Pierwsza liga w Europie zdecyduje się na odwołanie sezonu? Blisko takiego ruchu jest liga belgijska, której władze podejmą decyzję 15 kwietnia.
Pandemia koronawirusa sparaliżowała piłkarskie rozgrywki na całym świecie. W tej chwili jest niewiele lig, które wciąż rozgrywają spotkania. Jedynym państwem Europy, które nie zdecydowało się na zawieszenie rozgrywek jest Białoruś.
Liga belgijska została zawieszona 13 marca, choć jeszcze dzień wcześniej planowano rozgrywać kolejne mecze bez udziału kibiców. Obecnie sytuacja rozgrywek również zmieniła się dynamicznie. Jeszcze w środę zdecydowano, że Pro League wróci dopiero w czerwcu. Teraz jednak wiele wskazuje na to, że kolejne mecze zostaną odwołane.
W związku z tym, mistrzem Belgii zostanie Club Brugge, który ma 15 punktów przewagi nad drugim w tabeli Gent. Ponadto działacze proponują, żeby w tym sezonie żaden zespół nie spadł z ligi. Z kolei do najwyższej klasy awansowałyby dwa zespoły.
Ostateczna decyzja zostanie podjęta 15 kwietnia.
Fot. Jupiler Pro League