Jagiellonia wygrała po fantastycznej końcówce! Pululu bohaterem, tak jak w Serbii

Jagiellonia ponownie wygrała spotkanie w tym tygodniu po golu w końcówce. I znów z uwagi na kunszt strzelecki Afimico Pululu. Król strzelców Ligi Konferencji, a także niezastąpiony Jesus Imaz byli bohaterami ostatnich minut przy Słonecznej. Po dobrej pierwszej połowie i znakomitej końcówce Jaga pokonała Widzew 3:2, choć jeszcze w 90. minucie przegrywała jednym golem.
Przed meczem
Jagiellonia podchodziła z pewnym optymizmem do kolejnego domowego starcia ligowego w nowym sezonie na Chorten Arenie. Posiadający wielkie ambicje Widzew, tak jak i gospodarze miał dobry humor. Jaga z racji wygranej po dobrym meczu w eliminacjach Lidze Konferencji z Novim Pazarem, gdzie zwycięstwo dał w ostatniej minucie Afimico Pululu. Widzew wygrał z Zagłębiem Lubin 1:0 po bramce Juljana Shehu z dystansu u siebie. Termalica z kolei nie była taka łaskawa i na wyjeździe do Podlasia zabawiła się 4:0.
Adrian Siemieniec indywidualnie także mógł podchodzić do tego podchodzić w bardzo pewny sposób do tego meczu – wygrał bowiem wszystkie cztery starcia z łodzianami jako trener. Żeljko Sopić stracił na kilka tygodni Petera Therkildsena, którego w Białymstoku od pierwszej minuty zastąpił Marcel Krajewski. Kibice łodzian czekali na pierwszego gola w meczu oficjalnym Mariusza Fornalczyka, który latem kosztował aż 1,5 mln euro.
W ramach ciekawostki warto tutaj powiedzieć, że Jagiellonia grała w swoich strojach alternatywnych, a Widzew w domowych – w meczu rewanżowym będzie podobnie. Wszystko to z uwagi na to, że Widzew grając w innym stroju pokrywałby się barwami do domowych koszulek Jagiellonii.
Klubie Ty nasz ukochany! Do boju Panowie!🟡🔴
————————————
Wspierają nas @wojpodlaskie, @WBialystok pic.twitter.com/wlQPFuHIdH— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) July 27, 2025
Jagiellonia XI: Abramowicz – Pozo, Vital, Kobayashi, Wdowik – Flach – Prip, Drachal, Imaz, Pietuszewski – Rallis,
Widzew XI: Gikiewicz – Krajewski, Visus, Żyro, Kozlovsky – Selahi – Akere, Alvarez, Shehu, Fornalczyk – Bergier.
Jagiellonia zaczęła, a Widzew z czasem wszedł na obroty
Jagiellonia ruszyła przy 20-tysięcznej widowni od razu i bardzo szybko ich poczynania przyniosły efekt. Siemieniec postawił na Dawida Drachala, a ten… od razu mu się odpłacił, choć było tu trochę szczęścia. Louka Prip zagrał w kierunku byłego piłkarza Rakowa, ale przeciął podanie Ricardo Visus. Na tyle niefortunnie, że piłka trafiła do Jesusa Imaza, który stanął w sytuacji 2 na 1 z Rafałem Gikiewiczem. Hiszpan zgrał na pustą bramkę do Drachala i było 1:0 już po trzech minutach.
Mocne otwarcie w Białymstoku! ⚡ Jagiellonia prowadzi po golu Dawida Drachala!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/nSZDk7DKqi
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 27, 2025
Jedyne groźne akcje z udziałem Widzewa w pierwszym kwadransie to te, w których były kartki. Te posypały się dwie – Mariusz Fornalczyk to jeden z tych, którzy „oberwali” karą indywidualną od sędziego Wojciecha Mycia. Drugim był strzelec bramki z Łodzi, Shehu. W 20. minucie po przejęciu piłki blisko pola karnego, bramce Abramowicza zagroził Fran Alvarez, ale był to strzał po ziemi i łatwy do obrony. Jagiellonia miała z kolei rzut wolny, ale nad poprzeczką uderzył Alex Pozo.
Widzew wtedy powoli, ale budził się na dobre. W 25. minucie premierowe trafienie w nowych barwach zanotował Sebastian Bergier. Na małej przestrzeni Fran Alvarez znakomicie dograł mu piłkę, a były napastnik katowickiej GieKSy z zimną krwią pokonał Sławomira Abramowicza. 1:1!
Ależ pograli! 🤩 Kapitalna akcja Widzewa!👌 Sebastian Bergier pakuje piłkę do siatki i mamy 1:1 w Białymstoku!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/l3O51hsR5R
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 27, 2025
W 34. minucie z prawej strony boiska zszedł do środka Samuel Akere. Były skrzydłowy Botewu Płowdiw popędził w stronę bramki i w biegu oddał strzał z lewej nogi. Nieznacznie chybił. Nie minęło sześćdziesiąt sekund, a z drugiej flanki zaatakował Fornalczyk – uderzył w boczną siatkę. Jagiellonia już długo czekała na dogodną okazję i nie ułatwiała sobie zadania. Strata w pobliżu pola karnego (już druga na etapie 35. minuty meczu) i ponownie było groźnie pod bramką Abramowicza za sprawą Shehu.
Widzew więc dominował w pierwszej połowie, dużo roboty robił tu wysoki pressing z agresywnym doskokiem. Jagiellonia miała dwie próby dobrej jakości i z zagrożenia to naprawdę było wszystko.
Jagiellonia z remontadą!
Pierwszy kwadrans obfitował głównie w fizyczną grę. Głowami zderzyli się choćby Drachal z Krajewskim. Na jego koniec zmienił się wynik meczu. W 60. minucie kapitalnie zabawił się w polu karnym Jagiellonii Fornalczyk, który ograł Flacha i uderzył na bramkę Abramowicza. Wychowanek Polonii Warszawa jednak sparował piłkę przed siebie i doskoczył do niej Bergier, który ponownie, z bliska, trafił do siatki. 1:2!
𝐃𝐔𝐁𝐋𝐄𝐓 𝐁𝐄𝐑𝐆𝐈𝐄𝐑𝐀! ✌️⚽ Widzew na prowadzeniu!
Jak odpowie Jagiellonia?
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3, CANAL+ PREMIUM i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/v4ItWW5dqZ
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 27, 2025
Chwilę przed bramką Adrian Siemieniec przeprowadził potrójną zmianę. Zeszli Pietuszewski, Rallis i Drachal, a w ich miejsce weszli Cantero, Pululu i Romańczuk. Grecki napastnik był dziś cieniem samego siebie. Na boisku zameldował się też w 70. minucie po raz pierwszy w barwach Jagi AZ Jackson, który przybył niedawno na Słoneczną z Columbus Crew z ligi MLS.
W 74. minucie to właśnie Hiszpan z ławki, po rykoszecie, uderzył na bramkę Gikiewicza. W swojej kolejnej okazji, w ostatnich 10 minutach meczu – Bergier uderzył z kolei bardzo niecelnie. Gdy emocji było jak na lekarstwo – do gry wszedł Jesus Imaz. Trafił on na 2:2 w 91. minucie. AZ Jackson doskonale zagrał piłkę do Bernardo Vitala, a ten zbił piłkę głową do Hiszpana, który z kilku metrów trafił do siatki! 2:2!
Jakby emocji było mało, Mateusz Żyro w 93. minucie otrzymując piłkę od Gikiewicza… stracił ją na wysokości 20. metra. Presja z uwagi na Jesusa Imaza przyniosła efekt. Hiszpan podał do wychodzącego Pululu, ten podciął piłkę nad powołanym w przeszłości do kadry bramkarzem i stadion przy Słonecznej wpadł w euforię. 3:2!
#JAGWID
Na własne życzenie Widzew traci 1 punkt. pic.twitter.com/xl1I4TZCpl— Powtórki, kontrowersje i analizy🟨🟧🟥. (@KiQus_) July 27, 2025
Na tym zakończyło się spotkanie w Białymstoku. Oba zespoły po dwóch meczach mają po trzy punkty oraz trzy strzelone gole.
Jagiellonia – Widzew 3:2 (1:1)
Dawid Drachal 3′, Jesus Imaz 90+1′, Afimico Pululu 90+3′ – Sebastian Bergier 25′, 60′
Fot. screen Canal+