FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za gole polskich drużyn w eliminacjach

Wisła Kraków straci napastnika! Łukasz Zwoliński odchodzi

Napisane przez Mariusz Orłowski, 23 lipca 2025
Łukasz Zwoliński

Łukasz Zwoliński grał już w swoim życiu za granicą i ponownie spróbuje takiej przygody. Wisła Kraków oficjalnie ogłosiła, że straci swojego podstawowego napastnika, który spędził tutaj zaledwie jeden sezon. 

Zwoliński podstawowym piłkarzem Wisły

Łukasz Zwoliński przeniósł się do Wisły Kraków z Rakowa na początku sezonu 2024/25. Potrzeba było wzmocnić skład po tryumfie w Pucharze Polski i czekających pierwszoligowca występach w eliminacjach do europejskich pucharów, co stanowiło spore wyzwanie. „Zwolak” niekoniecznie sprawdzał się w Rakowie, strzelił co prawda pięć goli w lidze i trzy w eliminacjach do Champions League, ale trudno to uznać za jakiś wybitny wynik. Aż pięć, czyli większość tych bramek zdobył na samym początku przygody z Rakowem – w lipcu i sierpniu, potem się trochę „zaciął”.

Wpasował się w stereotyp typowego napastnika Rakowa Częstochowa – pracującego dla drużyny, zgrywającego piłki, walczącego, ale niekoniecznie skutecznego pod bramką rywali (Piasecki, Musiolik, Gutkovskis, Zwoliński). W Wiśle grał już dużo, dużo więcej – blisko 2700 minut we wszystkich rozgrywkach, łącznie z eliminacjami w europejskich pucharach. Z Cercle Brugge zdobył niezłą bramkę piętką. „Biała Gwiazda” mocno postraszyła belgijskiego rywala, gdy po porażce 1:6 u siebie bez kompleksów zagrała na wyjeździe i wygrała aż 4:1.

Oprócz tego „Zwolak” był podstawowym wyborem na szpicy trenera Mariusza Jopa w rozgrywkach Betclic 1. Ligi. Jego problemem były przede wszystkim falowania formy i skuteczności. Potrafił jesienią strzelać, asystować i grać jak z nut, żeby zaliczyć później posuchę aż 15 kolejnych ligowych spotkań bez gola, co jest dość wstydliwe jak na napastnika. Pomiędzy dwoma golami z ŁKS-em Łódź a bramką z ławki ze Stalą Stalowa Wola minęło blisko pół roku (licząc też dwumiesięczną przerwę w rozgrywkach).

Łukasz Zwoliński skończył z 10 bramkami i pięcioma asystami na poziomie Betclic 1. Ligi w sezonie 2024/25. Dołożył też po trafieniu w Pucharze Polski i dwa w eliminacjach do europejskich pucharów. Napastnikowi z Polski czasami zdarzały się przedziwne pudła. W barażu z Miedzią Legnica o awans dość nieoczekiwanie zasiadł na ławce, a Angel Rodado stworzył duet z Kacprem Dudą. Nowy sezon „Zwolak” rozpoczął w pierwszym składzie i zdobył z główki bramkę w meczu ze Stalą Mielec, który Wisła wygrała aż 4:0. To będzie jego pierwszy i ostatni występ w tym sezonie dla „Białej Gwiazdy”.

Znów zagra za granicą

Wisła Kraków wprost ogłosiła komunikat, że jej zawodnik uda się na testy do klubu Sakaryaspor A.Ş. z Turcji. Jest to zespół grający na zapleczu Super Lig, jednak można się tam ciekawie zaznaczyć, co pokazał przykład polskiego bramkarza Mateusza Lisa, który zachował 20 czystych kont w sezonie 2023/24 w Goztepe. Pogoń Szczecin ściągnęła z kolei skrzydłowego Paula Mukairu, który był w tamtej lidze jedną z czołowych gwiazd, notując siedem bramek i 14 asyst. Dla „Zwolaka” raczej nie będzie to już miejscem do promocji, bo ma 32 lata, ale ciekawe miasto do życia i na „dorobienie”.

Można tego nie pamiętać, bo Łukasz Zwoliński to solidny polski ligowiec, który – wydaje się – gra w naszej lidze od zawsze, ale… półtora sezonu spędził w Chorwacji, której potrzebował do resetu głowy. Stał się tam prawdziwą rewelacją, bo zdobył 14 bramek dla beniaminka – HNK Gorica, a w kolejne pół roku dołożył jeszcze dziewięć. Do transferu namówił go grający w tym miejscu Michał Masłowski. Tamtejszy klimat mu bardzo sprzyjał. W wywiadach przyznawał, że po prostu odżył. Z piłkarza, który raził nieskutecznością (jeden gol w lidze na 1400 minut!) stał się superstrzelcem.

Spotkałem się z Kostą Runjaiciem i ówczesnym dyrektorem Pogoni, Maciejem Stolarczykiem. Nikt nie wypychał mnie na siłę ze Szczecina. To była moja decyzja, potrzebowałem zmiany. Trener Runjaić radził mi: „change the air”, zmień powietrze. Czasem to może bardzo pozytywnie wpłynąć na formę. Przeprowadzka do HNK Gorica to strzał w dziesiątkę. Odżyłem – tłumaczył Zwoliński w „Przeglądzie Sportowym”.

To był też prawdziwy boom na futbol w Chorwacji – zespół był świeżo po wywalczeniu wicemistrzostwa świata. Napastnik śledził to wszystko na miejscu. Po 1,5 roku trafił do Lechii Gdańsk, następnie był graczem Rakowa i Wisły Kraków. Turcja będzie jego drugą zagraniczną przygodą.

Fot. PressFocus

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka to hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Lubi spędzić weekend z Ekstraklasą.

Freebet 400 złotych
za gole polskich klubów w eliminacjach
Novi Pazar - Jagiellonia
Wygrana Jagiellonii
kurs
1,75
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)