotkań, ale w większości z nich wchodził z ławki rezerwowych. Później razem ze swoim klubem występował na drugim szczeblu rozgrywkowym. Tam jego rola była już znacznie ważniejsza. W 60 spotkaniach strzelił cztery gole i zaliczył tyle samo asyst. Co jakiś czas zdarzało mu się błyszczeć pojedynczymi zagraniami.
Ostatni sezon Hiszpan spędził w drużynie z Teneryfy, również na zapleczu La Liga. Część rozgrywek, a właściwie rundy jesiennej, zabrała mu kontuzja, jednak i tak wystąpił w 27 spotkaniach i uzbierał blisko tysiąc minut. Strzelił dwa gole i zaliczył cztery asysty. Dla 25-latka Jagiellonia będzie pierwszym zagranicznym klubem w karierze.
Don Alejandro Cantero Sánchez bajo las ordenes de Alvaro Cervera pic.twitter.com/gFNwNtC8hX
— notca 🏴 (@notcanarian) January 11, 2025
Fot. PressFocus