„Jesteśmy największym zespołem w Anglii” – Mikel Arteta chce przywrócić blask Arsenalu!

29.12.2019

W niewątpliwie trudnym momencie, Mikel Arteta przejął stery Arsenalu. Zespół w tym sezonie Premier League notuje rozczarowujące wyniki. Tym bardziej dla szkoleniowca bez doświadczenia wyzwaniem jest, by przywrócić drużynę na zwycięską ścieżkę. 37-letni Hiszpan wierzy, że Arsenal wróci do swoich lat świetności. 

Swój debiut na ławce trenerskiej „Kanonierów”, Mikel Arteta będzie wspominać z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony drużynie udało się wywieźć punkt z wyjazdu do Bournemouth, a drużyna wykazała w pewien sposób charakter, zdobywając gola po straconej bramce. Z drugiej strony, ekipa „Wisienek” radzi sobie w tym sezonie kiepsko, dlatego zwycięstwo było w zasięgu możliwości Arsenalu.

Prawdziwym testem dla drużyny z Emirates Stadium będzie niedzielne starcie z Chelsea. Co prawda „The Blues” nie radzą sobie w ostatnim okresie najlepiej, co potwierdzają zaledwie dwa wygrane mecze w pięciu starciach. Podopieczni Franka Lamparda udowodnili jednak, że potrafią zmobilizować się na ważne spotkanie (zwycięstwo z Tottenhamem).

Mikel Arteta wierzy jednak, że Arsenal wróci na szczyt, gdyż ma do tego odpowiednie predyspozycje – Jesteśmy największym klubem w Anglii. Musimy zatem grać z pewną arogancją, odpowiednią wiarą. Ten stadion musi wywoływać strach u przeciwników. Nienawidziłem tutaj przyjeżdżać jako przeciwnik. Trzeba to wykorzystać.

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że hiszpański szkoleniowiec poważnie nagina rzeczywistość. Arsenal na przestrzeni ostatnich sezonów nie może nawiązać poważnej walki ze ścisłą czołówką. Pod względem historycznym, „Kanonierzy” także ustępują miejsca innym, angielskim ekipom.