Niestety, polska ekstraklasa nie jest atrakcyjnym kierunkiem nawet dla przeciętnych zawodników europejskich zespołów. Tym bardziej cieszyć mogą ostatnie doniesienia w kontekście wzmocnienia Górnika Zabrze. Diafra Sakho, były gracz m.in. West Hamu czy Rennes ma trafić do ekipy ze Sląska. 30-latek już w poniedziałek powinien przejść testy medyczne!
Diafra Sakho znany jest szerzej publiczności przede wszystkim z występów w West Hamie. Do zespołu “Młotów” trafił w połowie sierpnia 2014 roku za kwotę 5 milionów euro. Premier League senegalski napastnik nie podbił, choć trzeba przyznać, iż w jednym sezonie snajper spisywał się bardzo dobrze. Podczas kampanii 2014/2015 Sakho zdobył 10 goli oraz zaliczył 2 asysty w 23 ligowych występach.
Później było już tylko gorzej. W 2018 roku zawodnika ściągnął francuski klub Rennes. Drużyna z Ligue 1 zapłaciła za napastnika 10 milionów euro. Patrząc na liczbę występów oraz strzelone bramki, Francuzi nie ubili wielkiego interesu. Dość szybko Sakho przestał grać w Rennes, trafiając na wypożyczenie do tureckiego Bursasporu.
Od początku tego roku Diafra Sakho jest bez klubu. Niepewną sytuację piłkarza chce wykorzystać Górnik Zabrze. Jak informuje Leszek Błażyński z “Przeglądu Sportowego”, Sakho już w poniedziałek powinien przejść testy medyczne, a przy pozytywnym wyniku, Senegalczyk podpisze kontrakt z polskich zespołem.
Będzie to trzecie wzmocnienie Górnika w tym oknie. Wcześniej do drużyny dołączyli Roman Prochazka oraz Erik Jirka. Co ciekawe, wszyscy trzej gracze to transfery bez kwoty odstępnego.
Fot. YouTube/West Ham United FC