Manchester City wreszcie znalazł sposób na Amorima! Pierwszy dublet Haalanda na Etihad od lutego

Manchester City zakończył serię czterech meczów bez wygranej nad zespołem prowadzonym przez Rubena Amorima. Portugalczyk pierwszy raz od przejęcia Manchesteru United i zarazem od ponad 2,5 roku musiał uznać wyższość „The Citizens”. Jego zespół poległ na Etihad Stadium 0:3, a najbardziej pokarał go Erling Haaland, bowiem ustrzelił dublet.
Kłopoty, kłopoty Manchesteru City
Niemal pięć lat Manchester United czekał na trzeci z rzędu mecz bez porażki nad rywalem zza miedzy. W lidze zaś „Czerwone Diabły” ostatni raz trzeciego spotkania z rzędu z Manchesterem City nie przegrały w marcu 2016 roku, a więc tuż przed rozpoczęciem ery Pepa Guardioli. Szansa na podtrzymanie serii bez porażki przeciwko „The Citizens” była o tyle duża, że ci zaliczyli najgorsze wejście w sezon Premier League od 21 lat. Ostatni raz w 2004 roku Manchester City poniósł dwie porażki w trzech pierwszych kolejkach sezonu angielskiej ekstraklasy.
Tak słabego startu w lidze nigdy nie zaliczył za to Pep Guardiola, który przed 197. derbami Manchesteru miał niemały ból głowy. Powodem była zdziesiątkowana kadra. Choć po urazach do składu wrócili Phil Foden i Joško Gvardiol, to przez doznane w trakcie przerwy na kadrę kontuzje wypadli John Stones, Rayan-Ait Nouri i Omar Marmoush. I tak jak kwestia występu Stonesa ważyła się do ostatnich godzin, tak w przypadku Algierczyka i Egipcjanina już wcześniej wiadomo było, że do gry wrócą najwcześniej po październikowej przerwie reprezentacyjnej.
📋 Official Line-ups | Manchester Derby 🔵🔴
Man City XI: Donnarumma; Khusanov, Dias, Gvardiol; O’Reilly, Rodri, Bernardo (C), Reijnders; Foden, Doku; Haaland.
Subs: Trafford, Aké, Nico, Savinho, Nunes, Bobb, Mukasa, Lewis, Mfuni.Man United XI: Bayındır; Mazraoui, De Ligt,… pic.twitter.com/Zg6Rmi9OLo
— Cleat Report (@CleatReport) September 14, 2025
Przełamanie Phila Fodena
Mimo znacząco osłabionej kadry gospodarze już w 17. sekundzie byli bliscy objęcia prowadzenia. Erling Haaland z lewej strony pola karnego uderzył z półobrotu, ale piłka przeleciała obok dalszego słupka. Kilka minut później Norwegowi w powrocie na pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców Premier League pomóc chciał Altay Bayindir, któremu piłka odskoczyła po wycofaniu do Leny’ego Yoro. Zastępujący niegotowego jeszcze Senne Lammensa Turek na swoje szczęście mógł po chwili złapać futbolówkę, gdyż ta przy doskoku Haalanda otarła się o jego nogę.
Krótko po upływie pierwszego kwadrans Bayindir tyle szczęścia już nie miał. Jeremy Doku niczym tyczkę przedryblował z piłką Luke’a Shawa i choć jego pierwsza centra z prawej strony pola karnego była zablokowana, tak przy drugiej próbie idealnie dograł do Phila Fodena, a ten strzałem głową dał prowadzenie swojej drużynie. Było to 101. trafienie wychowanka „The Citizens” dla swojego macierzystego klubu i zarazem pierwsze w Premier League od niemal ośmiu miesięcy. W międzyczasie strzelił trzy gole – wszystkie na klubowym mundialu.
𝗣𝗛𝗜𝗟 𝗙𝗢𝗗𝗘𝗘𝗘𝗡! 😲
City prowadzi w derbach Manchesteru! 🔵
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTkp1E pic.twitter.com/062uu9wsRs
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 14, 2025
Niewykorzystane sytuacje United…
W 24. minucie Doku do swojego konta mógł dopisać drugą asystę, ale po jego dograniu z lewej strony pola karnego Tijjani Reijnders uderzył prosto w Bayindira, który na raty złapał piłkę. Ta sama piłka tuż przed upływem pierwszych pół godziny gry poleciała znacząco obok bramki, gdy Bryan Mbeumo stanął oko w oko z debiutującym tego popołudnia w Manchesterze City Gianluigim Donnarummą. Kameruńczyk miał jednak szczęście, że w momencie dalekiego zagrania do niego na wolne pole od Manuela Ugarte znajdował się na pozycji spalonej.
Chwilę później sytuacji sam na sam nie wykorzystał także Benjamin Šeško, ale w tym przypadku Słoweniec nie mógł bronić się spalonym. Nie udało mu się nawet wywalczyć rzutu rożnego, bo zanim piłka po interwencji Donnarummy wyleciała za linię końcową, odbiła się jeszcze od napastnika United. Dla Włocha, który został trzecim bramkarzem „The Citizens” (i zarazem ósmym piłkarzem) z debiutem w Premier League akurat w derbach Manchesteru, była to na dobrą sprawę jedyna w pierwszej połowie sytuacja, gdzie nieco bardziej musiał się wykazać.
Mbeumo 🤯 pic.twitter.com/12qrSGnRHT
— Big Chance Missed (@ChanceMissed) September 14, 2025
…które się zemściły
Vis a vis Šeški – Erling Haaland tuż po przerwie pokazał Słoweńcowi, jak wykorzystywać dogodne okazje. Po fenomenalnym prostopadłym podaniu w pole karne „podcinką” pokonał Bayindira i tym samym wbił już siódmego w karierze gola Manchesterowi United. Co więcej, raptem dwie minuty później Norweg mógł ustrzelić dublet, ale znajdując się tuż przed pustą bramką trafił w… słupek. Niemniej, „Czerwone Diabły” stały się trzecim klubem, który Haaland w koszulce City pokonywał najczęściej – po West Hamie i Wolves.
Sytuacja mogła odwrócić się o 180 stopni i to na City mogło się zemścić niewykorzystanie tej znakomitej okazji. Lewą nogą z woleja świetnie uderzył Bryan Mbeumo, ale jeszcze lepszą paradą popisał się Donnarumma. Jednak co się odwlecze to nie uciecze, bowiem w 68. minucie Haaland ustrzelił upragniony dublet. Piłkarze Amorima poszli „all in”, czego efektem była wysoko ustawiona defensywa. Wykorzystał to Norweg, który po podaniu Bernardo Silvy samodzielnie przemierzył z piłką całą połowę United i zaliczył pierwszy dublet na Etihad od lutego.
𝗛𝗔𝗔𝗟𝗔𝗔𝗔𝗔𝗡𝗗! 👌
Drugi gol City, druga asysta Doku! 🔝
📺 Transmisja derbów Manchesteru w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTkp1E pic.twitter.com/V7DdeSNu2Q
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 14, 2025
Guardiola wreszcie znalazł sposób na Amorima
Do drugiego w tym sezonie dubletu Haaland mógł dorzucić asystę, ale w przeciwieństwie do niego wraz z rozpoczęciem ostatniego kwadransa podstawowego czasu gry w sytuacji sam na sam spudłował Reijnders. Spudłował także kilka minut później z kilku metrów Mbeumo, którego zaskoczyło dogranie od Amada Diallo. Po dość przypadkowym strzale Kameruńczyka interweniował jeszcze Donnarumma, czego efektem był rzut rożny. Jego rozegranie zakończyło się kolejnym pudłem – tym razem Casemiro, który raptem chwilę wcześniej wszedł na boisko.
Pierwszy raz po przejęciu Manchesteru United Ruben Amorim musiał uznać wyższość Pepa Guardioli. Co więcej, Portugalczyk nie przegrał żadnego z czterech poprzednich pojedynków z Hiszpanem. Od czasu rozbicia w lutym 2022 roku jego Sportingu przez City 0:5 w 1/8 finału Ligi Mistrzów Amorim przeciwko Guardioli zaliczył dwa remisy i dwie wygrane, z czego po jednym remisie oraz wygranej już jako trener „Czerwonych Diabłów”. Dla Guardioli było to zaś już 17. zwycięstwo nad United. Częściej w karierze pokonywał tylko Arsenal – 20 razy.
𝗞𝗔𝗧𝗔𝗦𝗧𝗥𝗢𝗙𝗔 𝗨𝗡𝗜𝗧𝗘𝗗! 👹👹
Manchester City prowadzi już 3:0! ⚽⚽⚽
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 1 i w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTkp1E pic.twitter.com/kcfFhXDcWo
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 14, 2025
fot. screen Canal+