Stolarczyk bohaterem Leicester. Został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu

Jakub Stolarczyk od początku sezonu jest podstawowym bramkarzem Leicester City. W trzeciej kolejce Championship „Lisy” mierzyły się na wyjeździe z Charlton Athletic. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości, a Polak miał w tym ogromny udział.
Nowy numer jeden
Leicester City w poprzednim sezonie brało udział w zmaganiach Premier League. Beniaminek nie sprostał jednak wymaganiom i po roku w elicie znów zameldował się w Championship. Stolarczyk zdążył jednak rozegrać w angielskiej ekstraklasie 10 spotkań. Latem z klubu odszedł Mads Hermansen, dotychczasowy pierwszy bramkarz „Lisów”, który za około 20 mln funtów przeniósł się do West Hamu. Na tę chwilę nie jest najsilniejszym punktem „Młotów”, które w dwóch pierwszych kolejkach straciły osiem goli. Popełnił m.in. dwa błędy prowadzące do straty gola w ostatnim meczu przeciwko Chelsea.
W związku z odejściem duńskiego bramkarza numerem jeden między słupkami został Stolarczyk. Polak zagrał we wszystkich dotychczasowych meczach w nowym sezonie. „Lisy”, jak dotąd, w Championship wygrały z Sheffield Wednesday 2:1 i przegrały z Preston 1:2. Mierzyły się również z Huddersfield Town w ramach pierwszej rundy Carabao Cup. Tam drużyna prowadzona przez Martiego Cifuentesa przegrała po rzutach karnych.
Najlepszy na boisku
W trzeciej kolejce Leicester City grało na wyjeździe z Charlton Athletic. W bramce gości znów stanął Stolarczyk. Zdecydowanie lepsze sytuacje do zdobycia gola tworzyli sobie zawodnicy gospodarzy, natomiast w końcowej fazie akcji zawsze czegoś im brakowało. Kilkoma świetnymi interwencjami jak ta, popisał się Polak. Jedyną bramkę tego popołudnia na The Valley zdobył Issahaku Fatawu, zawodnik Leicester, który popisał się pięknym strzałem z lewej nogi. Tym samym „Lisy” zdobyły trzy punkty, a Stolarczyk zachował pierwsze czyste konto w sezonie. Kibice wybrali go najlepszym zawodnikiem spotkania.
Bramkarz obronił sześć strzałów. Statystyka spodziewanych goli Charltonu wynosiła 1,63. Przy zerowym wyniku przy stratach oznacza to świetną postawę między słupkami 24-latka, podczas gdy jego rywale tworzyli sobie jakościowe sytuacje.
Well deserved, Jakub 👏 https://t.co/cwrn1TbY62 pic.twitter.com/6vkMh36WUI
— Leicester City (@LCFC) August 23, 2025
– Pokazaliśmy dobrą reakcję po poprzednim tygodniu, mimo że nie byliśmy dzisiaj w naszej najlepszej dyspozycji. Dzisiaj liczyły się tylko trzy punkty, nieważne jak je zdobyliśmy. Nie zrobiliśmy tego w najpiękniejszy sposób, ale dowieźliśmy to do końca i to jest najważniejsze (…) Walczymy na boisku jeden za drugiego. Jeśli jeden z zawodników popełni błąd, jest kolejnych 10, których mu pomoże i myślę, że dzisiaj to pokazaliśmy – mówił po meczu Stolarczyk.
Leicester City zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli Championship, z sześcioma punktami na koncie. W najbliższej kolejce czeka ich mecz u siebie z Birmingham City, które zgromadziło do tej pory o jeden punkt więcej.
fot. screen/Youtube