Po dekadzie w Bayernie czas na bajeczne zarobki w Arabii. „Bawarczycy” stracą kolejną gwiazdę

Bayern Monachium przechodzi bez wątpienia niemałą rewolucję kadrową w letnim okienku transferowym. Póki co stolicę Bawarii opuścili między innymi Mathys Tel, Leroy Sane, czy też legendarny Thomas Mueller. Lada moment ekipę rekordowego mistrza Niemiec opuści kolejna postać o małym statusie legendy.
Bayern sprzedaje Comana
Lipiec 2025 roku przynosi duże zmiany na rynku transferowym Bundesligi. Po dziesięciu latach w Bayernie Monachium Kingsley Coman, jeden z kluczowych skrzydłowych mistrzów Niemiec, jest na dobrej drodze do przejścia do saudyjskiego Al-Nassr. Informacje te potwierdza renomowane źródło. „Sky” podkreśla, że wszystkie strony — zawodnik, Bayern i klub z Arabii Saudyjskiej — osiągnęły już porozumienie w sprawie warunków kontraktu i kwoty transferu.
Choć szczegóły formalne, takie jak badania medyczne zawodnika, wciąż pozostają do zakończenia, wszystko wskazuje, że wkrótce dojdzie do sfinalizowania transferu. Bayern Monachium ma otrzymać za swojego 29-letniego skrzydłowego około 35 milionów euro, uwzględniając wszelkie premie. To suma, która świadczy o wartości, jaką Coman wciąż posiada na rynku, mimo że w ostatnich latach zmagał się z licznymi kontuzjami. Francuz ma 29 lat i połasił się na finansową ofertę życia, a Bayern również może być zadowolony ze sprzedaży piłkarza, który swój prime ma dawno za sobą.
🚨💥 EXCL | Kingsley #Coman to Al Nassr – DONE DEAL!
A full agreement in principle between FC Bayern and Al Nassr has now been reached. Transfer fee: €35m all-in. Contract until 2028. A salary of up to €20–25m net per year. Medical to take place soon.
Coman wanted to leave… pic.twitter.com/ij5o14ATCt
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) August 11, 2025
Bajeczne zarobki w Al-Nassr
To nie tylko nowy etap sportowy, ale także ogromny finansowy krok dla Comana. Umowa z saudyjskim klubem ma obowiązywać do 2028 roku, a roczne wynagrodzenie netto ma wynosić od 20 do 25 milionów euro, czyli ponad dwa razy więcej niż ma obecnie w Bayernie. Taka oferta pokazuje, jak atrakcyjna stała się dla piłkarzy liga w Arabii Saudyjskiej. Kolegami Comana będą: Cristiano Ronaldo, Marcelo Brozović, kupiony dopiero co Inigo Martinez czy Sadio Mane i Joao Felix. Wszystko to, by zdobyć upragniony tytuł, na który Al-Nassr czeka od sezonu 2018/19. Nie pomógł nawet CR7.
✅ João Félix
✅ Iñigo Martínez
🔜 Kingsley Coman pic.twitter.com/n5QRuzRsMm— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) August 10, 2025
Dekada Comana w Bayernie
Coman od lat jest jednym z filarów Bayernu, zarówno pod względem sportowym, jak i wizerunkowym. Od momentu dołączenia do klubu w 2015 roku, zdobył z nim niemal wszystko, co można w klubowej piłce wywalczyć. Jego dorobek to wielokrotne mistrzostwa Bundesligi, triumfy w Pucharze Niemiec oraz dwukrotny triumf w Lidze Mistrzów UEFA — w 2020 i 2023 roku. Jego dynamiczna gra na skrzydle, zdolność do wygrywania pojedynków i kluczowe asysty uczyniły go ulubieńcem kibiców i istotnym ogniwem zespołu.
1369, 1419, 1123, 1280 – no nie jest to zawrotna liczba minut w Bundeslidze w czterech ostatnich latach, skoro maksimum to 3060, a tu nie ma nawet możliwych 50%. W ostatnich sezonach Coman borykał się z kontuzjami, które ograniczały jego obecność na boisku. Niemniej jednak jego znaczenie dla Bayernu pozostawało nieocenione. W trakcie niedawnych Klubowych Mistrzostw Świata w USA sam zawodnik podkreślał swoje przywiązanie do klubu i chęć pozostania w Monachium. Dlatego też decyzja o transferze do Al-Nassr może być zaskoczeniem dla wielu kibiców i ekspertów.
Z punktu widzenia zawodnika i jego rodziny oferta saudyjska ma wiele zalet. Poza bardzo wysokim wynagrodzeniem, przenosiny do ligi arabskiej dają możliwość rywalizacji w rosnąco prestiżowych rozgrywkach, a także spokojniejszego trybu życia i nowych wyzwań poza sportem. W ostatnich latach Arabia Saudyjska konsekwentnie rozwija swoje rozgrywki i pozyskuje czołowych piłkarzy, dzięki czemu stała się nowym, atrakcyjnym kierunkiem dla graczy z Europy.
Najlepszy sezon Comana to 2020/21, kiedy strzelił pięć goli w Bundeslidze, ale dołożył do tego aż 10 asyst – najwięcej w życiu. Za to rok później strzelił osiem goli w Bundeslidze, czyli też najwięcej w życiu pod względem skuteczności. Przez ostatnie dwa lata błyszczeli raczej inni, a on pojawiał się od czasu do czasu.
Rok temu w Lidze Mistrzów miał już kiepskie liczby – ledwie jeden gol ze Slovanem Bratysława na 450 minut wszystkich występów. Powoli znaczył już w klubie coraz mniej, wobec błysku takich gwiazd jak Michael Olise i Jamal Musiala. Mimo to dla Bayernu odejście Comana będzie dużą stratą głębi składu. Klub będzie musiał znaleźć odpowiednie zastępstwo na jego pozycję, by nie stracić dynamiki w ataku. W tym kontekście transfer pokazuje także, jak rynek piłkarski zmienia się globalnie, a potęgi klubowe z Europy muszą liczyć się z konkurencją z innych kontynentów nie tylko na boisku, ale i na rynku transferowym.
Francuz trafił na Allianz Arenę latem 2015 roku, kiedy to został wypożyczony, a następnie po dwóch latach wykupiony z Juventusu – łącznie Bayern zapłacił za skrzydłowego 28 milionów euro (wliczając w to 7 milionów euro opłaty za wypożyczenie).
OFFICIAL: Bayern Munich have signed Kingsley Coman on a two-year loan deal from Juventus with an option to buy. pic.twitter.com/048YgQPmOm
— Squawka (@Squawka) August 30, 2015
W trakcie swojej 10-letniej przygody, sięgnął aż po 21 tytułów – w tym po potrójną koronę w 2020 roku, a jakiś czas później po sekstet. Jego dorobek również robi wielkie wrażenie, choć należy podkreślić, że gdyby nie liczne kontuzje oraz wiele opuszczonych spotkań, dziś jego liczby prezentowałby się znacznie lepiej. Najważniejszym momentem w jego karierze bez wątpienia pozostaje gol na wagę triumfu w finale Ligi Mistrzów w 2020 roku przeciwko Paris Saint-Germain, którego jest przecież wychowankiem. Niemniej jednak mowa jest o takich sukcesach i liczbach jak:
- 9x mistrz Niemiec
- 6x Superpuchar Niemiec
- 3x Puchar Niemiec
- Liga Mistrzów
- Superpuchar Europy
- Klubowe Mistrzostwa Świata
Podsumowując, transfer Kingsleya Comana do Al-Nassr może być symbolicznym momentem — końcem wieloletniej i bardzo udanej ery Francuza w Bayernie Monachium oraz początkiem nowej przygody dla zawodnika w lidze arabskiej, która zyskuje na znaczeniu w światowym futbolu. Czas pokaże, czy ten krok okaże się sukcesem sportowym i życiowym dla 29-latka.
fot. PressFocus