Nowy klub reprezentanta Polski. Pozostanie na poziomie Serie A

Wydaje się, że coraz mniej piłkarzy z Polski gra w ligach z TOP 5, a co dopiero się w nich utrzymuje. Wciąż mamy jednak nazwiska, które dają radę i na rynku transferowym w tych ligach mają „branie”. Znacząco w ostatnich latach zmieniła się liczebność polskich piłkarzy w Serie A. Ten konkretny ruch zachowa aktualną populację piłkarzy znad Wisły.
Sassuolo będzie nowym klubem reprezentanta Polski
Reprezentant Polski Sebastian Walukiewicz w Torino nie mógł liczyć na wyjściowy skład w każdym meczu. Nie było też jednak tak, że trener Paolo Vanoli unikał wystawiania go, bo nie będzie to zgodne z prawdą. Do niedawna klubowy kolega Karola Linetty’ego (30 czerwca koniec kontraktu u byłego lechity), zmieni jednak drużynę. Będzie grać on w jednym zespole z Domenico Berardim – a dokładniej US Sassuolo. To beniaminek Serie A, który prowadzi obecnie mistrz świata z 2006, a więc „młodziutki Fabio Grosso”.
Polak nie pasuje do koncepcji nowego szkoleniowca „Granaty” Marco Baroniego i w związku z tym szybko znalazł się chętny. Obrońca z Polski byłby najwyżej czwarty w hierarchii w Piemoncie – za Saulem Coco, Guillermo Maripanem, a także nowym piłkarzem – Ardianem Ismajlim. Walukiewicz to nadal względnie młody stoper, który dobrze rozgrywa piłkę. A Fabio Grosso lubi stricte granie w piłkę, o czym świadczy ofensywny pokaz Sassuolo podczas drugoligowych rozgrywek. To dobry wybór dla obu stron. Wypożyczenie ma potrwać do końca sezonu – nie wiadomo, czy „Neroverdi” będą mieć opcję wykupu.
.@TorinoFC_1906, Walukiewicz ha lasciato il ritiro: è fatta per la sua cessione al @SassuoloUS. @SkySport
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) July 24, 2025
Walukiewicz rozegrał 1700 minut w zeszłym sezonie Serie A. Ogólnie zajął 9. miejsce pod względem liczby minut w całym zespole Torino. Paolo Vanoli często korzystał z jego usług także na prawej obronie. Torino zajęło całkiem spokojne, 11. miejsce w najwyższej lidze włoskiej. Nie biło się ani o puchary, ani o utrzymanie. Walukiewicz jednak musiał podjąć szybką decyzję, bo na pewno u nowego trenera takiej liczby minut by nie powtórzył.
Walukiewicz ograny w Serie A
Sebastian Walukiewicz od lat był zapowiadany jako jeden z najlepszych stoperów z Polski. Jego kariera nie poszła co prawda idealnie, ale trudno czepiać się o CV, w którym jest już Cagliari, Empoli, Torino, a wkrótce czwarty klub z Serie A – Sassuolo. Na jego talencie nie poznano się w Legii Warszawa, za to świetny użytek zrobiła z jego umiejętności Pogoń Szczecin.
Dziś, urodzony w 2000 roku stoper ma na koncie 109 meczów na poziomie Serie A i jedną asystę. Od lata 2019 we Włoszech zagrał łącznie 115 razy. I choć brakuje regularności, a urazy zdarzają się w miarę regularnie – nadal jest często powoływany do reprezentacji Polski. Ma w niej dziewięć meczów i jednego gola. Trafił w spotkaniu z Ukrainą przed EURO 2024. Miejmy nadzieję, że reprezentant Polski będzie grał u Grosso tak często jak u Vanolego (po transferze 29 meczów).
Fot. PressFocus