Koniec sezonu w Szkocji? Decyzja na ostatniej prostej

10.04.2020

Rozprzestrzenienie się pandemii w Wielkiej Brytanii sprawiło, że piłkarskie zmagania w Szkocji zostały wstrzymany co najmniej do 10 czerwca. Decyzja o zawieszeniu wszystkich rozgrywek miała pomóc klubom zapewnić bezpieczeństwo w walce z koronawirusem. W przeciwieństwie do Premier League w Anglii, która zatrzymała swoją ligę na czas nieokreślony, szkocka Premier League miała ustaloną datę powrotu. Jak się okazuje – tylko do czasu.

Dziś bowiem zebrała się rada ligi, aby rozważyć przedwczesne zakończenie kampanii. Taka decyzja sprawiłaby, że wszystkie pozostałe mecze zostałyby uznane jako bezbramkowy remis (każdy zespół otrzymałby punkt za jedno spotkanie). Gdyby do tego doszło, to wówczas Celtic zostałby ogłoszony mistrzem, a Hearts zanotowałoby spadek do Championship.

Póki co władze ligi otrzymały 39 odpowiedzi od klubów, a 85% z nich zagłosowało za. Trzy zespoły nadal jednak nie ujawniły swojego stanowiska. Z Premiership tylko jedna drużyna sprzeciwiła się takiemu rozwiązaniu. Biorąc pod uwagę Championship – w tym przypadku potrzeba ośmiu twierdzących głosów, a póki co wszystko leży w rękach zespołu, który nie opublikował swojego zdania.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Wygląda więc na to, że sezon w Szkocji zostanie ostatecznie zakończony. Co na to UEFA? Doskonale pamiętamy reakcję europejskiej federacji, gdy Belgowie nie planowali wznawiać już rozgrywek. Wówczas zagrożono zespołom występującym w europejskich pucharach, że nie zostaną one dopuszczone do gry w Lidze Mistrzów oraz Europy. Jesteśmy ciekawi, czy podobnie Ceferin zareaguje w tym przypadku.