Reprezentant Polski wciąż kontuzjowany. „Nie możemy działać pochopnie”

Napisane przez Maciej Piętak, 20 września 2025
Reprezentant Polski najgorszym piłkarzem ostatnich miesięcy

Rozegrał dwa mecze w reprezentacji Polski w czerwcu, wystąpił w kilku sparingowych spotkaniach, ale w trwającym sezonie ani razu nie znalazł się w kadrze meczowej swojego zespołu. Środkowy pomocnik wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiają mu powrót na boisko. Na konferencji prasowej trener klubu wypowiedział się na temat 26-latka.

Wcześniej kolano, teraz plecy…

Na razie nie mogą liczyć na niego ani Robin Van Persie w Feyenoordzie, ani Jan Urban w reprezentacji Polski. Obaj trenerzy wraz z kibicami Feyenoordu oraz reprezentacji Polski zastanawiają się, kiedy Jakub Moder wróci do zdrowia. Podczas swojej zawodowej kariery piłkarz przez długi czas nie zmagał się z kontuzjami. Przygodę z seniorską piłką rozpoczął w 2016 roku, kiedy regularnie grał w rezerwach Lecha Poznań. W pierwszej drużynie „Kolejorza” zadebiutował dwa lata później – wszedł na boisko w samej końcówce wyjazdowego meczu z Wisłą Kraków i pomógł utrzymać prowadzenie 3:1 do końca.

W sezonie 2019/20 i w rundzie jesiennej kolejnej kampanii był kluczowym elementem układanki Dariusza Żurawia. Jako dowód niech posłuży przypomnienie pewnej kuriozalnej decyzji byłego szkoleniowca Lecha – w obliczu nadchodzących dwóch spotkań – z portugalską Benfiką w Lidze Europy oraz z ówczesnym beniaminkiem Ekstraklasy Podbeskidziem Bielsko-Biała – oraz nie najlepszej sytuacji w lidze („Kolejorz” miał sporą stratę do czołówki), Żuraw wystawił rezerwowy skład na mecz… w Lizbonie, a najlepszych zawodników dał od pierwszej minuty w starciu z „Góralami”. Moder znalazł się w tym drugim gronie, a Lech wygrał 4:0.

Miesiąc później już trenował w Brighton, gdzie rozwijał się harmonijnie. Do feralnego meczu z Norwich. 2 kwietnia 2022 roku wszedł na boisko w 83. minucie, zmieniając Solly’ego Marcha – miał pomóc w zdobyciu trzech punktów – „Mewy” grały z ostatnią drużyną w tabeli, a na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. Niestety, niecałe 300 sekund później Moder opuścił boisko z kontuzją, a jak się potem okazało reprezentant Polski zerwał więzadło krzyżowe. Po przedłużającym się powrocie do zdrowia – zawodnik zmienił otoczenie, wszak nie dostawał już aż tylu minut jak przed kontuzją. Dlatego w styczniu tego roku przeniósł się do Holandii.

W Feyenoordzie miał bardzo udaną rundę wiosenną, za którą był chwalony przez media. Podczas okresu przygotowawczego Moder nabawił się jednak kontuzji pleców. Wystąpił w dwóch sparingach z belgijskim KAA Gent (90 minut) oraz z francuską OGC Niceą (80 minut), ale w kolejnych meczach nie oglądaliśmy go w akcji. Opuścił już pięć spotkań ligowych oraz przegrany dwumecz z tureckim Fenerbahce w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.

Jak poważny jest uraz polskiego pomocnika?

Na konferencji prasowej przed wyjazdowym spotkaniem z AZ Alkmaar trener Feyenoordu Robin van Persie poruszył wątek Jakuba Modera oraz innych kontuzjowanych zawodników w klubie. W meczu 6. kolejki Eredivisie zabraknie m.in. Koreańczyka In-Beoma Hwanga oraz Szwajcara Jordana Lotomby. Nie będzie również reprezentanta Polski, o którym legendarny holenderski napastnik, cytując portal feyenoord24.net, powiedział:

– Jego uraz jest poważniejszy, niż na początku zakładaliśmy. Niemniej jeśli spojrzymy całościowo, mamy obecnie około 88% zawodników dostępnych do gry. To bardzo dobry wynik i mniej więcej taki procent dostępności trzeba utrzymywać. Oczywiście, liczyliśmy, że Moder wróci szybciej, ale w tej sprawie nie możemy pozwolić sobie na pośpiech.

Niestety, ta wypowiedź niewiele wnosi i wciąż nie znamy odpowiedzi na pytanie, jak długo potrwa przerwa pomocnika. Dla samego zawodnika to też jest frustrująca sytuacja, że nie wie, co dokładnie mu dolega. W tym celu konsultował się nawet z polskimi lekarzami przed wrześniową przerwą reprezentacyjną, a, jak podaje Tomasz Włodarczyk, Moder ponownie otrzymał zgodę od klubu, aby wrócić jeszcze raz do kraju, gdzie będzie konsultować się z lekarzem kadry – Jackiem Jaroszewskim.

Wiele wskazuje na to, że 26-latka zabraknie nie tylko w spotkaniu z AZ, ale i w kolejnych. Powrót pomocnika reprezentacji Polski byłby bardzo na rękę Van Persiemu, ponieważ już w przyszłym tygodniu Feyenoord rozpocznie zmagania w fazie ligowej Ligi Europy – w 1. kolejce zagra z portugalską Bragą, a tydzień po starciu z Portugalczykami – rywalem będzie Aston Villa z Matty’m Cashem w składzie. W Eredivisie z kolei klub Modera radzi sobie rewelacyjnie – wygrał wszystkie pięć spotkań oraz jest liderem z 11 golami strzelonymi i zaledwie jedną bramką straconą.

Fot. PressFocus

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Manchester United - Chelsea
Obie strzelą
kurs
1.49
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)