Role się odwróciły. Nietypowa sobota w Premier League!
Bramka obrońcy nie jest czymś nadzwyczajnym. Stałe fragmenty gry często sprzyjają, by defensorzy trafiali do siatki. Dość nietypowo wygląda już kilka spotkań, w których właśnie gracze z tej formacji zdobywali gole. Takie spotkania mieliśmy w Premier League. Obrońcy strzelili bowiem łącznie… osiem bramek!
Prawdziwe show defensorów obserwowali kibice zgromadzeni na King Power Stadium. Leicester podejmowało na własnym obiekcie ekipę Chelsea. Dwa gole dla gości strzelił Antonio Rudiger. Niemiec dwukrotnie popisał się umiejętnym uderzeniem głową, pokonując Schmeichela. Obrońcy gospodarzy nie chcieli być gorsi. Ben Chilwell także wpisał się w tym meczu na listę strzelców.
Bardzo dużo działo się w rywalizacji Watfordu z Evertonem. Choć drużyna „Szerszeni” rozgrywająca mecz na własnym stadionie prowadziła w 42. minucie 2-0, to spotkanie zakończyło się zwycięstwem „The Toffees”, 3-2. Dwie bramki w tej potyczce zdobył Yerry Mina. Okoliczności goli Kolumbijczyka są nietypowe, gdyż oba trafienia padły w doliczonym czasie gry… pierwszej połowy. Trafienie dla gospodarzy dorzucił lewy obrońca Watfordu, Adam Masina.
Na listę strzelców wpisali się także Nathan Ake, który zdobył gola w wygranym przez Bournemouth meczu 2-1 z Aston Villą oraz Issa Diop, gracz West Hamu, którego „Młoty” zremisowały po także emocjonującym spotkaniu z Brighton 3-3.
Fot. YouTube
